Co sądzicie o transeksualistach??

a inni?? Jak to odbierają,bo wiem,ze zdarzają sie przykrości...

jak można komuś kto przecież jest ofiarą tej sytuacji (że się urodził nie w tym ciele co powinien) jeszcze robić przykrości, że jest taki a siaki... szkoda tylko, że tak niewielu transseksualistów dostaję szansę na zmianę płci... tez widziałam ten program....

zrobiłam sie juz na czarno,bo Ci podszywacze...;)

kartka z notesu---> dobrze,ze tak uwazasz:)kolejna osoba.Spodziewałam sie troche innych reakcji

ale na pewno jest tez sporo osob,ktore na przykład bedąc hetero (np.męzczyzna) nie umówilby sie z dziewczyna,ktora wczesniej była męzczyzną,bo uwaza to za gejostwo...

Duzo o tym czytałam...Ci ludzie brzydzą sie swojego ciała,ale nigdy w zyciu nie oddali i nie zmieniliby swojej psychiki.Tylko ja odczuwaja jako swoja.Cała reszta to dla nich dodatek.Chcą zyc jak normalni ludzie,tylko w ciele przeciwnej płci,bo psychika nie pasuje do całej reszty.I to nie ich wina.

a co tu sie tak pusto zrobiło??

a ja sądze,ze to ich wymysł i zboczenie

Po prostu ciekawość > przykrości jest coraz mniej. wydaje mi się, ze do Polski wchodzi tolerancja malymi krokami, ale jeszcze kupe lat przed nami.. znajomi akcpetują w pełni, rodzice się uczą. ludzie już nie rwą włosów z głów kiedy wychodzi na wierzch moja orientacja.

ludzie ktorzy powinni sie leczyc...tak jak z gejostwa ktore nie istnieje a kinsey sie mylil, w jego skali 5 na 6 byla w strone homo...

popatrzec ze usilowal udowadniajac wmowic to...