Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadia-a

inseminacja, jakie badania przed??

Polecane posty

Witam miłe Panie! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 :) Przepraszam, że włączam się do rozmowy chociaż nie jestem bezposrednio zainteresowany tematem. Wypowiadałem sie już na str.2 pisząc o możliwych patologiach przy inseminacji. Jeśli chodzi o moje małżeństwo to gdy braliśmy ślub zachodziła obawa, że żona nie będzie mieć dzieci. Zaczęliśmy od tego, że byliśmy spontaniczni. Nie stosowaliśmy antykoncepcji ale też nie robiliśmy jakiś specjalnych starań. No i 3 razy się udało ( z tym że jedna ciaża zakończyła sie poronieniem we wczesnej fazie). Pragnę zapewnić, że trzymam za Was kciuki żeby każdej sie udało. To dobrze, że wspieracie sie nawzajem i wymieniacie doświadczenia. Oby za rok ten topik przekształcił się w kącik młodych mam rozmawiających o pielęgtnacji swoich maleństw :) Pozdrawiam Was serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Bywalcu! Pamiętam Cię, dziękuję za wsparcie. Czy doczekaliście się już dziecka? Ja niestety wyczerpałam już limit inseminacji. Teraz czeka mnie rozmowa z lekarzem na temat in vitro. Gdybym nadal chciała próbować inseminacji, musiałabym poddać się ponownie laparoskopii. Mam 31 lat i nie chcę tracić czasu, na kolejne próby, które nie wiadomo, czy się udadzą. In vitro jest podobno skuteczniejsze, choć nie daje gwarancji. Myślałam, że ten sposób na poczęcie dziecka nigdy nie będzie nas dotyczył, odsuwałam tą myśl, ale teraz się okazuje, że to jedyny sposób na posiadanie potomstwa. Na temat adopcji nie rozmawialiśmy. Ja też poroniłam, współczuję Wam bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( U nas inseminacja nie wchodzi w grę... Nie mamy nawet na to szansy :( Tylko in vitro... Anetko dowiadywalas sie już cos na ten temat?? Cięzko mi i źle 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie już tu nie zgaladasz Anetko bo dawno mnie nie było....Ale jakos przytłoczylo mnie to wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadio dlaczego nie możesz mieć inseminacji? Ja niedawno robiłam badania do in vitro: kariotyp, HIV, HCV, OWA. Wcześniej robiłam chalmydie, ueroplazmę, różyczkę, cytomegalię, toxo. Mam zrobić jeszcze posiew bakteriologiczno-mykologiczny, ale na razie mam plamienia i nie mogę. Oczywiście musimy rzucić palenie i cieżko nam z tym idzie. Rozmawiałaś już z lekarzem? Nie martw się, jest więcej kobiet , któe muszą w ten sposób starać się o dziecko. Dla mnie to też nie jest łatwe, ale nie mam wyjścia. To jedyna możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wqitam! co u Was kochane? czy cos sie zmienilo ?:) u mnie w miare dobrze, jak byc moze wiecie (stracilam ciaze) ale staram sie pozbierac psychicznie, bo fizycznie jest w porzadku. to bylo iezkie przezycie, ale widocznie tak musialo byc...trzeba zyc dalej i cieszyc sie z tego co jest:) mam nadzieje, ze macie dla mnie same dobre wiesci ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko niestety plemników jest zbyt mało abysmy mogli poddać sie inseminacji. Chyba, że udalo by sie podleczyć wystarczającej do tego ilości. A orientujesz sie może jaka ilośc kwalifikuje sie do inseminacji a z jaką juz trzeba podjąć się in vitro?? Wiem, że wiele kobiet ma ten sam problem. Wiem, że I Ty sie do tego przygotowujesz. Ja musze ochłonąć po prostu i podejśc do tego na \"trzeźwo\". Kruchaa przykro mi z powodu Twojej ciązy, pisałam juz wczesnie i tu i u Ciebie na topicu. Podziwiam Cię za Twoja siłę i wiarę! Tak trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi palenie to ani ja ani mój M nie palimy. Nigdy nie paliliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podam Ci wskazowki ad. ilosci (tak jak mowil nam lekarz) ok. 7 mln plemnikow- powiedzieli ze to do in vitro, a np. ok. 11-12 mln --- do inseminacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam lekarz powiedzial, ze nie \"damy rady\" naturalnie... tak wiec u nas to chyba byl CUD - tylko czy uda nam sie go powtorzyc....?? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Krucha- ja też się cieszyłam, że po laparo mi się udało po inseminacji, ale też tylko na kilka tygodni. Myślałam, że skoro raz się udało , uda się ponownie, a tu już koniec roku i nic. o nowym roku in vitro. Zrobiliśmy badania iczekamy na wyniki. Część już mam i są dobre.Widzisz cuda się zdażają, nawet przy niezbyt dobrych parametrach nasienia. Ja nie pamiętam jaka ilość jest wystarczająca. Nadio - wierzę, że Tobie również się uda. Potrzeba czasu. Ja co chwilę słyszę od koleżanek, że mają jakieś problemy, więc ocieszające jest to , że nie jesteśmy jedyne. Życzę Wam pogodych Świąt i sełnienia Wszystkichh marzeń w Nowym Roku. Oby to był ten szczęśliwy rok dla nas wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę wszystkim szczęścia i zdrowia w tym Nowym Roku. U nas niecałe 3mln plemników...i wszystko jasne :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jestem ciekawa ile kosztuje inseminacja i czy znacie najlepsza klinike zapłodnienia ktora mozecie polecic zalamanej Ance:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×