Włosi wola brunetki czy blondynki?

Moj maz jest z samego centrum Wloch (region Umbria). Poznalismy sie kiedy przebywalam na kursie jezykowym w Perugii no i potem od razu rozpoczelam studia w It (przenioslam sie z Polski).

A ja właśnie wróciłam z włoch tydzień temu i bynajmniej na południu włoch faceci ogladają się za karzdą blądynką a za szczupłymi dziewczynami to już wogule. osobiście włochów nie polubiłam bo są pewni siebie, bałaganiarze i nieuki . Ale nie mają kobiet za dz... ani ich żle nie traktują oni sa poprostu kochliwi!

Mi Włosi nie przypadli do gustu. Faktycznie, niemal każda kobieta jest dla nich belissima.Nawet ta - powiedzmy delikatnie - bardzo przeciętna. Mało tego, Włoch nawet jeśli jest w wieku "trzęsącego się nad trumną" też podrywa kobiety -feee...... Sama miałam takie przeżycie. Byłam we Włoszech w odwiedzinach u rodziny.Któregoś razu jak wyszłam sobie na targ zakupy,jeden gościu zapraszał mnie na kawę. Pierwszy raz gościa na oczy widziałam. Trzeba dodać, że był w wieku mojego dziadka ( a mój dziadzia młodo nie zmarł). Oczywiście odmówiłam. Później dowiedziałam się, że ten człowiek, to jakiś bardzo daleki znajomy rodziny do której przyjechałam. Następnym razem owy staruszek podarował mi na święta mały pakunek. Dał go osobie, do której przyjechałam, by ona mi ten regallo przekazała. W jaki ja szok się wrąbałam, po otwarciu tego misternie zapakowanego pudełeczka......W środku była koronkowa bielizna!!!!!!! Ależ się wkurzyłam!!! Następnego dnia, zaniosłam temu dziadkowi ten " prezent" i poweidziałam, żeby lepiej go dał swojej żonie, bo ja od niego nie chcę żadnych prezentów !!! Na samo wspomnienie tego wydarzenia mnie cholera bierze!!! Stary świntuch!!!! Feee..!!!!!!

hehe niezle przydarzenie. Mi sie pare razy cos takiego zdarzylo bedac w Kalabrii. Niestety tacy tez laza po swiecie. W Polsce tez sie zdarza ze gwizdza jacys robole albo pijaczki sprzed spozywczaka. Tak samo jest we Wloszech, na takie bellissima podrywaja albo kolesie bedacy na wakacjach albo jacys prosci ludzie liczacy tylko na swoj urok latino:))) Mnie moj maz na pewno nie poderwal na ciao bella i wogole mieszkajac tu, studiujac itp to normalnie przecitnie inteligentnie i wychowani ludzie odnosza sie do mnie normalnie. Mam kolegow Wlochow z ktorymi studiuje, rodzina meza, inni znajomi sa to wszystko normalni ludzie. Takze zalezy na kogo sie trafi.

Ja jestem od wielu lat mezatka z poludniowcem dokladnie z Kalabryjczykiem i owszem zgodze sie z wiekszoscia tu opinii lecz tez wiele zalezy od kobiety.U mnie w domu od poczatku ustalilismy reguly,oboje pracujemy i oboje zajmujemy sie domem,minelo 11 lat i nie ma zgrzytow.Nie czuje zadnej roznicy miedzy nami.Jak wracam pozniej czeka na mnie cieply obiad,jak mnie boli glowa-on zmywa gary.Polki tu troche lepiej radza sobie z mezami Wlochami niz Wloszki,roznica kultur i musza sie dostosowac,oczywiscie sa i przypadki beznadziejnych malzenstw.

Jak byłam w tamtym roku na wakacjach w Italii to widziałam kobiety ze Szwecji i Niemiec z partnerami Włochami.Większość to były blondyny z jasną karnacją więc Włosi raczej preferują kobiety o skandynawskiej urodzie ale jak jest ładna brunetka to też ma powodzenie zresztą w Polsce jest tak samo.

ja myślałam że facec***atrzą na twarz a nie włosy :)

Wola kobiety z broda lub tez meczyzn ktorzy zakladaja kiece,doklejaja sobie rzesy i kobiete udaja.