Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sara13

rybomunol na uodpornienie dziecka w przedszkolu - warto?

Polecane posty

O rany! JI jeszcze jedno pytanie Jak stosowac Ecomer u trzylatka? Tak jak jest napisane w ulotce? 3 razy dziennie po 2 kapsułki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabb.......
Pulmicort i Atrovent moga podrazniac sluzówkę jamy ustnej może stad ten kaszel ribomunyl tez stosowałam u syna przestał chorowac na jakis rok, przynajmniej odpoczął od antybiotyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, przecież te leki zapisał mi lekarz własnie na pozbycie się kaszlu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mniemam skoro Twój maluch ma tak \"poważne\" leki jak te które wymieniałaś to choruje albo często albo przewlekle albo powaznie. Trudno mi tak pisać nie badając ale 2 tygodniowy utrzymujący sie kaszel nie jest specjalnie....dziwny czy niepokojący-o ile oczywiście dziecko jest poddawane kontroli lek i nie ma np. zapalenia płuc a jego \"stan ogólny \" jest dobry. Po infekcji wirusowej np po zapaleniu oskrzeli kaszel (i nadwrażl;iwośc dróg oddechowych) moze utrzymywać sie 6 (!) tygodni.Tyle trwa regeneracja nabłonka. Ja mam moze trochę mieszane uczucia co do ilości leków któóre wymieniasz.I p kaszlowe i wykrztuśne i wziewy.(po pulmicorcie trzeba KONIECZNIE PŁUKAĆ jamę ustną !).Ale nie badałam dziecka więc nie bede sie wymądrzać.Jeśli to zatoki i lekarz póbuje poradzić sobie bez antybiola to kaszleć można dosłownie miesiącami.To nie jest takie proste i trzeba traktowac \"całościowo\". Rodzic przede wszytskim chce zeby dziecie nie kaszlało, chodzi mu o objaw mniej o istotę problemu.,wszyscy bywamy niecierpliwi. Ecomer maluchowi proponuję 1 kapsułke ale codziennie przez kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalismy tyle nowych leków, że strach myślec :O Flixotide+Atrowent - do inhalacji Isoprinosine - 3 * 0,5tabletki Mucofluid (chyba dobrze napisałam?) - 3* dziennie Actifed na noc Pectodrill - 2*5 ml w dzień Zyrtec - 10 kropli rano Czy to aby nie zasilne leki? I czy nie jest ich za dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha! zapomniałam dodac, ze lekarka stwierdzila, ze to \"jakiś wstrętny przedszkolny wirus atakujący gardło, powodujący miesięczny kaszel\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy Twój synek ma astmę? Czy autentycznie duzo kaszle czy budzi go to w nocy ?Czy ma duszność? czy odksztusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma astmy!!! Kaszlał w nocy ale to było tak, że miał jeden góra dwa \"ataki\", trwały po ok. 30 minut. Odkasływał najpierw morym kaszlem a potem już nie miał czym ale nadal kasłał. Od trzech dni ma mokry kaszel w dzień, ale się nie krztusi. Normalnie odkasłuje. Nie słyszałam, żeby kaszlał w nocy (śpi w drugim pokoju więc pewnie nie wszystko do mnie dociera). Według mnie te leki, które są teraz przepisane są zbyt silne. CZy mam rację? Na razie nie robiłam inhalacji z Flixotide, bo na uloetce wyraźnie jest napisane, że to silny lek sterydowy na astmę :O Chyba trafiłam z deszczu pod rynnę z wyborem tej lekarki 😡 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lek med mam do ciebie pytanie po jakim czasie od infekcji mozna zrobic badanie krwi zeby nie wyszly jakies anomalie spowodowane ta wlasnie infekcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do sary.. Nie wim czy cie pociesze, ale mój mały tez ma juz miesieczny kaszel... :-( Oczywiscie przedszkolak. I jak na razie jest tylko na syropach wykrztusnych. Ale pewnie dzis znowu pojdziemy do lekarza na osłuchanie. lek med. dzieki za odp. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez chcialabym
wiedziec co to ten rybunomyl ,jak go sie stosuje i czy mozna go kupiz bez recepty. A co dac dziecku jak mowi ze go drapie gardelko(3latka).Sama to bym wziela tabletke do ssania a dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lek med, Tak, mam nebulizator. Teraz robię inhalacje z Pulmicort 1ml + 8 kropli Atrovent + sól fizjologiczna 1ml petunia, własnie, wszystkie dzieci pokasłują. A czy Tój synek ma gorączkę lub coś innego co wskazywałaby na jakąś groźniejszą infekcję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem: badania po okolo 2 tygodniach.TAK myslę. ja też ...: ribomunyl na receptę -lekarz wytłumaczy. Na drapanie gardełka takiemu maluchowi Hasco sept lub tantum verde.Tabletek nie polecam-a w ogóle to najlepiej płukać gardło ciepłąszałwią co godzine-o ile maluch juz umie to robić. Sluchajcie Moje Drogie-z tym kaszlem to jest naprawdę cięzka sprawa. Ja apeluję (min do moich pacjentów) jeżeli dziecko jest w dobrym stanie ogólnym, nie gorączkuje nie ma duszności, jest co jakiś czas osłuchiwane (np co tydzień ) to zaciśnijcie zęby i próbujcie przeczekać.kaszel to objaw -infekcji-podrażnienia drog oddechowych alergii astmy schorzeń zatok przewodu pokarmowego pasożytów(!!!) nerwowości przegrzanego pomieszczenia kontaktu ze zwierzetami (PAPUGI!!!) zanieczyszczenia środowiska.(PALENIA PAPIEROSÓW PRZEZ RODZICÓW-NIEKONIECZNIE W BLISKIM SĄSIEDZTWIE DZIECKA! Lecząc za wszelką cenę o wszelkimi środkami komplikujemy czesto sprawe -w pewnym momencie nie wiadomo czy dziecko nie kaszle juz tylko przez syrop wykrztuśny, inhalacje nebulizacje nacieranie piersi maściami itp. Wiem ze wszsyscy chcielibyśmy nie słyszeć tego kaszlu ale musimy wspólpracować. Obecnie np sprawa bardzo sie komplikuje powniewaz rośnie ilość infekcji tzw \"atypowych\" są to takie które mają słabo wyrażone objawy-np bez gorączki, często długo nie słychać nic w płuchach (kolejny lekarz który bada dziecko po miesiącu usłyszy a potem jest ze tamci sie nie znali) i te infekcje nie reagują na typowe antybiotyki podawane w pierwszym rzucie (stąd dolegliwości utrzymuja sie pomimo leczenia). Wymaga to uwagi kontroli i wspólpracy.A że w sumie większosć infekcji jest przynajmniej POTENCJALNIE samoograniczjąca sie wymaga to ......\".uważnego wyczekiwania \" jak mówią anglicy.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. nie mam dawac żadnych leków? Chętnie bym tak zrobiła (jeśli syropy nie pomagają to po co mam je podawac dziecku?) tylko dlaczego żadna lekraka mi o tym nie powiem? Wyspisują kolejne recepty (każda za conajmniej 50 zł😠) zamiast szczerze porozmawiac. Przecież to nie ja jestem lekarzem a one i skoro każą dawac to ja daję. Gdyby tylko wspomniały, że wystarczy czekac, nawilżyc mieszkanie i przychodzic co tydzień na osłuchanie to zastosowałabym się do takiej \"kuracji\". Lek med, a czy takie tylko i wyłącznie kaszlące dziecko może chodzic do przedszkola? Czy ono zaraża? Bo już straciłam rozeznanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiemy czy zaraza.niestety.(bo nie wiemy tak naprawde czemu Twoj maluch kaszle.:-( Ja bym zostawiła w domu-jesli mozna. Odnosnie leków; mysle ze to jest tak ze ze strony rodziców kaszlących dzieci istnieje duża presja zeby \"coś z tym robić\" diagnozowac lub leczyć.Teoretycznie pierwsze byłoby własciwsze ale praktycznie drugie jest łatwiejsze-jest w czym wybierać jak widzisz więc stąd nasze mniej lub bardziej udane próby. Statystycznie najwłaściwiej długo kaszlace dziecko najlepiej wysłać do alergologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od pukac, puk, puk :) Ale syn od wczoraj jakby mniej kaszle :) w nocy w ogóle, a rano odkasnął tylko raz :) Czyżby wychodził z tego choróbska? Lek med - rozumiem, że łatwiej jest przepisac leki niż zdiagnozowac, ale gdyby lekarka czy lekarz tylko wspomnieli, że infekcja może się \"samoograniczyc\", to bym nie kupowała tych wszystkich leków :O i podawała tylko Ceruvit. Nie mam pretensji do lekarzy ogólnie, bo wierzę, że potrafią leczyc. Gdybym nie wierzyła, to sama zaczęłabym studiowac medycynę ;) Denerwuje mnie tylko postępowanie tych \"moich lekarek\", które nie mają czasu zamienic kilku zdań z rodzicem, ani nic wyjaśnic, a już tym bardziej, szczerze powiedziec, że nie wiedzą co dolega dziecku i trzeba czekac i kontrolowac stan zdrowia. Przecież nie mogę sie o wszystko pytac, bo po pierwsze się nie znam, a po drugie nie wszystko w danej chwili przychodzi mi do głowy. Określenie, \"infekcja samoograniczająca się\" usłyszałam pierwszy raz od Ciebie. Wcześniej nie miałam zielonego pojęcia, że coś takiego istanieje. Czemu nikt mi o tym nie powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez chcialabym
bardzo dziekuje za rade.Kupilam tantum verde do psikania na te chrypke i chyba troche lepiej (a dopiero 2 razy psikalam).Pani farmaceutka kazala mi psikac 3 razy dziennie -dziecko prawie 3 latka 15 kg wagi.Bedzie dobrze?A mam pytanie czy taka chrypka moze byc od suchego powietrza w mieszkaniu? bo jakos to sie dziwnie zbieglo z okresem grzewczym w domu.Nie mam pomyslu jakby tu nawilzyc pokoj.Moze ktos cos mi poradzi?Wieszam mokre reczniki na kaloryferze ale za 15 min sa suche a noc jest dluga:) A rano wszyscy mamy pozatykane nosy i chrypke. podziekowania dla lek.med.🌻🌻🌻 gdyby kazdy lekarz tak podchodzil do swoich pacjentow ten topic by zaginal w jeden dzien:D Ale zasada w przychodniach dla dzieci mam wrazenie ze jest taka:dziecko musi swoje wychorowac,wyrosnie z tego a na wszystko najlepszy jest antybiotyk.Leki na wszystko te same ,ze moglabym wlasciwie sama je dziecku przepisac.Olewanie dzieci i ich rodzicow.Ja niedawno zmienilam dziecku pania doktor i widze ze chyba w koncu trafilam na kogos kompetentnego.Zamiast antybiotykow na wszystko pojawily sie uodparniacze i leki homeopatyczne.Antybiotyk to ostatecznosc.A przede wszystkim podczas kazdej infekcji pani doktor kilka razy chce zobaczyc dziecko i osluchac i ma nad tym kontrole.Ale za to kolejki sa do jej gabinetu ze ho ho. pozdrawiam i na pewno jeszcze skorzystam z rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas który lekarz poswieca pacjentowi jest odwrotnie proporcjonalny do ilości pacjentów których przyjmuje danego dnia. Ja pracuję w dwu małych poradniach i mam czas -ile mama sobie zyczy tyle moge jej poswiecic.Ale kiedyś pracowalam w wielkiej poradni o \"przerobie \" sto kilka dzieci na dzień i pacjenci mijali sie w drzwiach niemal rozbierając i ubierając sie w nich.NiE CHCIAŁABYM WRÓCIC DO TEGO ZA SKARBY. Reszta zależy od człowieka jakim jest lekarz-i faktycznie większosć (znakomita :-P) moich pacjentów nie narzeka wręcz przeciwnie -zdarzają sie jednak i takie mamy które sie odemnie \"wypisują\" i wcale nie jestem inna dla nich -po prostu jeszcze sie taki nie urodzil.... Cieszy wzrost świadomosci rodziców-coraz częsciej bywa ze miedzy nami rośnie regularna wspólpraca -i satysfakcja jest z obu stron. ALe moje Drogie-to nie tylko jedna strona bywa winna -oprócz lekarek (najczęsciej to jednak kobiety-pediatrzy-i uważam ze to dobrze) które są .....do niczego...trafiają sie matki wprost makabryczne-rozczeniowe żądające lecznia po ich myśli(bardzo często ANTYBIOTYKU właśnie) i biegające od jednego lekarza do drugiego mysląc przy tym ze dziecku robią dobrze.Prawda taka ze same sobie robią wodę z mózgu-bo każdy lekarz silą rzeczy powie coś innego-nie zna dziecka nie wie jak wygląda jego gardło w okresie zdrowia nie wie jakdzicko choruje i co zmieniło sie od ostatniej wizyty.Któryś z kolei (najczęsciej juz prywatny jak skuma ze jest 5 badającym da antybiotyk a nazajutrz dziecko przestanie gorączkować (taką sytuację mielam dzis-pozwoliłam matce dzwonić o każdej porze bo 9 miesięczny dzieciak gorączkował do 38.5 a ona sie bala , dałam na badania sama poleciała do laryngologa i nic i nic, w końcu dostala bactrim od kogoś-ponoć z powodu PODEJRZENIA infekcji w drogach moczowych na zasadzie ze jak jej nic nie jest to pewnie ma zakażony mocz, dzieciak przestał gorączkować po 3 dniach -dla mnie to efekt gorączki trzydniowej nie jednej dawki antybiotyku). Temat rzeka dziewczyny! dużo by pisać/ Jak macie pytania to piszcie , moze przynajmniej jakieś male [problemy uda nam sie czasem tą nowoczesną drogą załatwić. :-D PS chrypka od gorącego powietrza jaknajbardziej-jak kaloryfery są aż takie gorące jak piszesz to chybba trzeba zainwestować w nawilżacz.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszel rpzeszedł ale ponownie zaczął się wodnisty katar :O😭 Czy syn już nigdy nie wyjdzie z choroby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie katar jest najgorsza z chorób ;) ale poważnie, to nawijmy je \"przeciziębienie\" ciągnie się już trzy tygodnie. Czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podniosęęęę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara nie mój nie gorączkuje...ale no ale własnie.... mam w domu niemowlaka...dziewczyna 4 i pół miesiąca, Mały kaszlał, ona tez zaczeła. Nie miała temperatury ani nic, ale Bactrim lekarz przepisał.. Pewnie słusznie.... Choc z drugiej strony ona tak tym pluła ze nie wiem ile naprawde dostało sie do brzuszka. ;-) Moj teraz kaszle na mokro... W piatek nie był w przedszkolu...co jutro nie wiem...chyba pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój na szczęscie nie kaszle :) katar jest ale coraz słabszy. Mam wrażenie, że pomóg mu syrop Acodin lub rzeczywiście Ribomunyl. Albo poprostu się \"wychorował\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Petunia - a córeczka to długo już ten Bactrim bierze? Pamiętam Jak mój maluch przeziębił się w wieku 2 miesięcy. Lekarka nastarszyła nas szpitalem (bo tak małym dzieciom antybityki podaje sie tylko pod kontrolą, w szpitalu) i nawet wypisała skierowanie, bo to weekend się zbliżał czy jakieś swięta :O Koszmar. Zastosowałam się wtedy do wszytskich jej poleceń i na szczęście przeszło. Tego też życzę Twojej córeczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brała tydzien. Teraz tydzien nie brała a jutro ma miec szczepienie...zobaczymy co lekarz powie.. niby nie kaszle...ale jak bedzie okaze sie jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Petunia, i jak? Mała zdrowa? Zaszczepiona? Mój syneczek zdrowy, tzn. jak dla mnie bo nie byłam na kotroli, nie była wyznaczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×