Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafeteryjka123

Dlaczego po porodzie zszywają na żywca?

Polecane posty

Gość kafeteryjka123

No nie mogłam tego bólu wytrzymać , a teraz wydaje mi się,że jestem źle zszyta. Wystaje mi kawał mięsa i nie wiem czy to zejdzie. Dziewczyny jak wyglądają Wasze blizny po zszyciu. Czy położna też może zszywać czy powinien lekarz? Zresztą cgyba zaczyna mi się coś tam dziać. Co jest najlepsze do przemywania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna.
współczuję. Dlatego właśnie ja chcę mieć cesarkę na życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam znieczulenie wiec nie czułam nic:) Nawet nie mogłam nogami ruszać tak mi dowalili do szycia i łożyska:) Co do paprania to mi paprało sie okrutnie a rane miałam dużą bo miałam ve i musieli duzo naciać:( Mój szew się rozłaził i robiła się dziurka, na taki stan najleprza jest maść Solcoseryl, poza tym nie przemywałam niczym specjalnym:) Teraz szykuje mi sie 2 poród i ciekawa jestem czy mnie potną po starym szwie czy z drugiej strony,jak z drugiej to jak frankensztajn wyglądać będe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz przedawnione informacje
Ból szycia na żywca jest naprawdę potworny, ale ostatnio prawie w każdym szpitalu podają znieczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez dostałam znieczulenie wiec nic a nic nie czulam współczuje bo to musi byc strasznie bolesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja niby mialam
znieczulenie a i tak myslalam ze zwariuje z bolu szczegolnie jak mi zszywali naciecie w srodku prawie nic nie czulam a bylam bardzo popekana Jesli chodzi o wystajace "mieso "ja to napisalas u mnie tez cos zostalo i nie wiem co to jest pewnie jakies pozostalosci po peknieciach albo szyciu Nie przeszkadza mi to i trzeba solidnie zagladnac zeby to dojrzec Ja wiem ze to jest i mnie drazni i czasem podczas mycia czuje ze troszke wystaje Jestem 10 miesiecy po porodzoe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mogliby znieczulic,nieprzyjemny zabieg po porodzie mnie bolalo ale nietak jak sam porod :-) wole to :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tego mięsa to moja ginekolog powiedziała że to sa strzępki błony dziewiczej, po porodzie mięśnie kegla słabiej trzymają i dla tego miesko czasami sobie wychodzi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po pierwszym porodzie bylam załamana..Miałam tak straszne nacięcie,że jak je zobaczyłam to się poryczałam... :-( ale juz po kilku miesiaca wszystko sie ładnie zabliźnilo i trzeba było naprawde się przyglądać żeby coś dostrzec.. Teraz jestem pięć miesięcy po drugim porodzie i byłam jeszcze bardziej nacięta niż przy pierwszym.. :-( ale tak jak poprzednio zagoiło się super... Ranę przemywałam szarym mydłem.. i pare razy Riwanolem w płynie. Co do drugiego nacięcia,było one robione w miejscu tego pierwszego,ale nie wiem ,czy to jest regułą... To tyle..Uff..ale się rozpisałam.. :-) Pozdrawiam wszystkie \"pozszywane\" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki ja dość dawno słyszalam w tv wypowiedzi Ministra Zdrowia dot. własnie porodów, a mianowicie sposobów ich odbierania...wyobraźcie sobie ze nei bedzie mozna juz sobie wybrać \" cesarki na życzenie \", a bedziemy zmuszane do porodu naturalnego... no poprostu szok przezyłam jak to usłyszalam...matoły !!! Chca poprzez to ograniczyć wydatki z budżetu !!! Wiadomo ze cesarka to więcej aparatury i personel też większy...i wszytsko to kosztem kobiet !!! Postanowili sobie zaoszczędzić wlasnie na porodach !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Mnie zszywali ze znieczuleniem, wiec nie wiem jak to boli dlatego nie wypowiem sie na ten temat. A co do cesarek heh... powiem szczerze ze nie chcilabym rodzic przez cesarke. Dziewczyny ktore ze mna lezaly na sali po cesarce strasznie narzekaly na bol,mowily ze wolalyby rodzic naturalnie ale niestety konieczna byla u nich cesarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do przemywania ran poporodowych, a takze innych polecam nadmanganian potasu. W aptece mozna dostac i jest tani. Ale prosze pamietac, roztwor robimy bardzo slaby, woda musi byc rozowawa, bo inaczej popalimy skore. I nie brac tego w reke, bo zostaja brazowe slady, nakladac jakims patyczkiem. U mnie po tym rany sie goily migiem........pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isaaabelll
O ludzie mnie tez czeka porod ale po wypowiedziach tutaj nie zdecydowalabym sie ani na cc ani na nat!!! Moze wymysla jakas inna droge do marca???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jooo wyrzygasz bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za szpital kurde ja miałam znieczulenie i przy pierwszym i przy drugim porodzie bez łachy trzeba się domagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izka_80_
Mi lekarz chciał zaszyć dziurkę:)Tak mnie pozszywał(niby ze znieczuleniem ale i tak bolało),że przez tydzień nie siedziałam na dupie.Przez te zasrane swy nie mogłam cieszyć się maleństwem,bo cały czas czulam okropny rwący ból.Jak położna sciągała mi szwy to stwierdziła że lekarz chyba spał jak mnie szył,no i że chyba chciał ze mnie dziewczynkę zrobić.Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam znieczulenie miejscowe podczas szycia, ale trochę bólu czułam. Z tym, że po porodzie, ten ból to już była fraszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko gdzie zszywaja na zywca i co to za kawal \"miesa\" :-o ja co prawda cieta nie byla, nie peklam rowniez, ale przy cewce mialam otarcie ktore dosyc mocno krwawilo i polozne po porodzie zdecydowaly jednak zrobic z tym porzadek i zalozymy mi 3 szwy, oczywscie zaraz po porodzie nie wygladalo tu och i ach ale po wypadnieciu szwow nie mam zadnej blizny, wyglada dokladnie tak samo jak przed porodem, moja mama byla cieta i byla szyta ale kidy z nia rozmiawialam nigdy nie mowila ze ma jakas blizne, tak samo moja szwagierka, ona tez nie ma zadnej blizny... zanim zalozyli mi szwy psikneli znieczuleniem i kompletnie nic nie czulam, samo szycie i ogladanie czy nie ma wiecej takich obtrac trwalo doslownie pare min i mnie kompletnie nic wtedy nie bolalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kcMrBuxu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos glupoty pisze z tym szyciem na zywca. Znieczulenie daja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta rodząca ma okazję się przekonać co czuje facet jak jest przeziębiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to i tak bez gorączki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kur)wa ale baby są obrzydliwe xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A później dziwota że kobieta wybiera cc lub w ogóle nie chce rodzic. Koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×