a co sadzicie o kobietach spod znaku barana?

jesli mieliscie doczynienia wygadajcie sie

ja jestem kobieta spad znaku barana i chetnie bym sie dowiedziala:)

upart, wredna, lubi postawić na swoim, ciężko jej przeprosic, wyciągną ręke do zgody, zapomnieć, mściwa a zarazem otwarta, tolerancyjna, kontrowersyjna, latwo nawiazujaca kontakty, lubiąca dobrą zabawe :P

Są jedyne w swoim rodzaju ;) ona jeśli 82 to twój rocznik to witaj w klubie rówieśniczko ;) Pozdrawiam

z baranami ciężko żyć. wiem na swoim przykladzie ;)

ja tez jestem spad znaku barana..i tez sie dowiem opinii innych na ten temat. ale nie wydaje mi sie zeby była msciwa..a z nawiazywaniem kontaktów tez roznie bywa. ale reszta w sumie sie zgadza ;p

ja pisalam o sobie oczywiscie ;) msciwa chodzilo o to, ze jak mi ktos krzywde zrobi to bym zabila :P albo jak ktos na odcisk nadepnie to nie ma, ze boli! wrrrrrr szybko się wkurzam tez, jestem w gorącej wodzie kąpana, wszystko musze mieć na już! i co chce to mam :P ale skromnie :D ale taka jestem

oo z tym ze w goracej wodzie kapana to tez sie zgodze.. zaraz sie wnerwiam i ten na juz wszystko :P ja długo chowam uraze i wszystko co mi ktos złego zrobi czy powie to pamietam do konca zycia...i jestem pozniej dla tego kogos wredna :P ale czy to mszczenie sie...;p

oj nie do końca jest tak jak napisała "tyle ci powiem" :P też jestem w gorącej wodzie kąpana, wszystko na już, teraz. mściwa nie jestem. to ja wyciągam rękę na zgodę. ale pamiętam długo ;) tolerancyjna i otwarta. kontrowersyjna też jestem.

tez barannica jestem tyle ci powiem o branie > jakbyś o mnie pisała ;)

hehe nie wierzę w horoskopy, ale ... może coś w tym jednak jest? :D

ale to nie z horoskopów :D to z zycia wziete :D

dlatego może coś w tym jest - że baranice mają jakieś wspólne cechy? :D a słomiany zapał? bo u mnie czasem się ujawnia, zwłaszcza przy mniejszych "rzeczach", kiedy coś, co ma być już, teraz - nie wychodzi :) ale z drugiej strony - przy "ważnych rzeczach" - jestem uparta. jak coś postanowię - to tego się trzymam.

tez cierpie na slomiany zapal i czesto sama nie wiem czego chce :o czasami cos zaczynam i nie koncze bo mnie zakręci cos innego :P

moja siostra to baran... jest bardzo energiczna i wesoła, ale to rogata istota, której lepiej nie denerwować;)

ach i często tupie noga jak mi nie wychodzi :D a jak dluzej nie wychodzi to czasem placze z bezsilnosci i glupoty :D

no ja akurat nogą nie tupię :D ale z bezsilności i głupoty też kilka razy zdarzyło mi się płakać :)

w dodatku lubie sie wyrozniac mocno i byc w centrum zainteresowania ;) barany SOM złe :P

co do mnie to sie nie zgadza. jestem uparta ale nie wredna i latwo wybaczam. i tez nie jestem msciwa. nie mam slomianego zapalu i nie jestem w goracej wodzie kompana..

uparta jestem troche .czesto ide na kompromis.lubie dawac, pomagac biednym itd. jestem wesola i troche szalona