Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość la_mariquita

ścięcie włosów na zero - odrosną zdrowsze??

Polecane posty

Gość la_mariquita

moje włosy są beznadziejne, słabe, suche, nic im nie pomaga, a teraz jeszcze tak wypadają, że zastanawiam się czy któregoś dnia nie zostaną mi 2 na krzyż:( i zastanawiam się czy gdyby je ściąć na zero czy odrosłyby zdrowsze? czy ktoś może odważył się spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno efekty sa super
nowe, zdrowe wlosy :) ale .. nie kazdy moze sobie na to pozwolic :) u mnie w pracy to by nie przeszlo ale gdyby miala sprzyjajace warunki czyli jakies pol roku samotnosci to bym sie zdecydowala chociaz w takim grzybie tez byloby mi glupio chodzic. Eh wlosy powinny rosnąc tak szybko jak na nogach itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la_mariquita
ja mam właśnie sprzyjające warunki teraz. i się tak własnie zastanawiam czy warto to zrobić. nie chcę się ściąć na zero i wrócić do takiego stanu jak teraz :/ ale jeśli efekty byłyby super to jakoś przecierpiałabym te kilka miesięcy zanim normalna krótka fryzurka by się zrobila. tylko że przez kilka miesiecy z taką łysą głową nie mialabym się odwagi pokazywać. no i nie wiem, w jakiejś chustce chodzić? no i na jak krótko ściąć? chyba nie zgolić na gładko:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może gdybym miała okazję przenieść się na bezludną wyspę, to też bym o tym pomyślała. Przy okazji obcięłabym sobie rzęsy i wygoliła brwi.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaliczek
moja siostra kiedys sciela sie na baaaardzo krotko i szczerze mowiac odrosly jej rzadsze wlosy, a zawsze miala bardzo geste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 29
mam 29 lat 2 lata temu sciełam włosy na 6 mm po raz 3 w swoim życiu i ..... nie spodziewaj się cudu jeżeli masz cienkie włosy to takie pozostaną ale będą zdrowsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie możesz np. ściąć
i nosić peruki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna 29 >>> masz racje ,jesli ktos ma rzadkie włosy to żadne z ciecie na zero nie pomaga .Dwa lata temu ja właśnie sciełam na zero ,zero włosów normalne kolano ...męczyłam sie ze 3 mies.ale było WARTO!!! mój mąż powiedział (to on mnie maszynka ogolił )ze na ten czas zero sexu ...ciekawe dlaczego..:):) dotrzymał słowa:(:( wcześniej strasznie zniszczyłam sobie farbami ,były po prostu sianowate!! i jedna iskra i by sie paliły jak złoto .Nie żałuje i wreszcie mam włosy jak sprzed 10 lat ..sa zdrowe lepiej sie układają i jak idę do fryzjera to sie nagadac nie mogą ze mam takie zdrowe włosy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionaa21
ja znam osoby, ktore co prawda nie obciely na lyso, ale na bardzo krotko i majac przedtem proste jak druty wlosy zaczely im odrastac loki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...aga---aaa
nadiyya mam kilka teorii ;) 1. po nie mogl za nie pociagnac zebys mu zrobila wieadomo co ? 2. ma kompleksy i bal sie ze to nie on bedzie facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz trudno tak
gdybym miala czas i sposobność, spróbowałabym, bo mam już dość mioch kłaków.. :-O jeszcze niedawno miałam piękne, długie, gęste włoski, po odstawieniu hormonów wypadają jak szlone, sa słabe, przetłuszczają się.. obcięłam na dośąć krótko i żałuję, bo teraz wyglądają na jeszcze cieńsze i wypadają bardziej :-( qrna.. już nie wiem, co robić.. może polecicie jakiś dobry szampon dla osłabionych włosów, zapobiegający wypadaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam normalne włosy. Nie są ani rzadke, ani gęste, natomiast są podatne na lokowanie, falowanie. Nie daja się jedynie ładnie prostować. Przez pierwszą godzinkę są prościutkie, ale później znowu się robią falowano-prostawe. Jakoś w czerwcu ogoliłam sobie jednorazową golarką jakieś 5mm kwadratowych włosów przy samym czole. Dzisiaj jest koniec października i mam w tym miejscu gęstego loczka. Pomijając fakt, że po bokach głowy też mam loczki, krótkie i wkurzające, bo reszta jest można powiedzieć, że prosta. Mam teraz wielki dylemat, czy ściąć włosy na zero, czy też nie... Mam 15 lat i trochę by mi było głupio chodzić do szkoły chowając pod chustą łysą głowę... ale patrząc na efekt zgolenia tego kawałeczka myślę, że może warto... Proszę o rade ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość controlprocess
mi po łysince odrosły grubsze i kręcone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie na łyso,
boj sie boga, zanim odrosna to i sie zniszcza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×