24tc, kucie na wysokosci żeber....???

Od ponad godziny odczuwam kucie na wysokosci lewego żebra, tak jakby od środka, jest to bardzo nieprzyjemne uczucie...bo nie jestem w stanie przewidziec w ktorym momencie mnie ukuje...To 24 tc, czy mozliwe by dzidzia miala juz tak wysoko nózki...dotychczas odczuwalam ruchy dziecka w dole brzucha, ew po bokach...a to kucie wystepuje tuz pod lewa piersia, tak jakby na żebrze lewym ale od srodka. Wiem, ze to wszystko glupio opisalam ale prosze niech ktos napisze czy mial cos podobnego. Dzwonilam do swojego lekarza, ale nie odbiera:(

nasila sie jak zaczerpujesz powietrza?

Nie , nic sie nie nasila, ale wem o jakie kucie chodzi ci z tym nabieraniem powietrza, to nie to. To przychodzi gwaltownie, takie kucie, ale tak jakby male razenie pradem(???). Nie wiem jak to mam opisac.zaczyna kuc gwaltownie, za chwilke przechodzi....i mam tak jakby troszke zaczerwienione w tym iejscu na brzuszku:( czy ja panikuje??

Czy to moze byc zwiazane ze stresem? bo owy ostatnio przechodze...

no nie wiem ale to zaczerwienienie ???

cholerny lekarz!...."niech Pani dzwoni o kazdej porze dnia i nocy"!!!!

moz byc stres ale co to jesto to nie wiem, moga byc nerwobole albo bole miedzyzebrowe. nie panikuj

to moze zadzwon na pogotowie albo do szpitala oni ci udziela informacji

wiesz mi keidys taki prad zaczynal sie w malym palcu i szedl przez cala reka to bylo barszo nieprzyjemnie dokladnie cos takiego jak ty opisujesz tylko nie mialam nic zaczerwienionego i nie bylam w ciazy to byl nerbobol

przepraszam za literowki ale dziecko pomagalo mi pisac:)