Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość je łop

podobaja mi sie puszyste

Polecane posty

hmm to dziwne bo ja nawet pulchna nie jestem a nosze rozmiar od 34 do 38 ... moja mama ktora jest szczupla, nosi rozmiar 38 ... To chyba znaczy ze jestesmy strasznymi pasztetami. A ty mloda damo, bo racej nie jestes jeszcze pelnowartosciowa kobieta spojrz lepiej na tabele rozmiarow i zobacz sama jak wzrost wplywa na rozmiar haha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SaGustaIgusciki
do KATARSZYNA ZE SZCZECINA..zalosna to w tym momencie jestes TY! Zgadzam sie co do tego ze facet woli aby jego panna byla fajna laska ale niekazdy lubi te przerazliwie chude!Anoreksja co prawda powazna choroba ale powinnas poczytac o chorobach zwiazanych z otyloscia ktore czesto nie maja nic wspolnego z tym ze poprostu masz slaby charakter do tego aby przestac tak duzo jesc.Sama pewnie zaurodziwa nie jestes ale pocieszasz sie tym ze przynajmniej szczupla..nie tylko to sie w zyciu liczy!Zamiast robic z siebie idiotke wziela bys sie lepiej za czytanie..np wlasnie o bulimii ktora niekoniecznie musi konczyc sie wymiotami lub o hulaszym jedzeniu.Zapoznaj sie z historiami dziewczyn ktore od dziecka musza walczyc z otyloscia a przede wszystkim z takimi zawistnymi zmijami jak TY!z reszta po co sie scierac..to tylko kolejna prowokacja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam 176, rozmiar 34 nosi moja 12 letnia siostrzenica, która nie ma jeszczcze bioder ani żadnych kobiecych kszatłtów. sama mam rozmiar 38, nawet 40. i nie jestem gruba krowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żal mi was. Dowartościowujecie sie tutaj kosztem grubszych i myślicie że jest ok? Pewnie pomomo waszej firury modelki nie macie faceta, przyjaciół i tu odreagowujecie. Tak się składa że wg was jestem hipopotamem i mam cudownego faceta. Miałam ich już w swoim życiorysie kilku i to zawsze ja z nimi zrywałam. Niektórzy do tej pory do mnie dzwonią z nadzieją, że zmieniłam zdanie i będę chciała znowu z nimi się związać. Każdy z nich jest przystojny i wykształcony (uprzedzam bo pewnie zaraz bym się dowiedziała, że to jacyś popaprańce). Zawsze jak gdzieś wychodzimy z koleżankami to ja jestem najbardziej podrywana i to ode mnie chcą numer telefonu a nie od wieszakowatych koleżanek. Noszę dekolty bo mam się czym pochwalic i co pokazać, jestem zadbana, mam modna fryzurę i ciuchy, jestem wykształcona. Nie pluję żółcią jak wy tutaj. Chyba wasze szczupłe sylwetki nie przyczynają się do waszego dobrego samopoczucia i szczęścia w życiu. I pewnie ciężko się wam pogodzic z sytuacją że mężczyźni wolą okrąglejsze kobiety niż wychudzone i jedzące tylko sałatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie! Ja mam 160 wzrostu, kupuje miedzy innymi w H&M i raz kupie cos w rozmiarze 36, raz bluzka o numerze 34 jest na mnie akurat a innym razem musze kupowac 38, tak wiec Twoje wypowiedzi droga Inteligenta Szczupla dziewczynko wynika tylko z tego ze nie znasz tabeli rozmiarow, masz bledne pojecie o swoich zaletach ktore widac tylko z zenatrz, poza tym jestes zawistna i slosliwa ... a takich kobiet faceci niestety nie lubia.Nie wiem czy wiesz, ale faceci spotykaja sie ze szczuplymi idiotkami, sypiaja z nimi, ale kobieta na cale zycie jest normalna kobieta czesto ze ksztaltami, ktore twoim zdaniem swiadcza o NADWADZE .. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adhdetk
ten topik napisal na pewno jakis gruby pasztet, zeby sie pocieszyc. Nikt mi nie wmowi ze mu sie grubasy podobaja,ani ze jak ktos jest gruby to ze sie dobrze czuje we wlasnej skorze,powtarzam nikt! Ruszyc dupe i wziac sie za siebie,a nie wiecznie biadolic na forum zakladajac kolejne bzdurne topiki i wpierdalajac kolejna czekolade. No tak,ale w klubach fitness np czy na basenach widac tylko ludzi szczuplych ktorzy dbaja o siebie, bo grubasy siedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz sie debilu, nie jestem laską na jedną noc. Ty tylko na takie znajomości możesz liczyc, bo pewnie jak dziewczyna zobaczy twojego ośłimaczonego małego fiutka to wiesz, że to wasz pierwszy i ostatni seks :O:P I jeśli nie widziałeś dużych, jędrnych piersi to pozostaje mi tylko ci współczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dość grubą koleżankę
hehe, zobaczcie jak się wkręcili w temat, jak ich to męczy, jak drażni, że grubsze kobiety też mogą się podobać:D:D Aby dać upust swoim frustracjom założyli już kilka topików na ten temat i czekają tylko aż ktoś się wpisze, zeby udowodnić sobie, że mają choć odrobinę racji i zeby poczuć się nieco pewniej:D:D:D:D Żałosne:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adhdetk
tak se wlewaj masz racje,pocieszy cie moze ktos, rusz tylek i zacznij uprawiac sport a nie jeczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dark side of the moon-> skoncz z nimi rozmowe, dla nich liczy sie tylko wyglad.Nie wazne czy kobieta jest madra i wyksztalcona.Moga zyc z pierwsza lepsza byleby szczupla ... To jest czysta prowokacja, probuja wkurzyc grube osoby zeby posmiac sie z tego co pisza. Dziwne ze ja jako szczupla zadbana osoba jestem po stronie HIPOPOTAMIC prawda? Moze swiadczy to o tym ze mam wiecej oleju w glowie niz niejeden z was.Swoja droga powinniscie sie wstydzic, bo skoro jestescie dorosli to czas dojrzec ... Jako mloda osoba wstydze sie za Was i za to co wyrabiacie :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adhdetk
a ja sie nie wstydze, kazdy moze robic cos dla siebie, czlowiek jest zaprogramowany do ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adhdetk
to do mnie? Alez ja sie ruszam,wrocilam z wycieszki rowerowej a zaraz wybieram sie na fitness

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty jak rozumiem jesteś wysoki, przystojny, zadbany, masz kaloryfer na brzuchu, skończyłeś renomowaną uczelnię, masz satysfakcjonującą dobrze płatną pracę, jakieś ambitne hobby, fajne ciuchy, używasz dobrych perfum, masz modną fryzurę, jest o czym z tobą porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetnesss
a ja mam aktualnie wage w normie,ale stoje po stronie tych chudzinek- ktore musza sluchac wiecznych komentarzy ze strony grubszych kolezanek.sama tego doswiadczylam kilka lat temu i nie zycze tego nikomu.mozna powiedzec wprost,ze ktos jest wieszakiem,ale zwrocic uwage grubszej osobie-to dopiero obraza.ja niestety nie potrafilam sie wtedy obronic,jak zatakowalo mnie 10 kolezanek,ich komentarze towarzyszyly mi przez cale liceum.wasza zawisc nie zna granic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawiśc to nie zna granic tych broniących uciemiężonych chudzinek. skoro chude laseczki są takie piękne, rozchwytywane, mające facetów( jak ktoś ma wiecej niż 36 to juz nie zasluguje na faceta) itp to po co sie przejmują żałosnymi grubaskami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetnesss
arya,jak ci codziennie wmawiaja,ze jestes kosciotrupem,wieszakiem,ze to twoja wina,jak na ciebie z daleka palcem pokazuja,jak sie z ciebie nabijaja i wiedza,ze jestes jedna ,wiec nikt ci nie pomoze to jest ci milo,prawda?wzrasta ci saooocena i w ogole czujesz sie wysmieniccie.dzieki bogu,ze juz dawno skonczylam szkole i przytylam,bo takie jak ty dalej by sie na mnie wyzywaly,na studiach czy w pracy.aha i dla mnie wyznacznikiem wartosci na pewno nie jest to,czy jestem rozchwytywana przez facetow czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy w życiu nie najeżdzałam na żadną chudą laskę. Moja przyjaciółka waży 46 kg i ma 170 wzrostu. nikt jej jakoś specjalnie nie dokucza. mi też nie 175, 68 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetnesss
nie znaczy,ze skoro jej nikt nie dokucza,to innym tez nie.chodzi mi o to,ze to dziala w dwie strony,nie bronie zaciekle szczuplych osob ani nie dokuczam tym puszystym.nie piszcie tylko,ze to tylko jedna strona najezdza na druga,badz jedna wiecej a druga mniej,bo obie ze soba rowno walcza-mi dokuczaly osoby grubsze,innym dokuczaja chudsze.wszystko sie wyrownuje.mam wrazenie,ze to sie nie zmieni, nie wiem,po co ta dyskusja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on chyba nie czai że można być szczupłym i nie mieć 34 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adhdtek
ej zbastuj mala, jestem dosc szczupla nie wieszak,dbam o siebie. To ze ktos nie jest wielorybem nie znaczy zaraz ze jest tipsiara solara tapeciara itd. Studiuje,pracuje,ale to nie znaczy ze nie moge znalezc chwili aby zadbac o swoje cialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalny fact
marna prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka 23
jestem bardzo szczupła rozmiar 34, nawet dość ładna, ale faceta jak na razie nie mam. moja przyjaciolka rozm 38 ma faceta i facetom sie podoba wiec to wszystko jest naprawde wzgledne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burza nocy letniej
To ja powiem o sobie tez, a co! Nadwage mialam zawsze, nigdy duza, ale raczej kilka kg za duzo. Nigdy nie mailam problemu zeby miec faceta. Tak jak kolezanki powyzej: byli to mezczyzni przystojni, po dobrych szkolach, pracujacy itd. Nigdy nie narzekalam na brak powodzenia, zawsze krecilo sie kolo mnie wielu interesujacych chlopcow :) Nigdy sie nie zastanawialam czy lubia puszyste czy tez nie. Widocznie cos im sie jednak podobalo. Co do moich piersi to wszystko z nimi w porzadku, na pewno nie sa obwisle :) Na seks raczej nie lecieli bo jestem osoba, ktora potrzebuje wiecej czasu zanim pojdzie z kims do lozka. Ja sama studiuje, mam interesujaca prace i mnostwo zainteresowan, niektore typowo meskie :D i na pewno nie nalezy do nich kolekcjonowanie diet :P Teraz jestem z facetem, ktory mi caly czas grozi, ze jak schudne to mnie porzuci :P Ale moj obecny facet pali a piwo lubimy oboje wiec jestesmy patologia, jak sie doczytalam kilka postow wyzej :D oj ludzie, zrozumcie, ze nie wszyscy lubia to samo. Mnie sie podobaja wysocy, mojej przyjaciolce nie! to tez cos nienormalnego? Aaaa, Wiktor: mnie tylko zastanawia jak ta Twoja piekna, inteligentna i w ogole idealna narzeczona moze byc z kims takim jak ty? tak nietolerancyjnym i wyrazajacym sie tak wulgarnie o innych ludziach, nie wspomne, ze o kobietach? jakby moj facet powiedzial przy mnie cos takiego o kimkolwiek to by dostal w pysk. No ale jak juz mowilam, ja wybieram tych normalnych :D pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wam sie chyba coś popieerdoliło :O Od kiedy kobieta która nosi rozmiar 38 jest puszysta? To raczej ta która ma 34 jest jakas niedorobiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×