Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Zielle - tu czesto takie momenty ciszy;)... A na piknik jedz :), nawet jak bedzie deszcz to zawsze jakas rozrywka :) Ania - juz niedlugo tego jej spokoju, Ala na kanape sie wdrapuje jak alpinista :D Lece na obiad... na pozegnanie sobie japonca zafunduje :)... przyniesc cos komus ;) ?

Teraz jade pa,pa wiec milego dzionka i moze wieczorkiem zajrze,jak dziecie mi pozwoli Zielle...jedz na ten piknik,ale z parasolka lub pelerynka:)...

Oki, to jade. Szkoda, ze tak rzadko nmożecie się odzywać, bo ja mam duuużo czasu. Aż mi głupio trochę inni wyglądają jakby byli zarobieni, przynajmniej czasem, ale może i ja sprawiam takie wrażenie.

Jeżu, jak Wy rzadko coś piszecie, chyba przyniosę sobie książkę do pracy.

Dzień dobry mąż trochę choruje - dziś więc sama pojechałam na zakupy - przy okazji [jak zwykle] aparat, fotki i krótki wypad na zatokę :D Zielle - coś taka niecierpliwa jesteś :D ale takie są wszystkie nowe dziewczyny [my też takie na początku byłyśmy]... nasz świat to nie tylko kafe i net... no i jesteśmy na topiku prawie trzy lata - dużo się napisałyśmy. Kupiłam drożdżówki z serem i z kruszonką - stawiam, a do tego jak zwykle kawa... a może tak na tarasik - jest ciepło i słonecznie - papieroski wołają również :D

Mniam, mniam pyszne drożdzóweczki ;P

Lapie drozdzowke i lece an taras !!

Jak się robi buzie z językiem?

Rebeka - czekam Zielle - zajrzyj tutaj - tu wszystko poczytasz jak się tworzy ikonki http://forum.o2.pl/emotikony.php Siebie oszukujemy w miarę potrzeb, innych... w miarę możliwości http://www.bajki-animowane.pl/bolek-i-lolek.html

Fajnie, dzięki!

moze ja tez powinnam sie przedstawic :D to i te "stare" sobie mnie przypomna:D najpierw czas mi sie ciągnął a teraz polecial za szybko... jakas niekonsekwencja ;) trzymajcie jutro kciuki :D nalot nastolatkow jest :D

swoja droga jak przeczytalam ze topik jest juz trzy lata to sie zdziwilam, bo przeciez o n taki nowy :D a ja z Rebeka 2 lata temu sie widzialam :D mowilam ze jakis niekonsekwenty ten czas:P lata plyna a po nas tego nie widac (Bogu dzieki ;) )

Ja tylko przelotem macham. Jedziemy z M obejrzeć samochód, może uda się nam zamienić. M znalazł na allegro, ma dobre wyposażenie, ale jeden szkopuł - w środku trochę dużo drewna. Widzę, że M napalony, więc nie będę się z nim kłócić z powodu głupiego samochodu. Powiedziałam, że możemy go kupić, najwyżej będę miała mdłości w czasie jazdy ;-p

:-p

Jakiego drewna w środku?

no wlasnie Goja, co to za drewno w srodku tego samochodu? Ja dzis mega zmeczona, wczoraj balangowalam na korporacyjnej imprezie ;) do domu w sumie pozno nie wrocilam ale po 4 duzych lampkach czerwonego winka. Na szczescie strasznie pic mi sie chcialo i chyba ze 2 litry wody wypilam przed spaniem, no i na szczescie, bo glowka nie boli tylko zmeczona jestem bo dziecina mnie juz o szostej na nogi zerwala :o no nic, odespie to kiedys bo przeciez prawko musialam oblac ;) :p Zielle, ja juz przekroczylam granice 4 i 0 :) dwie corki w bardzo mlodym wieku (4 latka i 11 miesiecy), chlop sie jeszcze nie oswiadczyl, pracuje na caly etat (ale u mnie nie czesto nudy w pracy ...) i mieszkam od 14 lat w Londynie. Kaszubko, przyjdzie moment ze sie wysciskamy, zobaczysz!!! oooo, Ola sie obudzila i koniec leniuchowania :( dzis urodziny Duzej Myszy, od nas dostala trampoline - M skladal przez ponad godzine i do pracy na 12 pojechal ;)

Juz odliczam minuty do weekendu.........

Powiedzcie mi proszę, czy warto męczyć się w pracy, gdzie są totalne nudy, ze względu na zbliżający się urlop (mamy już zaplanowany, a nowej pracy nie zaczęłabym od wczasów), czy szukać nowej bardziej satysfakcjonującej.

Ellisa - to juz za chwile dwa lata bedzie !?! Popatrz tylko ile sie przez ten czas zmienilo. Jestes jedyna, poza Rzena, ktora Ale "widziala" ;) Kciuki zacisne :) Dea, Zielle - Goi chyba o takie cos chodzi : http://i10.servimg.com/u/f10/09/02/26/56/710.jpg Dea - tysiac dla slicznej Myszki !! Mam nadzieje ze wkrotce bede mogla Ja osobiscie wysciskac :) Goja - mnie sie tez te z drewnem nie podobaja ;) .. ale przynajmniej bedziesz miala czm na spotkanie przyjechac :) Do domu biegne :).... znow sie z M tylko w drzwiach mijam :(, pakowanie bedzie chyba musialo poczekac az Ala spac pojdzie... chyba ze Ala mi pomoze :D Papatki kochane ... jeszcze przed wyjazdem zagladne !

Rebeka 72 - moja córcia też Ala

eeee, mnie tam taki mahogan wcale by nie przeszkadzal ;) zielle, warto szukac nowej pracy ale po urlopie! Jak juz masz pracowac to lepiej robic juz cos co chociaz minimalnie lubisz ;) A twoja Ala to Alicja czy Aleksandra? Rebeko, no mam nadzieje ze jeszcze w tym roku wysciskasz osobiscie moje Myszki, a ja obcaluje twoja Ale i ciebie :D:D:D Aniu, nie ma sprawy, ja do Opolskiego samochodem raczej sie wybierac nie bede, ba! w ogole samochodem do PL raczej jezdzic nie bedziemy, podroz troche za dluga ...

Już jestem. Wróciliśmy swoim samochodem. Widzę, że Rebeka wytłumaczyła o jakie drewno chodzi. Rebeko, to drewno z Twojego zdjęcia jeszcze by uszło, ale zobacz to: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13369318 Jak wsiadłam do tego samochodu, to powiedziałam panu, że wyposażenie samochód ma niezłe, z zewnątrz też nawet fajnie wygląda (chociaż wolałabym limuzynę) ale to wnętrze, to taki późny gierek, na wysoki połysk. Trochę tym porównaniem pana rozbawiłam. Facet chciał nasz samochód plus 25000 dopłaty. Najpierw się zastanawialiśmy, ale później doszliśmy do wniosku, że zbyt dużo trzeba do niego dołożyć, poza tym jest kilka takich w sumie pierdółki, które by nas wkurzały, typu brak popielniczki z tyłu, półeczki na kubki uszkodzone, brak haczyka na roletę w bocznym oknie, itp. Zatem czekamy dalej, jak ktoś kupi nasz, to wtedy wybierzemy sobie coś lepszego. Zielle ja jestem zdolnego śląska, w tym roku po raz drugi obchodziłam 18-stkę :-p mam dwoje dzieci syna i córkę, no i męża też mam :-). Ale chwalipięta ze mnie :-D A czytania naszego topiku od początku nie polecam, bo nie znajdziesz czasu dla nas :-) Rebeko nie zazdroszczę pakowania, też tego nie lubię. Już nie mogę się doczekać kiedy się zobaczymy. Dea prawko oblane, to możesz już szaleć za kółkiem. Jeszcze raz gratuluję. Buziaki dla Myszki Annapo ciekawa jestem czy Twój syn da się namówić na nasze spotkanie. Ja ze swoim jeszcze nie rozmawiałam, chyba dopiero w poniedziałek będziemy mieli okazję pogadać, bo ostatnio mój syn nie ma na nic czasu :-) Dzisiaj pojechał na turniej, wróci ok. 21:30, jutro o 7 rano znowu jadą, później ja z M i córką do niego pojedziemy i wrócimy też późnym wieczorem, w niedzielę ostatni dzień, więc w poniedziałek może będzie czas na pogaduszki :-) Kaszubko ja też myślę, że kiedyś będziemy musiały do Ciebie zawitać i obejrzeć ten cudowny ogródek, a przy okazji Ciebie uściskać :-p Ellisa już dzisiaj ściskam kciuki za Ciebie i mieszkanie :-D Całuję Was i życzę miłego wieczoru, ja chyba zacznę sprzątać, żeby jutro było mniej. Chociaż nie wiem czy po drodze od komputera nie zahaczę o łóżko :-P Pa

O kurczę, ale wypasiony pościk mi wyszedł. Prawie taki jak ten passat hihihi

I jeszcze nową stronkę otworzyłam. Nie, to chyba zamiast sprzątać, to ja piwko z tej okazji postawię :-p

witam wieczorkiem Mam od dzisiaj neta...hura:D:D:D ale niestety czasu na niego nie mam remont sie wlecze dopiero 2 pokoje a gdzie reszta salonów:(.mam sie dobrze (już)bo nie czulam sie za dobrze,przesilenie. Pozdrawiam was wszystkie strasznie gorąco nie macie pojecia jak za wami teskniłam ...no i witam nową koleżankemoje miasto teżpływa ale wiem ze i u was tez nie jest za ciekoawie:( Wybaczcie że nie przeczytałam co u WAS ale nie mam kiedy ,jak nie pilnuje ludzi to nic nie chcą robić:( Sory za spotkanie nie dojade nie moge sie wyrwać z domu:( SŁODKICH SNÓW I NIE ZAPOMNIJCIE O MNIE....AA.....JESZCZE DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE ZDJĘCIA REBEKO a kochanej Kaszybce równiesz śle podziekowania ...tyle na razie papapapapapa ]

Skonczylam pakowac :O... zostaly duperelki do dopakowania w ostatniej chwili Zegnam sie z Wami z bolem serca :(... z niektorymi na 3 tygodnie z kilkoma tylko na 2 :). Postaram sie jeszcze zagladnac jutro, ale nic nie obiecuje bo nie chce domu w takim totalnym balaganie zostawic a sama z Ala jutro jestem, M dopiero po poludniu wraca... Buziole kochane i dobranoc !

Cześć jestem dalej zainteresowana :) kawa na stole :)

Witam rankiem Rzenono to nareszcie wrocilas,mam nadzieje ze bedziesz teraz czesciej ,chociaz wiem ze przy remoncie nie ma sie zbyt wiele wolnego ,ale jeszcze troche i remont sie skonczy a teraz mozesz przynajmiej pomachac czesciej... szkoda,ze nie dasz rady przyjechac,no coz nie zawsze mozna robic to na co ma sie ochote...a jesli idzie o powodz to chyba w domu wody nie mialas? Rebekono,coz pozostaje zyczyc dobrej ,spokojnej podrozy i do zobaczenia.... na razie milego dzionka wsiem

Wesoła...moglabys napisac jak z Twoim dojazdem na @.... cora mi podpowiedziala,zebym zarezerwowala w tej pizzeri stolik,jesli wszyscy dojada to troszke nas bedzie a ta pizzeria taka raczej kameralna:)...chyba tak zrobie.... a teraz pedze dalej kibelki szorowac...:P