Otwieram SKLEP typu MYDŁO i POWIDŁO.Chciałam Was prosić o RADY

Już mam dosyć szukania pracy. Mam własny lokal ktory znajduje sie w osiedlu.Myślalam dlugo co by w nim otorzyc i stwierdzilam ze chyba to bedzie najlepszy pomysl. Myślę najbardziej skupic sie na: -art papierniczych:zeszyty,notesy,dlugopisy itd itd -chemia gospodarcza -troche kosmetyków typu szampon farba No właśnie co jeszcze? -troche słodyczy? -jakaś konfekcja? Prosze doradzcie mi coś:)

Napewno macie takie sklepy wiec zdradźcie mi co jeszcze w nich można kupić.A może czego wam w nich brakuje?

prasa, karty do tel kom., bilety.

Mój lokal to ok 30 metrów a więc sporo.Będe musiała liczyć głowie na klientów z osiedla.

tak zamiezam tez wprowadzic prase, z biletami odpada bo u nas nie ma komunikacji miejskiej.Oczywiscie tez papierosy.Jakąś może lodówkę z napojami....

moja droga mydło i powidło naprawde najczesciej to ludzie kupuja prase, bilety, karty do kom.

ja musze zawsz chodzic i szukac po calej okolicy bo nigdzie nie ma tego co lubi jesc. z reguly albo maja jeden smak albo dla juniora, a moj juz juniorem nie jest..poza tym moze prasa codzienna, chemia

dokladnie, przede wszystkim to po co ludziom nie chce sie chodzic daleko i czego czesto potrzebuja od zaraz czyli : prasa , bilety mpk, karty do telefonow, cos slodkiego, jakies picie, podstawowa chemia, dlugopisy i takie duperele, konfekcje sobie daruj, chyba ze jednorazowe plaszcze przeciwdeszczowe

myślę,że jeszcze prezerwatywy i alkohol, bo to tez schodzi szybciutko :)

tak dobry pomysł z tymżarciem dla psów:))Tez mam psa i faktycznie czasami się olatam zanim trafie do sklepu gdzie cos takiego sprzedają:)Dziękuję i Proszę więcej pomysłow:))

rajtuzy to z konfekcji. czasem rano sie podra i trzeba szybko kupic. poza tymcos dla dzieciakow jakies gumy batoniki moze latem lody to zawsze sie sprzeda

prezerwatywy tez musza byc jak najbardziej:))

lodówa z lodami to też swietny pomysł:)Kocham was (bużka)Czekam na jeszcze:)))

acha i koniecznie leki typu przeciwbólowe, na biegunke itp.

podpaski i tampony jeszcze

jakies jeszcze artykuły do włosów: -gumeczki -spineczki Tez spory wybór Co jeszcze mi radzicie?:)

A jak to wygląda z prasa.Bo przyznam się ze spiechem jestem i nie na reke byłoby mi otwierać sklep o 6 rano.Czy jest na to jakiś sposób??

hej!! już Ci dużo poradziłam :) ale moge jeszcze coś wymyślić jeśli chcesz. A co myślisz o tych lekach, tamponach i prezerwatywach??

nawet ja nie planujesz jedzenia to dobra by byla 1 polka z :- -chlebem [minus- koniecznos codziennych dostaw] -paroma jogurtami -jablkami - ew gotowymi kanapkami

jak lubisz pospac to prasa chyba odpada, ale pewna nie jestem..

albo soki jednodniowe. ja lubie radno w drodze sobie taki wypic;) np. w anglii w takich malych sklepikach sa kanapki i przekaski sniadaniowe, ale czy u nas sie to sprawdzi...trudno powiedziec

soki nie za bardzo sie sprawdzają, bo jak ludzie nie wykupia to sie zepsuja szybko i nie można ich już sprzedać.

panna marianna tak dziękuję za rady i proszę o więcej.Wszytko co mi podpowiedziałaś jest strzałem w dziesiatkę i z pewnością to też wprowadzę do siebie:)

te kanapki fajna sprawa ale boje sie ze przy chemi to się jednak nie sprawdzi:(

jeszcze jakieś karteczki kolorowe czy takie kartki do segregatora czyli coś co ogólnie u dzieci jest na topie. Myślę, że można na tym zrobić spory narzut , bo np. kupisz takie coś w hurtowni za 2 zł, w środku jest ok. 100 sztuk, a Ty będziesz sprzedawać po jednej karteczce po np. 0,20 gr, a wynik prosty do policzenia

a orientujecie sie może jak to jest jakbym chciała przy okazji wprowadzić też totolotka?nie wiem jak się ta maszyna nazywa fachowo:))Czy bez problemu uzyskuje się na to pozwolenia?

no i oczywiscie mysle zeby tez miec ksero:)

pewnie musiałabyś mieć jakąś licencję

magderina bardziej mysle jednak o kartkach okolicznosciowych ale nowinki u dzieci tez będę sledzic z uwagą:)

prezerwatywy, baterie, chusteczki higieniczne...