Otwieram SKLEP typu MYDŁO i POWIDŁO.Chciałam Was prosić o RADY

prezerwatywy juz były:))Bede miała chemie i wszytko co mozna dostać w kiosku ruchu ale myślę o czymś żeby mieć przewagę nad innymi bo takie rzeczy oferuje nawet sklep spozywczy...także proszę o jeszcze:)

to jeżeli ksero to może i fax?

jednoczesnie jest ksero, skan i fax - nie sa drogie. a takie usługi sa na topie.

sama bym kupowała gdyby takie były u mnie. ludzie rano do pracy czesto nie chce m sie robic kanapek..a tu gotowe i juz.

i zrob kontrakt z OTTO albo innym katalogiem typu bon prix, zebys mogla miec kontakt z klientami. jak masz duzy lokal to mozesz zajac sie eysylka zamowien dla klientow i odsylaniem niechcianych zamowien:)

Hm.. koniecznie napoje energetyczne! ( nie wiem,czy były ), jakieś batoniki, to też obowiązkowo.. no chyba wszystko wymieniłaś.. No i stawiaj na jakość ;)

aaaaa i jeszcze zaopatrz sie w sprzet do kawy by moc na droge sprzedawac COFFE TO GO :)

W mojej szkole pani w bufecie robiła kanapki i sprzedawała je po ok. 1 zł i miały one największe branie :) Zazwyczaj na drugiej przerwie już nie było żadnej. Sama często kupowałam, bo w domu nie chciało mi się robić. Poza tym może też drożdżówki, jakieś ciastka, tak ogólnie słodycze. I może jeszcze jakieś ramki na zdjęcia, flakoniki, tego typu rzeczy.

apropo Kawy - najlepiej poproś o zainstalowanie automatu np Dalmayer ;) pyszną kawkę mają z tego :P

z ta kawą swietny pomysł tym bardziej ze wczesniej myslałam o kawiarni cos na wzor cafe nero słynnego np w UK jesli ktos z was był:)Ale chyba Fioletowa Liliowa ma racje...w czyms takim to raczej automat....

dla mnie to profanacja kawy ale jesli ktos lubi...:)czemu nie!:)

Punkt placenia rachunkow lub punkt pocztowy (jesli w poblizu takowych nie ma).

sweetie to tez jest pomysl ale chyba zbyt duza przy tym odpowiedzilnosc poza tym bede tam narazie sama:(

a może ze 3 komputery z internetem ogolnodostepne. skoro nie ma u Ciebie kom miejskiej to domyslam sie ze to nieduza miejscowosc. pewnie nie ma zbyt duzej konkurencji

a tak wogole to myslicie ze to sie oplaca?:)

ewunia tez o tym pomyslalam tym bardziej ze mam obok male pomieszczenie wiec moze to dobry pomysł:)

z tym faksem i skanem to tez dobry pomysl!!Dziekuje(buziaki)

i odgrzewaj pizze po kawalku? mozesz tez wejsc w kontakt z jakas kolezanka, ktora robi dobre ciasta domowe i sprzedawac na zamowienie, wiesz , jakies 1-2 ciasta ale superdobre,zeby ci zawsze schodzilo. Albo jakies inne jedzonko domowe - nie na stale w sklepie, ale jako posrednik, zebyt mozna bylo zamowic Chemie ludzie kupuja w supermarketach, bo tansza, rozne puszki i psie zarcie tez, wiec tylko w ilosciach awaryjnych. W malych sklepikach dobre swieze pieczywo ( najlepiej miec zaprzyjaznona piekarnie), zielenina, cos, czego nie warto nosic z daleka, rowniez mrozonki, lody Znaczki pocztowe tez sa dobre,pocztowek troche swiatecznych.] Mozesz tez np jak masz kogos w trym dobrego przyjmowac drobne prace krawieckie, skracanie, zamki itp, najwazniejsze, zeby ludzie przychodzili, wtedy dodatkowo cos kupia.Teraz w cenie sa bardzo usługi.

myslę że taki sklepik zawsze sie opłaca. ludziom nie chce sie latac i szukać takich właśnie pierduł jak gazety, bilety, karty pre-paid. w tak zwanych kapciach zchodzisz na dol i kupujesz co ci potrzeba. chipsy wprowadz, ludzie lubia do filmu pochrupac :) ja sama sie wkurzam jak czasem chce kupic bilet bo ide na piwo i musze autobsem jechac i niegdzie nie ma.

raczej nie chciałabym łączyć jedzenia z tym wszytskim.Troche juz mi nie pasuje do tego chleb itd.Sama bym takiego chcleba nie kupiła w takim sklepie....Nie chce poprostu przesadzic...

chipsy tez koniecznie:)

uslugi krawieckie dobry tez pomysl ale u nas jest mnostwo zakladow wiec odpada:/

a orientujecie sie jak to jest z automatem do kawy?ile sie za to płaci??

nie stawiaj automaty do kawy. to sie sprawdza jak sie w danym miejscu sie na cos czeka. no wyobraz sobie. kupujesz kawe i lecisz dalej do pracy. kawa ci sie rozlewa... bez sensu. juz lepiej z zimnymi napojami i wodą. takie automaty to sie chyba w dzierzawe bierze

Chyba masz racje.To się chyba nie sprawdzi.kawa mimo ze ja kocham musi isc w odstawkę:)

lece do domu, pomysle jeszcze :)

dzieki ewusia czekam na więcej:)

a coffe to go bys sprzedawala w kubkach zamykanych z dziurka

Szczerze mówiąc, ja takie sklepy omijam z daleka, bo w nich po prostu tak naprawdę nic nie ma. To znaczy jest wszystko i nigdy to, czego używam i potrzebuję. Mały wybór, najtańsze marki, maly obrót więc to wszystko leży miesiącami. Jedno wielkie byle co. Jak chcesz przyciągnąć ludzi, musisz się na coś nastawić i na coś postawić, skoro kiosku z tego nie będzie, bo lubisz spać.

no widzisz a ja luibie takie sklepy.Jak cos potrzebuje to nie chce mi sie za kazdym razem wychodzic na miasto a wole sobie zejsc do pobliskiego sklepiku.Mysle ze wiekszosc ludzi lubi wygode i jednak nie masz racji:P