zakochalem sie w ...mezatce

Widywalem ja czesto na przystanku. Pare razy spytalem o godzine i jakos tak doszlo do wymiany paru slow, potem zdan. Z kazdym dniem podobala mi sie coraz bardziej. Coraz czesciej przylapywalem sie ze mysle o niej i o tym by ja znow zobaczyc. Zaczalem sie nawet zastanawiac jak by to bylo gdyby byla moja dziewczyna. W koncu zdobylem sie na odwage by poprosic ja by sie ze mna umowic co mialem zamiar uczynic wczoraj rano wlasnie na przystanku. Niestety plany poszly w dym.... W weekend umowilem sie kumplem na piwo. oprocz niego mialo byc tez pare innych osob (taka mala imprezka). Przychodze a on przedstawia mi ta dziewczyne...oraz jej meza!!!!!Siedzieli caly czas wtuleni w siebie a ja ledwo sie powstrzymywalem by nie rozplakac sie. Ja facet!!! czulem sie okropnie. Jakby glaz jakis spadl na mnie. Nie wiem teraz co robic. wiem nie mialem do niej praw, ona nigdy nic mi ani nie obiecywala, to byla tylko moja wyobraznia, ale czuje sie jak oszukany. co robic

znajdź sobie babe, a nie marzenia erotyczne o innych snujesz... poza tym - czy widujesz jej męża na tym przystanku? nie... a dlaczego? bo pewnie ma samochod... czyli takie coś na 4 kołach, czego Ty nie masz... autobusem będziesz ją do domu odwoził???? Nawet na romansik jestes za kiepski... taka prawda :P

zaprawdę komiczne ;) a mąż jak ma samochód (czyli takie coś na czterech kółkach) to niech go wykorzysta i podwiezie z czasem żonę do pracy ;)

jak zobaczysz potok spermy na jej twarzy miną ci amory.

w mężatkach i żonatych się nie zakochujemy.. taka odgórna zasada..

Gdyby byla moja na pewno nie pozwolilbym jej marznac na przystanku. Niestety tak to jest ze kobiety nigdy nie zainteresuja sie tymi ktorym naprawde zalezy.

ciagly pech - bo tacy goscie są dupami wołowymi, ktore wzdychaja do cudzych bab i na wzdychaniu sie konczy :P

Niestety jak sie zakochalem w niej to nie wiedzialem ze jest mezatka. Wina jest moja zbyt daleko idaca wyobraznia ktora pozwolila mi miec cudne iluzje ktore upiekrzaly mi moje dotad nudne dni. Niestety upadek jest ciezki.

jasne że byś jej nie pozwolił.. marznąć.. skoro rano jest zimno a jeździ autobusem do pracy to i każdy marznie.. :P

a ja myślałam że faceci tak szybko z wyobraźnią w tych sprwach nie biegną, że to my tylko robimy.. pewno byłam tego..

jakiś wyjątkowo wrażliwy i romantyczny facet

wrażliwy i romantyczny, czyli musi mieć twardą dupe, bo kopów to ona od kobiet zbierze :) zaraz Ci tu kazda napisze, zebys sie nie zmienial, bo taki facet to skarb :P

komiczne niech każdy pisze za siebie.. Ty w szczególności