Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tipika

kochać na zabój a za kilka dni odchodzić . jak to możliwe?

Polecane posty

Gość tipika

mój były będąc w Anglii zauroczył się koleżanką z pracy i mi to powiedział. jak dzwonił do mnie to czasem był u niej. mówił mi że mnie kocha bardzo a w niej sie zauroczył i nie wie co robić?często słyszałam jak się wyłupiali podczas rozmowy ze mną. już nie jesteśmy razem . ale czy to możliwe że kochając mnie odszedł aby związać sie z tamtą? jaka ta miłość była z jego strony? byliśmy 3 lata. jutro miałby wrócić i zostać już w polsce i za rok mieliśmy jechać do Anlii zbierać na ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdser
lepiej ze cie zostawil wczesniej niz mial caly czas oszukiwac i byc z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
ale jak myslisz jak on to kochał? był wszystkim co miałam. juz nie jest bo poprostu przestałam go kochać ale ból i pamięć zostawił po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdser
jezeli sie okazuje ze kogos nie kochamy to nalezy odejsc jak najszybciej .PO kilku latach to mozna jedynie bol sprawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
ale on mówił że kocha i chce mi się oświadczyć a za kilka dni powiedział że się zauroczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to boli zawsze i nie wazne teraz czy za rok, bo przeciez i tak byli ze soba dlugo i planowali wspolna przyszlosc, a gadanie, ze lepiej teraz niz pozniej, to taki banal, ze nawet nie mam ochoty komentowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam podobnie. Bylismy ze soba 2 lata, ale ciagle mu sie odmienialo. Raz mnie kochal, a raz kochal tylko troche mniej. Czasem tez w ogole nie kochal. Miesiac temu sie rozstalismy, a on ma juz inna laske. Tak wiec prawda jest bolesna - nigdy mnie nie kochal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdser
zgadzam sie nalepiej zdradzac i oszukiwac . MOzna kochac dana osobe , ale nigdy nie wiadomo czy nie ma swiecie kogos kto zrobi na nas wieksze wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdser
taki juz jestem, ze wydaje mi sie ze ludzi z natury nie sa zli .Chyba sie jednak myle , bo nie wobrazam sobie zeby byc z dziewczyna tylko dla lozka czy ja oszukiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
ja już sama nie wiem jak to było. byliśmy tylko my a teraz szczerze to nie chiałabym z nim być. pokochał mnie ktoś i na nim równiez mi zależy i czuje że mimo że był tamten dla mnie wszystkim to czuje że nie był to ten jedyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
ty sam chyba nie wiesz co myśleć o niektórych rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdser
wlasnie dlatego nie warto chodzic z kims jesli sie go nie kocha tylko lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
kochałam go i on kiedyś też mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzilo mi o to, ze nie mialas racji fdser, chodzilo o to, ze nikomu to humoru nie poprawia, wiem, bo przezylam juz tego rodzaju pocieszania, ktore mnie bardziej wkurwily niz pomogly, tak naprawde potrzeba czasu, zeby dojsc z soba do ladu i w trakcie tego nie pomagaja raczej osoby trzecie, tipika sama musisz do tego dojsc co bylo nie tak i czy faktycznie bedzie ci bez niego lepiej, bedzie lepiej i gorzej, sa dni kiedy kocha sie az do bolu, az do upokarzajacej pewnosci, ze jest ci wszystko jedno jak cie traktuje bylebys mogla byc z nim, oddalabys wszystko za jeden sms, jakikolwiek znak zycia z jego strony, a pozniej dni kiedy nienawidzisz go z calego serca i zyczysz mu jak najgorzej, a potem coraz czesciej jest ci juz wszystko jedno co sie z nim dzieje i to chyba jest normalne a co do tego czy facet moze przestac kochac w jednej chwili? tez sie nad tym zastanawialam i doszlam do wniosku, ze to proces raczej rozciagniety w czasie, tylko, ze my czesto nie zdajemy sobie z tego sprawy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
co do twojego ostatniego zdania to zgadzam się w stu % a zresztą do reszty też hehe ale do niego nie chciałabym wrócić chociaż był wszystkim. za duża jest przepaść między nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialem podobna sytuacje bo ja wyjechalem do Irlandii... kobiete zostawiajac tu... wytrzymala 4 mc odchodzac sprzedawala mi bajke ze umiera na raka.. ale i tak wiedzialem ze chodzi o kogos innego.. on przynajmniej byl szczery i Ci powiedzial prawde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to juz kwestia zufania, nigdy nie bylabym wstanie, po czyms takim jak ty przezylas, zufac po raz kolejny, za duzy bolu ci sprawil, a w zwiazku z tym za bardzo przestraszyl i calkowicie to rozumiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
widzisz ale ty będąc tam byłeś chyba ok w stosunku do niej? nie rozumie czasem niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bylem i teraz wiem ze jak sie wyjerzdza na dluzej niz 3 mc to juz lepiej zakonczyc zwiazek... albo miec kogos kogo mozna byc pewnym... po 3 latach zawsze jest kryzys... a wy akurat byliscie osobno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialem nawet okazje nie raz ja zdradzic.. ale nie zrobilem tego.. przynajmniej mam czyste sumienie.. a ze los to taka czarna swinia.. obrucil sie przeciwko niej... i zostala sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
on już po 6 tygodniach nie dawał rady. tęsknił i znalazła się ona- pocieszycielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprzedawca masz racje co do tych 3 lat, ja tez tak mialam, to chyba jakas magiczna liczba :) ale raczej z czarnej magii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
wiesz ja myśle że oni i tak nie będą razem. mnie pokochał facet i związałam się z nim. jest wspaniale. i kwitne. a co z tobą?sprzedawco słońca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tego, ze rozlaka rozwala zwiazki to raczej sie nie zgodze tez tak kiedys myslalam, a potem przekonalam sie, ze znacznie gorzej i trudniej jest byc razem dzien po dniu, prze niemal 24 godziny na dobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie magiczna ale naturalna... od 1,5 do max 4 lat organizm jest w stanie produkowac sobie narkotyk.. pozniej sie uodparnia... a on sprawia ze czujemy sie zakochani... tesknimy jest to bol wrecz fizyczny jak na odwyku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poznalem inna tez pomylka... a teraz jestem sam i mi dobrze z tym... nie szukam a nawet stronie od kobiet... obecnie 24/h siedze w gotowosci bojowej... dzis pomoglem jednej kobiecie to sie tak ucieszyla ze az mi powiedziala ze kochany jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chryste, to i milosc ma moze sie przeterminowac, to raczej nie jest pocieszajace :D tylko jesli tak mowisz, to dlaczego w twoim i moim wypadku, bo rozumiem, ze cierpiales po rozstaniu z twoja byla, a bylismy zdaje sie w zwiazkach mniej wiecej tak samo dlugo, hormony wciaz dzialaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dalszym zwiazku.. nie zanika obecnosc narkotykow w naszym krwio obiegu.. pozniej wyksztalca sie nie endorfino a morfino podobny zwiazek dajacy spokoj.. mysle ze kwestia odrzucenia wzmaga jakos uklad nerwowy.. na poczatku spora dawka adrenaliny.. a pozniej nagly zanik narkotyku w krwio obiegu powoduje wielki glod... odwyk..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
ja też tego nie kumam co ten słońce pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki, to chyba lepsze niz banalne \'przejdzie ci\', przynajmniej jest jakies wytlumaczenie na caly ten bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×