niech mnie ktos pocieszy,,,tak mi smutno i źle,,,,

taaak achol... rozdrapuj ranę. Cindy własnie próbuje o nim zapomnieć. Ale nie może.

jak cholera, probuje :P

achol i co? dobrze Ci tak samej? ja bym nie mogła tyle,,,,,,,

kontynuuj...

Nie lubie sie kochac w czasie okresu ze wzgledow estetycznych: pelno krwi, ja wogole niezbyt dobrze sie czuje w "tych dniach". wole by mnie ogladal w lepszych chwilach. Poza tym mysle ze pewne sprawy jest zostawic poza widokiem facetow. Mam okres bo to normalne, on wie. Ale po co musi to widziec?

nie no ja od dwoch lat nie znalazlam faceta w sensie \"na meza\".. mialam paru.. no ale to nie to, nie ta polowka!!

A co, chciałabyś, żeby odebrał telefon i gadał Ci jak mu przykro, jak bardzo Cię szanuje, ale nie jesteście dla siebie, że on nie jest pewny itd? Albo, nie daj boże, żeby Ci zrobił nadzieję tym czy innym nieuważnie wypowiedzianym słowem? Tego byś chciała? Dzięki temu przynajmniej nie masz co do niego złudzeń - ciesz się, bo łatwiej będzie Ci się z tego wszystkiego pozbierać.

ja Cie rozumiem, bo wtedy tez tutaj wypisywalam.. tez wydzwanialam.. ;) baby sa glupie... ale z kolei patrzac na to z innej strony: ten moj zdrajca jest teraz moim przyjacielem.. heh

jako facet ma racje. bedziesz szukala drugiego dna - szansy... w tonie glosu chocby, nie nie nie, nie dzwonimy :)

Cindy, olej tego świniopasa... myśl o sylwestrze! single bawią się lepiej :)

ale ja tak bardzo za nim tesknie,,,,,,,,,,przeciez to on mi zrobil świnstwo,czemu to on sie nie odzywa??

ale ja tak bardzo za nim tesknie,,,,,,,,,,przeciez to on mi zrobil świnstwo,czemu to on sie nie odzywa??

i widzisz? "świństwo" - już zaczynasz wsiąkać w jego życie

jest ktos jeszcze z lublina i tez niestety samotnik, rozpamietujacy, zdolowany, smutny. tyle ze powodem rozstania bylem ja i moje zle zachowanie wobec mej lubej ( nie chodzi o zdrade, mam swoje zasady ktorych od malego sie trzymam). to co razem wypracowalismy przez kilka lat ja potrafilem zepsuc w ciagu jedenj chwili, wrrr:( qrcze, wspolczuje Ci bardzo bo samotnosc zabija, mnie przynajmniej pozbawila sensu dalszego dzialania, a naprawde bardzo duzo osiagnelismy i stworzylismy wspolnie, w sumie dzieki wspieraniu sie i ciezkiej pracy, a teraz to wszystko (chodzi mi o dobra materialne) nie ma takiej wartosci i przytlacza. Mam nadzieje, ze sobie poradzisz, w koncu jestes kobieta z Lublina a to madre i dzielne kobitki. Zycze powodzenia i szybkiego zakochania sie na zime, milosc jest piekna. czasami musi bolec:(

:)

A gdybyś Ty skrzywdziła faceta zdradzając go, czy odzywałabyś się do niego?

nie. zrobiłaby fotki i przesłała mu MMSa :D

co Wy z tymi świniami..?? co do Sylwa, to w zeszłym roku zerwałam z chłopakiem w ten dzień, koło wieczora do tego.. poszłam sama na domówkę i muszę powiedzieć, że była to jedna z moich najlepszych imprez. brzydkie to było, wiem, ale.. :):)

nie rozumiem zdziwienia Twego, ze ON SIE NIE ODZYWA... a co ON MA MOWIC??

samotny wieczor, czemu u Ciebie sie rozsypalo? moze warto powalczyc?? w sylwka pewnie bede sama siedziec:(

jezuuu, przeciez to i tak bez sensu. Ona mieszka w Lublinie on koło Białegostoku. Miłość na odległość? Taaaaa.

Cindy, zapraszam na sylwestra :)

Cindy- Lublin, Swinia- Bialystok??

to bym sie wyprowadzila do niego,,,taki byly plany musze go spotkac,,, czemu on nie odbiera??

a może sylwester singli z Kafeterii? dla trolli zrobimy oddzielny chillout room z komputerami i niech tam sobie klikają :)

a skoro Wy na odległość skąd wiesz, że zdradził? powiedział i się nie odzywa?

przyjechal do lublina i zdradzil tu ta pizda zadzwoila z jgo telefonu stad wiem

a znasz ją?

cindy1983: poklocilismy sie z bardzo blahego powodu, przy czym mnie ponioslo i powiedzialem za duzo. teraz oboje placimy za to. bardzo zaluje ze ja skrzywdzilem, osobe ktora jako pierwsza w zyciu pokochalem "tak naprawdę" i z ktora planowalismy wspolna przyszlosc. facet czasami potrafi byc swinia i dac czadu. mam nadzieje, ze nasze drogi sie zejda, bardzo tego chce i w sumie dzialam w tym kierunku, wszystko zalezy teraz od drugiej polowki. czas pokaze. strasznie tesknie i zaluje swoich nieprzemyslanych slow.

tak sobie kiedys piłam z nia wodke,byla spoko pizda mam ochote jej wpierdolic