czy to kochanie albo zauroczeni?????

od kilku dni nie moge sie skupic ,jesc nie mam apetytu na nic ciagle mysle o Nim i mam go przed oczami .Gdy go widze serce zaczyna mi walic i robi mi sie cieplo.Co to jest do chole..?Razem pracujemy jest mlodszy o 2 lata.Co ja mam teraz zrobic ja sie naprawde zakochalam w nim widac troche ze sie terz mna interesuje ale nie ma odwagi bo po pierwsze ja jestem juz od 5 lat mezadko( no wlasnie to jest problem )i mam dziecko a po 2 on mial kiedys raka i od tego czasu jest taki no niewiem jak to opisac no jest przystojny mily tylko takjakby wstydliwy.Kobiety kochane jest to mozliwe ze mloda mama zona moze zakochac sie w innym?Czy to oznacza ze naprawde nie kocham meza ?Jak z tego wyjsc zeby wszyscy byli zadowoleni czyli ja syn maz i ON?

skoro jestes mezadko to zrob mu loda to go uszczesliwisz :P i kup sobie slownik, a wszyscy beda szczesliwi :P

spotykać się z młodzieńcem na boku nie żal sercu czego oczy (męża) nie widzą

myślę że to tylko zauroczenie, podoba ci się bo jest inny niż twój mąż. ale to nie jest miłość. pamiętaj że prawdziwa miłość jest wtedy kiedy możesz na kimś polegać bez względu na wszystko, kto poświęci dla ciebie wszystko gdy będzie trzeba.

upp

"myślę że to tylko zauroczenie" ? "prawdziwa miłość jest wtedy kiedy ..." nie mozna wykluczyc milosci, skoro tego wszystkiego nie sprawdzila ;p

no to co ja mam zrobic?Nie chce zeby ktos ucierpial!Przyznam tylko ze z mezem nie uklada sie za dobrze tz. sypiamy ze soba jak júz to raz na miesiac nie mamy tematow itp.boje sie ze moje uczucie do niego wygaslo ,a w innym sie podkochuje:PS; przepraszam za pisownie ale nie znam za bardzo polskiej gramatyki poprostu zapomnilam.

Piszesz z Francji?

Hmm a cóż to za pętlik :-)... myślałem, że może mętlik. Myślę, że to zauroczenie....

niewazne z kat wazne zeby ktos napisal cos madrego albo podal przyklad z swojego zycia.jakie konsekwencje tego albo cos...