czy jest tu ktos na diecie 800 lub 1000 kcal?

zaczelam dzisiaj diete 800 kcal i chetnie przylacze sie do jakiegos podobnego topiku. Sama sobie moge nie dac rady, a do zrzucenia mam 10 kg...:( spaslam sie i musze schudnac chocby nie wiem co...

ja jestem na podobnej diecie moze bedziemy sie razem wpsierac? tym bardziej ze mam podobna ilosc kg do zrzucenia( chcialabym 13 ale 10 by tez wystarczylo)

ja tez. moge z wami sie odchudzac :0 tlyko powiedzcie mi co jesc zeby bylo 800 kcal :/

ja od wczoraj na dietce 1000kcal..co prawda mam do zrzucenia 5 kilo ale tez mi trudno. wspierajmy sie a bedzie dobrze!pozdrawiam

ja też się z chęcią dołacze... też przytyłam i im bardziej sobie obiecuje że musze jesć mniej i się odchudzać tym bardziej mi waga leci w górę :( wogóle nie mam już prawie talii tylko te wałeczki po bokach.. i ten brzuch.. ehhh niech ktoś kto stosuje napisze co należy jesć w tej diecie

jak fajnie ze ktos sie pojawil:) ja do tej pory zjadlam 2 jogurty-110 kcal i jajecznice z 2 jaj z pieczarkami i pomidorem ale nie jestem pewna ile to ma kcal...ok 300 tak mysle, i pozniej zjem jeszcze piers z kurczaka smazona na oliwie. A ile wazycie i ile macie wzrostu? Ja waze 75 kg :/ i mam 174 cm...spaslam sie przez ost miesiac :/

500kcal ale nie dlatego, ze tak zaplanowala, tylko dlatego, ze moje laknienie bardzo zmalalo.

ja sobie sama obliczam co jesc tak zeby nie przekroczyc tych 800 kcal. Jem jajka w kazdej postaci, warzywa( pomidory,papryka,kalafior), ryby, piersi z kurczaka, owoce (ale nie za duzo i w sumie tylko jablka i banany) salatki z tych warzyw i feta sa pyszne,albo pasta jajeczna z jogurtem naturalnym jako przekaska-pyszne! mysle tez o musli na sniadanie z chudym mlekiem, duzo wody, zielona herbata, i trzeba by sie za cwiczenia wziasc :/ macie jeszcze jakies pomysly?

no i oczywiscie zadnych slodyczy,pieczywa,ziemniakow,ryzu :) i innych tlustych rzeczy. Staram sie jesc produkty zawierajace malo weglowodanow. Stosowalabym south beach ale nie wytrzymam bez jogurtow, owocow i platkow...

a ile chudniesz na tych 500 kcal? jak dlugo juz stosujesz ta diete?

jezeli tak moge sie wtracic to madziu nie przesadzaj tak z tymi jogurtami:) na sniadanko jedz np lepiej platki owsiane z np jedna lyzka joguru polecam. napeno nie bedziesz glodna po tym bo po samych jogurtach to sie jest ciagle glodnym a i jeszce zalezy jakie jesz jogurty

wioleta, wtracic sie zawsze mozesz, wszelkie rady sa mile widziane :) jem jogurty low-fat, srednio jeden kubeczek ma 50 kcal, tylko ze ja strasznie lubie jogurty. Z tymi platkami owsianymi to dobry pomysl tylko ze ja mieszkam w UK od niedawna i nie wiem gdzie moge je kupic...

JAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!] Jestem na 1000 - kcal:) - jeszcze nic nie ubyło bo dopiero sie przestawiam no tydzień nie minął. ale sie nie martwie bo dałam sobie mnóstwo czasu:)

Polecam lekturę: http://tiny.pl/1tfx " Gwałtowne odcięcie kalorii to jedna z najgorszych i najmniej skutecznych form odchudzania. Co prawda, możemy zaobserwować spadek wagi naszego ciała,ale w rzeczywistości poziom tłuszczu jest nie tylko ten sam co przed "kuracją"-może być nawet wyższy!" Miłego jojo życzę...

hmm jojo powiadasz? ja już straciłam 6 kg od zimy i to w bardziej drastyczny sposób bo na diecie wegańskiej. jakoś po powrocie do do normalnego jedzenia nie przytyłam - waga mi sie pięknie otrzymuje (juz 6 miesiecy) - może mi wytłumaczysz ten fenomen? a moze poprostu wiem co robie i umiem to zrobic? hmm?

przeciez dieta 1000 kcal jest jedna z diet najbardziej polecana przez lekarzy! Ja stosuje 800 bo na 1000 bardzo wolno chudne, po za tym to nawet dla mnie za duzo kcal bo wtedy sie opycham. Ale 1000 kcal to jedna z najlepszych diet!

Wytłumaczę. Po prostu albo dalej nie dostarczasz organizmowi wystarczającej dawki kalorii, albo z natury masz dobrą przemianę materii (choć po kilku kolejnych cud-dietach może one przestać być tak dobra). I nie wiesz co robisz - cel 50 kg przy 170 cm wzrostu to się na forum pro-ana nadaje.

do magdy m..Ja tez od niedawna UK :) i tu wlasnie przybralam na wadze.Za duzo gotowych posilkow i jedzenia po 19.. ale juz przestalam jesc po 18 i ograniczam weglowodany a przynajmniej nie lacze ich zbialkami..Niestety zgadzam sie ze drastyczne ograniczenie jedzenia moze spowodowac odwrotne skutki..organizm zaczyna sie bronic i kiedy tylko dostanie wieksza il. kcal stara sie je zmagazynowac na wszelki wypadek jakby znowu mial ich nie dostac.. Trzeba pogodzic sie z tym ze trudna walka z odchudzaniem nie konczy sie na utracie wagi..pozniej juz zawsze bedzie trzeba sie pilnowac zeby nie przytyc ponownie..

Dokładnie . a poza tym ja nie skoczyłam z 6000 tys kalorii na 1000 - tylko obniżyłam dostarczaną dawkę dzienną o 700. strasznie drastycznie podeszłam do sprawy ojojojojojo -naprawdę - Pani Specjalistko.

Nie, rozsądna i polecana przez lekarzy dieta to dzienne zapotrzebowanie minus 300-500 kcal. Granica rozsądku to 1200 kcal. 1000 kcal i mniej to wymysł głupich pisemek i ludzi nie mających pojęcia o funkcjonowaniu organizmu.

tysiak kcal, tak wiem...nie stosuje diety pierwszy raz, wiem jak moj organizm reaguje gdy zaczynam jesc pewne produkty, wiec wiem ze musze ich unikac jak ognia...ale najpierw musze schudnac, i tak samo jak Ty ja rowniez przytylam od tego zarcia :( i jedzenia wieczorami. Ale musze sie wziasc w garsc i schudnac. Za 2 miesiace przyjezdza moja rodzina i nie chce byc szczupla do tego czasu.:)

wg mnie dieta 1000kcal tez jest bardzo dobra:) ja nie niej sporo schudlam i to bez zadnych wyreczen a czasmi jak zjem wiecej to rzadne jojo mnie nie dopada:) wiec nie ma co straszyc:) jojo dopada tylko tych co sa na diecie 2 tygodnie chudna 3kg i po tych 2 tygodniach rzucaja sie na jedzenie jakby cale zycie jedzenia nie widzeli

o boże - taka jest Pani doświadczona a nie wie ze kg nie maja nic wspólnego z wymiarami... hmm - poza tym ja nie mam \"naście\" lat - swój organizm i jego parametry znam lepiej - niż ktoś kto coś tam sobie ze stopki wnioskuje. pozdrawiam i kończę temat.

FatCat ja staje w twojej obronie:) ja mam 172 cm i waze 54 i uwazam ze jak bym wazyla troszke mniej to bym calkowiecie super wygladala:) chociaz teraz tez juz normalnie wygladam:) i to ze jeden wazy 50 i jest chudzielcem to wcale nie zaczy ze drugi wyglada tak samo no nie:) to sprawa indywidualna wiec nie ma co tam naskakiwac z niewiadomo czym

Nie muszę znać Twoich wymiarów. Wystarczy popatrzeć na BMI.

milego jojo zycze- pani juz dziekujemy :) zalozylam ten topik zeby sie wzajemnie wspierac i dzielic radami i fajnie by bylo jakby panowala tu mila atmosfera, takze daj sobie juz spokoj z tymi komentarzami.

ja sie przylaczam :) waze 73 kg przy zwroscie 168. kiedys (kilka miesiecy temu) bylam na diecie do 700 kcal :) i ubylo mi w ciagu 2 tygodni 5 kg :P z 77 zeszlam do 72 :) lecz wyjechalam na wakacje i przesadzilam z wakacyjnymi przysmakami, ale nie jest tak zle przybylo mi 1 kg, a obawialam sie ze przytylam o wiele wiecej. teraz po wakacyjnych szalenstwach postanowilam wrocic do diety. tym razem planuj \"zjechac\" do 60 kg :) mam duza motywacje i mam nadzieje ze tym razem sie uda ;)

Przecież ja się dzielę radami. Ale głupoty wspierać nie myślę.

ona 86, witamy serdecznie :) to widze ze mamy wszystkie podobne cele :) i wierze ze damy rade. Mysle ze dobrze by bylo jakbysmy wpisywaly tutaj co zjadlysmy w ciagu dnia, w ten sposob mozemy wymieniac sie pomyslami, bo najgorsze co w diecie to monotonia. teraz musze leciec, pozdrawiam :)

dzis juz za mna: śniadanie 1 kromka Fitness Style z Musli, poprostu rewelka. :) obiad 2 lyzki siemienia lnianego popite woda. 3 parowki