Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agnieszkaaaa26

prywatne przedszkola - prosze wejdzcie

Polecane posty

Gość agnieszkaaaa26

czy wasze dzieci chodza do takowych? jakie sa tam warunki? czy rzeczywiscie lepsze od tych w panstwowych? jak jest z oplatami? przeprowadzam sie i chcialabym poslac dziecko do przedszkola wlasnie i obok nowego domu mam dwa przedszkola - publiczne i prywatne. czy jest szansa, ze do prywatnego przyjma moje dziecko pomimo tego, ze bedzie to juz pazdziernik? dodam, ze w styczniu moj syn skonczy 3lata ale wydaje mi sie, ze moze juz isc do przedszkola, sam je, sam sie zalatwia i potrzebuje kontaktu z rowiesnikami, to mozna zobaczyc golym okiem. swietnie sie juz komunikuje, dobrze mowi, wszystko rozumie. prosze o wszystkie wrazena, dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek we wtorek skończył trzy latka i od początku września chodzi do przedszkola. Państwowego, dodam... I mówiąc szczerze, nie wyobrażam sobie by chodził do prywatnego. W moim mieście jest kilka prywatnych placówek, ale nawet nie brałam ich pod uwagę - moja mama pracuje w jednym z przedszkoli i mówiła mi jak to na prawdę jest z przedszkolami prywatnymi. Jedno miało problemy z sanepidem jeszcze przed otwarciem, inne nie ma zaplecza by przygotowywać dzieciom posiłki. Poza tym, te przedszkola są dalej od naszego domu, w tak zwanej \"willowej\" dzielnicy. Wolałam oddać Młodego do przedszkola, które poleciła mi moja mama i to był strzał w dziesiątkę. Rozmawiałam z innymi mamami i one też wybrały publiczne przedszkole, bo widziały warunki w naszym, rozmawiały z przedszkolankami. A oferta naszego przedszkola nie różni się niczym (poza ceną i jakością, oczywiście :) ) od tych prywatnych. Mały ma rytmikę i korektywę (opłacane z komitetu), logopedę. Zabawki są nowiutkie i regularnie wymieniane, w sale odremontowane, łazienki też. Mały przez niecałe 3 tygodnie nauczył się sam, już totalnie bez pomocy, jeść.A jakie wyklejanki robi! Normalnie fikam koziołki jak widzę na wystawie. Uwielbia babeczki, które nim sie opiekują. Jak miał urodziny i przyniósł cukierki to Pani Dyrektor (szałowa kobieta, sama ją polubiłam,, mąż też) dała mu malutki prezencik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaa26
i siuski :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaa26
inteligencja nie grzeszysz podszywie:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaa26
ciezko sie czyta, sprobuj ukladac mniej zlozone zdania. za duzo epitetow na jeden podmiot. ale juz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×