Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kareczka

help help help

Polecane posty

Gość kareczka

Mam pytanie jakie badania powinna wykonać kobieta w ciąży? Jestem w 6 tyg ciąży. Drugi raz byłam na wizycie u ginekologa-prywatnie. Nie zbadał mi ciśnienia, nie zważył, nie kazał zrobić cytologii, nie powiedział nic o terminie porodu. Czy tak powinien się zachowywać gin? nie wiem co myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mamusia chłopczyka_
Chodzę prywatnie do gina. Na samym początku ciąży polegał na wywiadzie. Zapytał, czy wiem ile ważę, wiedziałam, więc nie ważył itd. C do cytologii, to miałam robioną w 8 tc, podobnie jak wymaz i test na chlamydię. Najdziwniejsze, że gin nie mówił nic o terminie. Chyba nie do końca taka powinna być wizyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni na początku tak olewają trochę. W 12 tyg. założy Ci kartę ciąży i wówczas zacznie dokładne pomiary wagi i ciśnienia. A odnośnie badań, to na początku trzeba: morfologię, poziom glukozy na czczo, ogólne moczu, ToxoIgG, ToxoIgM, przeciwciała na różyczkę, badanie na tarczycę (chyba TSH) i na kiłę (WR). Ja miałam taki zestawik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wyglądało to całkiem inaczej,do gin (prywatnie) zgłosiłam się w 6 tyg ciąży.Na tą pierwszą wizytę poszłam już przygotowana,zrobiłam na własną rękę badania krwi (morfologia,oznaczenie grupy krwi,WR,BHCg) i moczu.U lekarza położna mnie zważyła,zmierzyła ciśnienie a potem gin mnie zbadała,pobrała wymaz na cytologię,zrobiła USG i ustaliła termin porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....oczywiście kartę ciąży założono mi już na pierwszej wizycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kareczka
Mam troche mieszane uczucia. Niby jest to lekarz wykładający na UŁ. W internecie znalazłam wiele jego publikacji więc wygląda, że zna się na rzeczy, no i nie chciałabym trafić z deszczu pod rynne, ciężko z tymi lekarzami, to moja pierwsza ciąża i nie wiem jak powinno być może oni to wykorzystują:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no tak - badanie na grupę krwi także za pierwszym razem zlecił. Wizyty do 3. miesiąca były naprawdę inne. Gdy zrobiłam test, to zaraz zarejestrowałam się do ginka, mówiąc, że to będzie wizyta położnicza. W rejestracji zawołano ode mnie karty ciąży, a że jej nie miałam, to zwrócono mi uwagę, że do czasu, gdy nie uzyskam karty ciąży, mam się rejestrować na normalne wizyty ginekologiczne :) A pierwszy wpis w karcie ciąży mam w 12 tygodniu - wcześniej lekarz odnotowywał tylko to i owo u siebie w kartotece. No ale: już przy pierwszej wizycie zlecił mi te wszystkie badania i wykonał USG, na którym stwierdził ciążę. Termin też wyznaczył. Ale ta wizyta była i tak 100 razy bardziej na odwal, niż pozostałe. Potem to już były naprawdę półgodzinne przeglądy :) Może ten lekarz tak się zachowuje, bo jest starym ciążowym wyjadaczem :) Wiesz, kolejna ciężarna, czysta rutyna. Najlepiej popytaj znajomych, niech poradzą sprawdzonego lekarza prowadzącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdopodobnieeee
witaj, bardzo możliwe że ginekolog widzi że z ciążą jest coś nie tak i czeka na rozwój wypadków, może nie jest pewny wieku ciąży, lub zarodek wg niego jest za mały. Moja rada, pędem do lekarza prywatnego z usg dopochwowym i niech pokarze ci bicie serdusza bo w 6 tygodniu to już widać, zrób sobie bete i będziesz wiedziała czy ciąża rośnie. Może on podejrzewa ciążę obumarłą i dlatego się tak zachował. Jeśli jest wszystko ok to konował. Zmień lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do prawdopodobnie.. aaaaa tam.. nie strasz dziewczny. ciekawe skad mial wziac takie przypuszczenie o wymarlej ciazy.. do autorki.. moze po prostu wydalo mu sie zbyt wczesnie na badania. choc to dziwne.. zazwyczaj daja skierowanie na badania. jak cos to zadzwon do rodzinnego i spytaj kto powinien ci dac takie skierowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale autorka nie napisała, że nie było USG. Napisała że nie zważył jej, ani nie zmierzył ciśnienia, ani nie pobrał próbki na cytologię. Mój też tego nie zrobił! A nie jest żadnym konowałem, to b. dobry specjalista \"od ciąż\", kolejki do niego są nieziemskie! I same brzuchate babki do niego chodzą. Ciśnienie i wagę zaczęłam mieć mierzone dopiero w 12 tygodniu. Na początku i tak się nie tyje, ani nie ma groźby pojawienia się zespołu HELLP (do diagnostyki tego zespołu potrzebna jest obserwacja ciśnienia). Cytologię pobrał na którejś z kolejnych wizyt, bardzo po niej krwawiłam, gdyby zrobił ją na początku to bym chyba w majty narobiła ze strachu. W czasie ciąży miałam robione chyba wszystkie możliwe badania, tak z krwi, jak i wymazy, USG na każdej wizycie, najpierw dopochwowe, potem jedno i drugie, ale w ciągu pierwszych 3 miesięcy, oprócz podstawowych badań krwi i jednego USG (stwierdzającego ciążę) nie miałam żadnych \"zabiegów\". I proszę autorki nie straszyć. Gdyby lekarz podejrzewał, że coś z dzieckiem nie tak, to by miała USG co 2 tygodnie robione, betę co tydzień, i do tego leki na podtrzymanie. O ile wykonał USG, to brak zamieszania wokół ciężarnej świadczy raczej o tym, że nie ma powodu do niepokoju. Tym bardziej, że chodzi prywatnie, i jemu taka potencjalnie zagrożona ciąża byłaby na rękę (albo \"na kieszeń\" :P). Mnie dziwi tylko, że nie podał terminu porodu. Ale może to przez przeoczenie. Bądź co bądź, ja bym zasięgnęła opinii koleżanek, zanim bym go przekreśliła i nazwała konowałem. Jakby co - zawsze możesz jeszcze dokonać zmiany. P.S. Do autorki: napisz proszę szczegółowo jakie badania do tej pory wykonał i co zlecił. Miałaś USG? Skierował Cię na badania krwi? Bo gdy te czynności zaniedbał, to rzeczywiście olewa trochę za bardzo. Sam fakt nie-ważenia i nie-mierzenia-ciśnienia-krwi mnie nie dziwi, bo to byłoby czysto akademickie teoretyzowanie - psu na budę by się te dane nie zdały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kareczka
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Skierowaie na usg dostałam od razu na pierwszej wizycie jak również skierowania na badania: mocz, krew, toksoplazmoza, wzw typu B, kiła, cukier, grupa krwi. Wszystko wyszło dobrze. Na drugiej wizycie powiedział, że wyniki są idealne i może dlatego tak się zachowuje bo nic się nie dzieje, ale martwi mnie ta cytologia. Wydaje mi się, że powinien ją zlecić. Kazał mi przyjść za dwa tygodnie ale nie powiedział po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kareczka
dodam też, że nie wykonał mi zadnego badania ginekologicznego, pomimo, że mówiłam mu , że miałam nadżerkę. "Wymacał" tylko, że jestem w ciąży i tyle. może oni tacy już są dla nas to nowość dla nich rutyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×