Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magda*lena

JAK SIĘ UBRAĆ NA ROZPOCZĘCIE ROKU AKADEMICKEGO?

Polecane posty

Gość magda*lena

Czy muszę się koniecznie ubrać "na galowo" albo bardzo elegancko np. marynarka ze spodniami lub spódnicą?? Czy wypada ubrać się w zwykłą spódnicę, pantofle, bluzkę kopertową (kolory to czarny i morski) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na studiach nie bedzie poczatku roku wiec ja mam spokój ;) bedzie dopiero przywitanie i inauguracja po 2 tygodniach :P hehe odraz , pierwszego dnia mamy wykłady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz sie ubierac na galowo no chyba ze bardzo chcesz i tak nikt nie zwraca uwagi na stroj za bardzo zwlaszcza jesli bedziesz miala rozpoczecie na auli i bedzie mnostwo osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 1985
napisze z własnego doswiadzenia. wiele zalezy od uczelni. Jesli rozpoczecie roku jest jednoczesnie uroczysta inauguracją, martykulację pierwszych roczników to radzę ubarc sie bardziej elegancko, nie koniecznie na galowo, ale jakos ładnie. pamietam jak u nas wreczali indeksy na sali podczas rozpoczęcia i wiekszość była elegancko ubrana, z tłumu wyróżniali sie tylko dwaj faceci->przyszli w glanach, czarnych jeansach i rokowych koszulkach, wygladali troche jak po całonocnej imprezie:-). I władze uczelni troche krzywo sie patrzyły. Z drugiej strony jesli to tylko zwykłe rozpoczecie to nie masz sie po co stroic, no chyba ze chcesz. i tak nikt nie bedzie na to zwracał uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda*lena
Dzięki za odpowiedzi. Lepiej się za bardzo nie wyróżniać, ale dobrze by było jakoś dobrze wyglądać (pierwszy rok). A z tym zwracaniem uwagi to się chyba nie uda. Wybieram się na kierunek gdzie dziewczyny stanowią może 5% studentów, więc siłą rzeczy nie da rady przejść niezauważoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wziernik
a co to za rozpoczecie roku ? jesli to ogolnouczelniane rozpoczecie, to ja bym w ogole nie szla, bo to zawracanie dupy, ale jesli chcesz, to sie ubierz po prostu ladnie; marynarka i dzinsy beda wystarczajaco eleganckie jesli to rozpoczecie dla wydzialu , z rozdaniem indeksow, to można troche bardziej wyjsciowo, ale tez bez przesady byle nie wygladac jak luj a jak nie pojdziesz, to tez nikt ci glowy nie urwie, indeks sobie odbierzesz w dziekanacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podobny problem z tym, ze studiuje zaocznie.najpierw bedzie inauguracja, a zaraz po tym od razu zajecia,wiec jak zaloze dzinsy i schludna bluzke np czerwona, no to chyba nic sie nie stanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truudi
rzeczywiscie - zabójcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ha huta szkła
żelka,a Ty nie z UŚ,ze 2 tyg po rozpoczeciu inaugarcja?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba wskocze w spodnie (białe, moze jus troche za pozno na białe gacie.. ale czarnych eleganckich nie mam :P ) i czarna \"koszulowa\" bluzka ;) i mysle ze bedzie akurat :) tylko problem z butami... do tych spodni pasuja idealnie sandałki , ale nie wiem czy troche nie za pozna pora roku na take ciuszki :P jak ktos wyskoczy w futrzastych kozakach a ja w sandałkach to bedzie troche dziwnie wygladało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ha huta szkła
a ja mam inauguracje jakos 10 go czy 11go i nie mam pojecia jak sie ubrac? moge ubrac czarne dzinsowe rurki,biale bluzke i żakier sztruksowy?? albo jakis inny? nie mam czarnych wyjsciowych spodni kurde:( a w ogole to musze isc na ta inauguracje?:D stanie sie cosj ak nie pojde?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giniuchna
ja sie ubieram cala na czarno,wczoraj kupilam w hm czarna bluzke z krotkim rekawem,czarne eleganckie spodnie,czarny zakiet buty i torebka. Pokdreslam w ten sposob moj nasteoj owego dnia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ha huta szkła
giniuchna:D rispekt,chyab tez wezme te opcje pod uwage:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giniuchna
hehe;) a co do koniecznosci obesnosci na rozpoczeciu to nie slyszalam,ze trzeba koniecznie byc. indeks zawsze mozna odebrac pozniej w dziekanacie. ja juz w piatek mam rozpoczecie,i bez wstydu powiem,ze nie chce mi sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ha huta szkła
mi tez sie nie chce,nie jestes wiec sama:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giniuchna
taaa,a najlepsze jest to,ze wszyscy znajomi studeci tak sie zacieszja ze jest super,ze to najlepszy okres w zyciu itp it;) No ok,ale jak sie jest leniem patentowym to ten czas bedzie najgorszy chyba:P No ale trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nie idź
wszyscy poznają się tego dnia, po inauguracji pójdą masowo na piwo a ty będziesz odludkiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giniuchna
uhm,jasne jasne. Pierwszego dnai na piwo sie nie chodzi tylko kazdy spierdala ze swoimi znajomi. Przynajmniej u mnie tak w zeszlym roku bylo. A na piwo to sie chodzi jak sie juz wie z kims sie jest w grupie itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam na rozpoczęcie nigdy nie dotarłam, ani na pierwszym roku, ani na piątym he he a z tym zapoznaniem się roku to wielka ściema, bo najczęściej przy rozpoczęciu jest takie zamieszanie, tyle ludzi że nikogo od siebie nie poznajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobołek
Nikt się nie "zapoznaje" na inauguracji. Na inauguracji sie stoi albo siedzi i słucha pierdołów, które ktos tam sadzi, odbiera indeks (a na inauguracji ogólnouczelnianej to nawet i to nie) i idzie do siebie albo ze starymi znajomymi. Dopiero po pierwszym dniu zajęć wychodzi się. Bo sie wie przynajmniej, z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felipe Massa
"Slucha sie pierdolow"? :D A co to? :D :D Ogolnie to chyba przestraszone "pierwszoroczniaki" ida na inauguracje :) Nie ma po co na to lazic, kazdego roku ten sam belkot ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latka kkk
Ja rowniez zastanawiam sie czy isc.. ale podobno na poczatku ma byc szkolenie BHP.. i czy nie sa potrzebne wpisy do indeksu? tego szkolenia? ja nic nie wiem,, wejde, zgubie sie:D stane sama bo nikogo nie znam. Ehh. A te indeksy to gdzie daja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gieniucha
ja dzisiaj mam rozpoczecie. i ide bo niby to bhp jest obowiazkowe:/ sranie w banie. dzisiaj to wszystko trwa w sumie od 12 do18...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie p
ludzie tam nikt nie chodzi mozna sobie raz isc z ciekawosci, zeby sie przekonac ze jest nudno ale na rozdanie indeksow radze isc i to nie w sztruksowej marynarce jesli mozecie kupcie sobie jakis nowoczesny garnitur przyda wam sie na sesje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie to są studia a nie podstawówka, tu nikogo nie obchodzi czy jesteś na rozpoczęciu czy nie. Nikt was za to nie wywali. A indeksy potrzebne są dopiero w styczniu na sesjii. Więc można je odebraĆ W DZIEKANACIE. A szkolenie BHP zawsze jest powtarzane w drugim terminie, bo naprawdę dużo ludzi na nie nie przychodzi. Wyluzujcie, i cieszcie się tym najfajniejszym okresem życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×