Jecie mięso w piątek?

ja nie

tak :P

o kurcze:D Ja zapomniałam, że dziś piatej i zjadłam kanapkę z szynką .

ja jem bo zawsze zapominam o piątkach, później idę do spowiedzi a po księdzu to spływa czy zachowuję post czy nie

Jem, do kościoła nie chodzę, w Boga wierzę.

jem

Katis --> w Boga wierzysz, a do kościoła nie chodzisz? :o

a co, nie można wierzyć w Boga i nie chodzić do kościoła?:o:o:o

Zakładam, że skoro nie chodzicie do kościoła to i modlitwa też odpada, więc co to za wiara bez modlitwy? :O Bez przyjmowania Komunii?

a co ma wiara i kosciol wspolnego ,a zwlaszcza to ze nie chodze do komuni???wg kosciola jestem wykleta bo jestem, rozwodka,i to mnie wkurza, i jak ide d kosciola i slysze tylko polityke i ble ble ,to mi sie odechciewa,i to zalezy od ksiedza ,moja znajoma byla w 3 miesiacu z dzieckiem nieslubnym ,bo tez rozwodka i dostala komunie a ja poszlam i wyspowiadalam sie ze jestem rozwodka top koniec,nie ma dla mnie miejsca przy oltarzu!!!!!!!!!kosciol to nie Bog!!!!wierze w boga ,ale nie w ksiedza i co wyczyniaja w obecnych czasach,przyklad ,rydzyk czy jankowski... jem miesa w piatek....przeciez posty podobno te w wigilie i inne sa zniesine??

iwelina jankowski robi wino - czerwone nigdy nie pilam ale robi:) ja jem mieso w pt, jak jest post to staram sie nie jesc, do kosciola chodze w Boga wierze i to bardzo, ksieza sa rozni, czasem mozna trafic na takiego oki, czasem wkurzaja i to porzadnie ale to sa tylko ludzie...trzeba brac poprawke, i za takiego nawet rydzyka Zdrowaske zmowic i prosic oby cos mu sie w glowie poukladalo:)

myslisz ze w tej sprawie zdrowaska pomoze???oj ,ale warto to warto;-)ciesze sie ze wrocilas

x-menna ------> masz taki stosunek do wiary jak talibowie... nie będę ci tłumaczyć dlaczego tak sądzę, bo i tak nie zrozumiesz

iwelina -> ja chodzę do kościoła nie dla Księdza ale dla Boga, a jak widzę, Ty przestałaś chodzić bo dla ciebie Ksiądz i jego zdanie jest ważniejsze niż Bóg :O A przyjmowanie Komunii to jedna z zasad Kościoła Katolickiego i skoro jej nie przyjmujesz bo ZNOWU Ksiądz ci nie pasuje to nie pieprz mi tu o wierze!

x-menna, kobito zrozum: co innego WIARA, co innego RELIGIA DOTARŁO?

jecie :(

x-menna przeczytaj uwaznie ,jestem po rozwdzie i nie moge juz przyjmowac komuni swietej,dlatego jej nie przyjmuje,kto napisal ze nie chodze do kosciola??chodze ale twierdze ze wiara i kosciol nie maja ze soba nic wspolnego,nie chodze dla ksiedza tylko dla Boga ,zgadzam sie z toba,ale ksieza odstraszaja od kosciola,przyznaj sama ,nie od wiary bo ja mam ,ale od kosciola. Spojrz na naszych politykow jak cos przeskrobia to zaraz biegusiem do kosciola,i taki lepper np tylko sie rozglada czy go filmuja,myslisz ze tym pokazuja swoja wiare?ze czuja skruche??nie! oni chca miec tam wsparcie bo ksiadz na mszy powie co ma powiedziec i naiwni ludzie zaraz wierza w to co pleban gada,sory ale na ten temat jakos jak sie wypowiadam to czuje delirke w sobie

ja nie jem! bo jestem wegetarianka :P

x-menna,skoro jestes tzw wielka katoliczka to dlaczego uzywasz zaraz takich przykrych slow?uwazam ze nie ,,pieprze,,tylko zabieram gls w dyskusji,a kazdy ma do tego wlasne prawo.

hej nie przesadzac! tylko czytac ze zrozumieniem tekstu! mialo byc o miesie w pt a nie o obrzucaniu sie miesem moi drodzy parafianie:P polityka w pl to paranoja:O

o kurcze :o zapomnialam wlasnie jem 3 porcje spaghetti :D

tak ogolnie w ciagu roku to jem nie jem tylko w czasie wielkiego postu i adwentu.... zreszta ostatnio od 3 tygodni jestem na diecie i wogole nie jem: 1. chleba, bułek 2. miesa 3. nabiału- smietany i mleka

blogerka i co schudlas? przerabana dieta bez smietany:P pozdrawiam nerwowych:P

Nie jem, choc może nie z jakichś wielkich przekonań religijnych, a z wychowania. Po prostu u mnie w domu zawsze tak było, że w piątki nie jadało sie mięsa i tak mi już zostało. I nie uwazam tego za jakieś wielkie wyrzeczenie i olbrzymią przykrość mi wyrządzoną. Nie umrę, jeśli jeden dzień powstrzymam się od szyneczki... A do kościoła jak idę, to też tylko dla siebie - bo BÓG katolicki=kościół. Jedno z drugim jest neirozerwalnie związane. I guzik mnie obchodzi co robią politycy - ja się chodzę modlić, jak inni chcą się lansować to ich sprawa. Ja tam aptrzę na siebie, swoje przezycia i potrzeby duchowe. I jak ktoś mądrze zauważył - księża to też tylko ludzie i różne elementy się tu trafiają... Ze swojej strony polecam franciszkanów reformatów - są super, w moim kościele nigdy o polityce nie słyszałąm, no chyba ze jakis biskup list jakis wystosuje i trzeba go przecyztac. Normalnie kazania dotycza tresci czytan, ewangelii itd. Smieszy mnie takie buntowanie sie przeciwko ksiezom - troche mi to infantylnie wyglada. No i traktowanie wiary wybiórczo...

Oczywiście

pewnie ze tak a co

my? marsh to nie ja na tej diecie, choc jesli wszystko pojdzie wg planu to zaczynam diete za ok 12dni:) dlatego tez pytam:)

Owszem, jem

piatek jem mieso z blondynek