TRĄDZIK... I TE PLAMKI KTORE PO NIM ZOSTAJĄ... A PRECZ!!

Wam tez się to przydarzylo?? :(:( Trądzik który uporczywie nasila się i uspokaja i tak w kolko.. a efekt?? oto efekt: na calej buzi pelno plamek... Dziewczyny pomzcie mi! :(:(:(:( Znacie jakis sposob zeby pozbyc się tych plamek??? :(:(:(

przez nie mam ciągle zly humor i się doluje.... :( nie moge patrzec w lustro i jestem bardziej niesmiala.... :(:( help!!

na przebarwienia

masz moze jakiegos linka ze zdjeciem tego kremu?

a uzywalas go??

wlasnie dolaczam sie do pytania, wydaje mi sie ze nie mam takiej gladizutkiej jednolitej cery przez te cholerne blizny:/

po pierwsze. Co z tego, ze zwalczysz przebarwienia skoro nowe pryszcze spowodują nowe plamki.... Błędne koło. Wybierz się do dermatologa, zbadaj hormony, zrób posiew z krost, później ewentualnie tabletki hormonalne antybiotyki, a jak to nie pomoże to zostaje Izotek. Trzeba działać "od srodka", a nie w nieskończoność smarować się maściam które nieiwele pomagają albo pomagają na krótko.

Izotek? jak on dziala? slyszalam juz o nim na innych tematach. poza tym...moja twarz jest bardzo wrazliwa... w porownaniu z innymi czesciami ciala jest...zarozowiona... nie wyglada to fajnie :(:(:(

Izotek to jedyny lek, po którym praktycznie nie ma nawrotów. Jednak przypisuje się go dopiero wtedy, gdy nic innego już nie pomaga ponieważ może powodować różne skutki uboczne. No i nie każdy może go brać (trzeba zrobić odpowiednie badania).

no wlasnie... moze lepiej skonsultowac sie z wlasnym dermatologiem.. poza tym. moj dermatolog przepisuje mi leki jakie sa akurat w aptece w miescie... ;/ hm.... moze lepiej pojechac do wiekszego miasta do kliniki chorob skory? tam slyszalam ze robią dokladne badania, a jak nie sa pewni to wyciskaja Ci jedna krostke i wiedza jaki lek Ci moze pomoc.. a wy co o tym sądzicie??

No jasne! Jeśli są tam dobrzy specjaliści to spróbuj. Wyleczysz trądzik, a później będziesz mogła się upiększać innymi zabiegami :) Jeśli masz tylko takie czerwone plamki to nic groźnego. Przebarwienia są brązowe lub fioletowe.

hmm....chyba tak zrobię, ale narazie nie mam czasu :(:( postaram się jak najszybciej.. ja ma trądzik taki... hm..dziwny: wczesniej mialam tylko w pewnych miejscach ale to się powli rozprzestrzenia.. i teraz mam na calej :(:( ale w niektorych miejscach są tylko takie male rzadkie zaskorniki ale boję się ze z nich zrobią się ohydne krosty a potem...plamy! :( mimo wszystko... dzięki za wsparcie

a moze jakies wskazania albo przeciwwskazania dotyczące odżywiania się??

moze ktos się na tym zna?? help :(

Co do diety to trądzik nasila czekolada i tłuste rzeczy. Zrezygnuj, albo przynajmniej ogranicz. Pij dużo wody mineralnej(co najmniej 3 litry dziennie)...

no wlasnie.... :(:( co do czekolady ostatnio się wyrzekam od jakiegos czasu... ale wczesniej żarłam ją jak nie wiem :( pewnie dlatego teraz widać skutki :( potrafilam zjesc naraz cala czekolade! :(:(:( cofnelabym czas... dzięki za radę

Nie ma za co. Postaraj się też jeść dużo owoców i warzyw. Teraz, na jesieni, bedzie z tym gorzej niż w lecie, no ale cóż...