Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ani77

moze wreszcie mi sie udalo?

Polecane posty

dziewczyny najgorsze czekanie, wiec szukam wsparcia, moze tym razem rosnie we mnie fasolka. Znow pelna nadziei i strach mnie juz ogarnia przed rozczarowaniem, trzymajcie za mnie kciuki prosze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chery cokeeeee
3mam baaardzo mocno 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agax
Zyczę Ci dzidziusia z całego serca ! sama mam roczną córeczkę to woielki skarb taka dzidzia > 3mam kciuki !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuncia 2
My tez staramy sie o malenstwo, najgorsze ze nie moge przestac o tym myslec. Kazdy mowi nie mysl bo im bardziej sie chce tym gorszy bedzie efekt ale ja nie moge!!! Staram sie unikac tego tematu zeby byc mile zaskoczona :-) tak chcialabym zeby udalo sie nam w tym miesiacu :-) ale nie chce zapeszyc wiec oczywiscie staram sie nie myslec ale to jest silniejsze od mnie :-) i co tu robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez ciagle o tym mysle, kazdy objaw traktuje a moze tym razem?? tylko pozniej smutek mnie ogarnia jak test wychodzi negatywny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycze powodzenia🌼 a ja jestem zdania,ze myslenie nie ma tu nic do rzeczy, tzn myslenie o ciazy, i szans nie ma zeby nie myslec, bo jesli ktos swiadomie stara sie zajsc w ciaze nie uniknie za nic na swiecie myslenia o tym, takze jedyne co mi przychodzi do glowy to myslec pozytywnie bez czarnowidztwa, nawet jesli cykl zakonczy sie@, miec nadzieje,ze moze sie udac w nastepnym, a jak nie w nastepnym to w ktoryms z kolei i wreeszcie na tescie beda upragnione dwie krechy:Dtakze mozna myslec bez napinania sie i obaw o porazke, serio wszystkim wam i sobie zycze tego wlasnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko to \"niemyslenie\" jest wlasnie najtrudniejsze :( bez niego nie byloby rozczarowania i smutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani77. Ewuncia 2..zycze powodzenia i mocno trzymam kciuki :) ..ja juz mam swoj skarb :P w razie watpliwosci słuze rada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuncia 2
Dzieki dziewczyny za wsparcie :-) tego wlasnie potrzebuje. To jest poprostu silniejsze ode mnie i mimo wolnie o tym mysle bo tego CHCE!! :-) Nie mowie o tym mezowi bo on znowu mowi zebym sie nie przejmowala i co ma byc to bedzie. Ja wiem ze tak jest ale, no wlasnie to "ale". W sumie staramy sie od niedawna ale chcialbym zeby udalo sie jak najszybciej. pozdrowionka dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dziwnego
że nie możec ie zajść w ciążę, skoro oczekujecie FASOLKI, a może jeszcze po bretońsku, co??? W ciążę zachodzi się z dzieckiem, dzidzią, ale nie fasolką, na Boga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no popatrz
A ja całe życie myślałam, że w ciążę to się zachodzi z osobnikiem płci męskiej.. a tu się okazuje, że z dzieckiem czy z dzidzią! O ja głupia! Dobrze, że są na Kafe takie fajniejsze i mądrzejsze co mi sprostują światopogląd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długi tłów
powodzenia!!!!!!!!! na pewno się udało1:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka moze byc nawet po bretonsku, wcale mnie nie smieszy, dzieki wszytkim dobrzezyczacym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmjkkk
do NIC DZIWNEGO: wesoła z Ciebie baba albo chop gdzie nie pójdziesz tam się z Ciebie śmieją :) :) :) ani77 trzymam kciuki za "fasoleczkę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmjkkk
ani77 zapomniałam dodać, że chyba coś w tym jest że im bardzej sie pragnie tym trudniej to mieć ;) juz któryś raz z kolei czytam, że dzieciątko pojawialo się zawsze gdy ktoś sobie już dał spokój ze staraniem, albo był tak pochłonięty remontem/pracą, że nie myslał juz tak intensywnie o dzidzi, a tu nagle pojawiła się kruszynka :) wiem, że to trudne bo jestem prawie na tym etapie co Ty, tylko, że ja jestem w drugim cyklu starań ;) może sie uda, ale staram sie nie myśleć o tym tylko cieszyć sie bliskością partnera i życ dniem codziennym. Powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmjkkk ja i tobie zycze malenstwa, trzymam kciuki, bo na poczatku troche spontaniczniej do tego podchodzilam ale kolejne rozczarowania ehh. Mam nadzieje ze to bedzie szczesliwy topik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuncia 2
Czesc u mnie bez zmian czekam na zblizajace sie dni plodne :-) staram sie nie myslec i podchodzic spontanicznie ale..... Moze tym razem sie uda Hehehe.. buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po plodnych, jakos opadl ze mnie entuzjazm, chociaz nadziei nie stracilam. Ewuncia2 trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia101
ja już bardzo chciałabym mieć dziecko, mam nadzieje że może tym razem udało mi się. Kochalam się z moim partnerem w 5 dniu cyklu, ale cykle mam dość długie - 32, więc raczej dzień był niepłodny. Zawsze jest jednak szansa.:). Za tydzień się okaże. trzymajcie za mnie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly4
szanse znikome, ale kciuki trzymamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cypisek987
ani 77 - ile czasu się już starasz? Bo ja całe długie dwa lata i już mam dość czekania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowiutka29
W tym tygodniu idę do ginekologa mam nadzieje, że potraktuje mnie poważnie Po 4 latach powinnam być w ciązy? tak naprawdę staraliśmy się chyba z rok ale nie ciągły z miesiąca na miesiąc tylko np 2 miesiące z testami owulacyjnymi a poóżniej luz bo..... własnie studia, praca czy takie tam, ale kochaliśmy się cały czs :) bez zabespieczenia.Rozumiem, że to cud zajść w ciążę ale żeby aż taki? A jak to jest z wami ? Na jakie pierwesze badania wysłał was ginekolog ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze badania (poza rutynowymi jak cytologia i USG przezpochwowe w celu skontrolowania prawidłowej budowy i stanu zdrowia) - lekarz zleca badanie nasienia Partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram sie dopiero 6cykl, a moze juz, zwazywszy ze staram sie trafiac w owulacje, mierze temperatura, robie testy owulacyjne, i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowiutka29
Dziękuję za odpowiedz ngLka.Do ginekologa chodziłam regularnie miałam robione usg zwykłe i dopochwowe kiedyś lekarz nawet mi powiedział, że mam pęcherzyk... i to już na dniach mogę się starać więc myślę, że nie jest to coś co można wykryć przy badaniach zwykłych, kontrolnych. Martwię się czy i tym razem (kolejny) mi nie powie proszę przyjść za miesiąc czy rok No ileż można czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowiutka29Więc powiedz, że od 4 lat współżyjesz bez zabezpieczenia i ciąży nie ma. od razu dostaniesz skierowanie na zbadanie nasienia dla Partnera.ani77To stosunkowo niedługo a zdecydowanie za krótko, by podejrzewać nieprawidłowości. W cyklu nie ma więcej niż 40% szans na ciążę a szczegółowe badania kobiet starających się o dziecko - wykazały, że niecałe 30% zachodzi w ciążę podczas starań w jednym cyklu. w każdym zz cykli masz między 20 a 30% szans realnych na to, by zajść w ciążę. Zapewne jest to sprawa indywidualna i jedna ma więcej szans, inna mniej - to zależy od wielu czynników.Lekarze dają zdrowym partnerom pełen rok na zajście w ciążę (przy odpowiednim współżyciu, trafianiu w dni płodne itp).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz też wykonać odpłatnie, bez skierowania. Cena między 30 a 50 zł zależnie od miejsca i miasta wykonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowiutka29
Mieszkam w małym miasteczku a ostatnio się dowiedzieliśmy, że takie badania wykonuje znajoma wprawdzie z widzenia ale odpada:OTen ginekolog do którego się wybieram pracuje w klinice leczenia więc mam nadzieję (a właściwie moje M ma nadzieje) , że badania będą robione tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzisiaj @ - wiec jednak sie nie udalo :( ngLka dzieki za wsparcie :) za was wszystkie ciagle trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×