Studniówka za pasem a chłopka brak!!!

akurat a jakie to obowiązki? napewno bardziej beztroskie niz moje. bo jak nie to co tu robisz?

obowiazki dzieki ktorym mam za co placic rachunki co miesiac heheh praca dosc specyficzna ale praca moja droga:)

co do partnera na studniowke to ja poszlam z kuzynem kumpeli a zalatwialam go 3dni przed ;)

to nie deklarowałyscie wczesniej czy sama czy z osoba? Bo u nas trzeba

ja od razu mowilam ze z osoba towarzyszaca milam isc z kims innym no ale niestety wyszlo inaczej

i jak było z tym kuzynem kolezanki?

super, on super tanczyl wiec bawilam sie do rana

Dida śpisz już? tak miło sie rozmawiało

moja kolezanka ma jeszcze gorzej oni maja niedługo połmetek i czas krótki do podjecia decyzji. Jednego sie zapytała i on powiedział ze sie zastanowi. Ona nie wie co ma robic

Czy na siłe mam kogos szukać?

a nie masz jakiegos kolegi?ewentualnie kuzyna czy cos w tym stylu? najwazniejsze zebys dobze sie bawila z ta osoba

Ty jestes głupia. Nie zamierzam kogos z rodziny brac. A koledzy maja swoje studniówki

a nie masz starszego kolegi?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3576305

mam ale on sie zastanawia czy ze mna pojdzie

pojdzie, kazdy facet pojdzie na darmowa impreze

A wypada isć samej?

no ale chyba nie on

No, no, samotność to chyba przypadłość dziewczyn z Warszawy:D Już się na kilku topikach o tym wypowiadalam i nie chce mi sie powtarzac, ale powiem tak: dziewczyno masz 18/19 lat, a nie 39!!! Brak faceta to żaden wstyd!!! Boze co to za czasy ze dziewczyna 18-letnia wstydzi sie ze nie ma faceta... Nie mam i juz!!! Jedni maja, drudzy nie, i co, jedni sa lepsi a drudzy gorsi? Ja bylam sama, kilka kolezanek tez i nie zaluje. Jak kogos masz, to z nim idziesz, nie masz-idziesz sama. Normalne. I nie ma co szukac na sile jakis nieznajomych facetow, bo nie będziesz się czuła swobodnie w towarzystwie kogos kogo widzisz 1 raz w zyciu!!!

dzieki nimfo, najgorsze jest to ze ode mnie prawie wszyscy ida z osobami, aj nie chce byc inna

Ale ja chce miec kogoś i nie tylko ze wzgledu na studniówke

nie panikuj ja mam pech do facetow i nie szukam nic na sile bo to jeszcze gorzej wychodzi na studniowke poszlam tak jak pisalam z kuzynem kol a fagasa na stale niemam tylko jakies krotkie przelotne zwiazki i sie nie martwie,mam cale zycie

ale mi doskwiera samotnosc

mi tez ale lepiej byc samej niz byc w toksycznym zwiazku

boje sie ze ten najlepszy czas minie i potem bedzie trudniej kogoś znaleźć

tym bardziej ze matura studia czas szybko leci

zdaje ci sie in nie panikuj!!!!!!!!!!!!!

a moze jaki lek na samotność?