Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lorettka

o co mu chodzi???

Polecane posty

Gość lorettka

otoz mam kolege, dosc bliskiego. pracowalismy razem przez 9 miesiecy. na poczatku bardzo go lubilam ale po jakims czasie on zaczal okazywac mi swoje zaintersowanie. nic mi sie nie wydawalo; na prawde mu sie podobalam i on sam mi to powiedzial i to nie raz. nie zakochalam sie ale mocno zauroczylam. wiele razy zapraszal na kawe czy gdzies do pubu bo w sumie to nigdy nigdzie nie bylismy sam na sam - zawsze w grupie znajomych z pracy. ja bym bardzo chciala go blizej poznac wiec nigdy nie mialam nic przeciwko gdy obiecywal, ze zadzwoni, zeby umowic sie konkretnie. problem jest w tym, ze przez 6 miesiecy nigdy nie zadzwonil! zawsze mowi: dobrze, wiec jutro koncze prace o 18. bedziesz miala wtedy czas? no to zadzwonie o 18 i wyskoczymy gdzies kolo 19. ok, ja mowie, ze nie ma problemu. potem on nie dzwoni. nastepnym razem go spotykam i jestem troche zla ale nic nie mowie, a on przybiega i mowi: przepraszam ale zostawilem telefon u kolegi, albo: od 2 godzin mam nowy numer i nie zapisalem nigdzie twojego. potem bierze moj numer, zeby zadzwonic i nie dzwoni! wiem, ze brzmi to beznadziejnie ale nie wiem czemu on sie tak zachowuje. i jak juz mowilam to trwa 6 miesiecy i zawsze ma jakis glupi wykret dlaczego nie mogl zadzwonic. moze wy wiecie o co moze mu chodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezko powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się mówi tak dużo gada mało robi.. odpuść sobie nie licz na to że zadzwoni.. nie pytaj czemu nie zadzwonił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bawi się tobą
pewnie pęka ze śmiecu jak mu po raz kolejny dajesz numer, typowy flirciarz i ma satysfakcję z tego że jesteś na każde jego skinienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie a ten tekst mam nowy numer tel. i nie przpisałem Twojego.. jak by mu zależało to Twój jako pierwszy przepisał.. ale ściema..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorettka
moze macie racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×