Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZarnaAg

Jak ztymi skurczami przepowiadającymi i rozwarciem??

Polecane posty

Gość CZarnaAg

Witam Was kochaniutkie...:) Otóż byłam w czwartek u ginekolog swojej i powiedziała że na dniach będe rodziła...bo główka jest już strasznie nisko i dodam że od niedzieli mam bóle jak na miesiączkę z brzuszka przechodzą na kręgosłup i zaczynają sie wieczorami...w nocy spac wogole nie moge juz kompletnie taki ból...w czwartek byłam w szpitalu i powiedziano mi że są to skurcze przepowiadające poród i że mam rozwarcie na 1 cm..wczoraj miałam bolesne skurcze co 10 min przez ok.40 min ale mineły i już sama nie wiem...Czy wy kochane myślicie że to już na dniach...38 tydzień :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja jestem w 37 tyg. i tez juz mysle o tym co jak to wszystko sie zacznie, moja kuzynka jest polozna i mowila mi ze nie ma co panikowac i do szpitala jechac trzeba jak skurcze sa regularne, a jak dostajesz boli to podobno bardzo boli brzuch robi sie twardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZarnaAg
Ja tak mam i właśnie zauważyłam że całe spodnie mam mokre jakbym się zsikała;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odplyw wod czulam jakbym miala okres, regularnie wyplywalo cos cieplego, ale zamiast krwi byla przezroczysta woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kilka dni temu miałam bolesne skurcze (ból taki a\'la okresowy) regularnie co 4 min.. Nie pojechałam do szpitala tylko dlatego, że słabły (porodowe mają się wzmagać) - i rzeczywiście po 1,5-2 h przeszły całkowicie. Myślicie, że to może wskazywać na \"zbieranie się do porodu\"? Pierwszy raz miałam takie coś, do tej pory dokuczało mi tylko bezbolesne (choć nieprzyjemne) twardnienie brzuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie zaczelo sie od boli takich zwyklych twardnien brzucha, zawsze twardnial i puszczal, a wtedy zrobil sie twardy i tak przez pare godzin! nie czulam dziecka ponad 4 godziny ( i tak mialam juz do porodu) lapaly mnie skurcze srednio co 12- 8 min, z czasem stawaly sie coraz bolesniejsze, tak ze noglam tylko kleczec, o spaniu i lezeniu mowy nie bylo... no a ze malego tak dlugo nie czulam to pojechalismy w nocy do szpitala i tam juz zostalam, od paru tyg mialam juz rozwarcie na 3 cm, skrocona szyjke a na ktg pokazaly sie regularne skurcze nst dnia urodzilam zycze Wam lekkich porodow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma_ja
evi a te wody to w ciagu jednego dnia Ci wyplywaly i potem urodzilas czy wyplywaly stopniowo przez pare dni albo nawet tydzien? Czy to normalne ze sie przed porodem mniej czuje ruchy dziecka? ja dzis jakos malo czuje, zawsze po zebrach dostawalam kopniaki a dzis jakos ucichlo, rzadko co sie powierci moja mała :/ Chemical ja tez pare dni temu mialam takie bole jak na okres, w nocy tak mialam ale rano przeszly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamma_ja - a czy Twoje bóle były regularne? Moje początkowo naprawdę sprawiały wrażenie \"tych właściwych\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma_ja
wiesz co.. ja nie jestem w stanie Ci powiedziec czy regularne bo to w nocy bylo, bylam wykonczona tym ze mi sie spac chce a nie moge i meczylam sie strasznie, potem jak nie bolalo to nie spalam bo zaczelam rozmyslac jak to w nocy zwykle czlowieka nachodzi i sama nie wiem jak bylo z tymi bolami.. nie liczylam co ile minut ani nic takiego ale przez wieksza czesc nocy bolalo. Jeszcze wtedy nie wiedzialam ze to moga byc skurcze teraz wiem ze raczej byly, bo kazdy pisze ze skurcze to taki bol,podobny do okrsowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem doskonale :) Moje pierwsze były na tyle mocne, że się mokra jak szczur od razu zrobiłam :) Dobrze, że potem osłabły :) Ja niestety o stanie mojej szyjki nic nie wiem: lekarz nie chciał mi nic powiedzieć. Ale podejrzewam, że ostro się skraca, bo w dniu ostatniej wizyty miałam termin na \"za 6 tygodni\", a on powiedział, że na jego oko za 3 tygodnie powinno być po wszystkim. No i czekam teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×