nie umiem zajść w ciąże - co ze mną nie tak ????? dlaczego ja ?????????

Zgadzam sie z Rafinka

I na dodatek ze zrozumieniem czytac nie potraficie. Czy ja kogos namawiam na studia?? Napisalam tylko, ze wiekszosc kobiet studiuje, nie ma pracy i w takim przypadki dziecko w wieku 21 to kompletna nieodpowiedzialnosc. Koncze juz dyskusje, a raczej monolog, bo wy nie dyskutujecie tylko obrazacie tylko dlatego, ze ktos smie miec innym poglad na dana sprawe. Pozdrawiam i zycze powodzenia

i tu macie racje - moja koleżanka po studiach zadupia w tesco za 900 zł a ja nie narzekam :) prawie tyle co mąż zarabiam i co ? a poza tym chce być mamą i nkt mi tego nie odbierze :) Studia ? nawet o nich nie myśle - zaczynałam od zasadniczej i przy tym skończyłam ? Zostane potępiona ?? No nie wiem - przecież mężczyźnie nie patrzą na wykształcenie , a moje dziecko jak sie urodzi nie powie mi : \"mamo a ty masz tylko zawodówke ??\" Moja mama po wyżych studniach - mój tata zwykły spawacz po zawodówce - zarabiał całe życie 2 razy więcej niż moja matka i co :) Tak samo u nas mąż technikum kilka kursów - a ja zwykły kucharz - ale już ze stażem .. :p

Wiesz co, bo szczerze powiedziawszy mam dość takiego pouczania młodych dziewczyn, kiedy należy mieć dzieci. Co ciekawe, szczególnie dobre są w tym osoby, które własnych dzieci nie mają! I planują dopiero przed 40. Takie to o macierzyństwie wiedza po prostu wszystko :D:D:D. Każdy niech robi jak uważa, ale po cholere się wymadrzać.

to było do alpengold oczywiście milka - trzymaj się - lubię takie kobiety z jajami :D

alpengold - ale ja sie nie obrażam ja cenie ludzi którzy mogą mi coś w życiu doradzić poradzić i powiedzieć co robie źle a co dobrze :) Wiem wiem mam dopiero 21 lat i chce być mamą - a ile 15 i 16 latek właśnie zachodzi w ciąże albo już urodziło - one mają problem nie mają pracy ani szkół pokończonych . Wiem że jestem gotowa na dzidziusia :) Pozdrawiam alpengold - powodzenia - p.s ty już jesteś mamą ??

Rafinka - ja mam jaja ?? :p chyba jajniki :p :p :p dzięki

Rafinka dokladnie tak. Nigdy nie ma tej \"najodpowiedniejszej\" pory na dziecko. W zyciu nie mozna sobie wszystkiego zaplanowac, z dnia na dzien sa zmiany. Kazdy powinien robic co i jak uwaza, ale nie wolno potepiac innych i nazywac ich nieodpowiedzialnymi.

Nie, mam 22 lata i cale zycie przede mna, nie wyborazam sobie, abym teraz mogla sie tak uwiazac. Zycze Tobie powodzenia!

alpengold - napisałaś \" Nie, mam 22 lata i cale zycie przede mna, nie wyborazam sobie, abym teraz mogla sie tak uwiazac. Zycze Tobie powodzenia!\" Ale ja nie nazywam dziecka ... uwiązaniem - konia można uwiązać ... myśle po prostu że zależy ci na dobrej pracy i poukładaniu życia a później dopiero rodzina - też tak można . Życze powodzenia P.s nie piszcie mi tu slaganami z stajni wziętymi ! P.s wczoraj sąsiadka ( babcia 2 dzieci ) powiedziała że ma nieznośnego psa i że te dzieci ( jej wnuki ) też trzeba by tak uwiązać jak jej psa do kaloryfera :o ludzie gdzie wy macie uczucia ??

hehe Shiva :) alpengold, rób jak chcesz, ja w Twoim wieku zostałam pierwszy raz matką i wszystko było proste :) A po 30 już nie jest takie proste oj nie..... sama zobaczysz szczerze powiedziawszy , to jednak dalej większość dziewczyn rodzi dzieci po 20, byłam ostatnio na zebraniu w kościele, bo moja córka idzie do bierzmowania, i średnia wieku wynosiła35-40 lat. Były chyba ze 3 paniusie koło 60 ale zrobione na 40, ja pierdziele ja chyba tak nisko nie spadnę, żeby w tym wieku pośmiewisko z siebie robić. Blond kiteczka i mini hihihihihih....

Dla mnie dziecko to poswiecenie i wiele wyrzeczn, bo z dzieckiem na pewno nie moglabym prowadzic dotychczasowego trybu zycia(podroze). Jak widzisz kazdy w zyciu ma rozne priorytety. To ze ktos w wieku 22 lat nie chce dziecka nie znaczy, ze jest karierowiczem, po prostu nie kazdy(a powiedzialabym wiekszosc) odczuwa potrzebe posiadania dziecka tak wczesnie.

Zglądnij tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3571436

No właśnie. Więc co się tak dziwisz, że inni potrzebują? A ja dopiero jak miałam 2 letnie dziecko zaczęłam podróżować po Europie :D , jak się jest młodym to wszystko można. Potem już się nie chce...

Rafinka w moich postach nigdzie nie pisalam, ze sie dziwie, ze ludzie chca miec dzieci, wiec moze przestan juz komentowac moje wpisy.

alpengold - ale dlaczego Ty nie chciałabyś mieć teraz dzidziusia ? Przeszkadzał by ci ale w czym ? kariera napisałaś że nie - ale co z tym wiekiem ? Chcesz mieć dziecko mając ponad 30 lat i potem Twoje dziecko głupio sie będzie czuło mając mame troszke starsza niż mamy rówieśników .

Milko jesteś młodziutka, brałaś tabletki a jak wiesz organizm potrzebuje trochę czasu na regenerację. Przede wszystkim nie myśl w tak pesymistyczny sposób!!! Mój ginekolg twierdzi, że po odstawieniu tabletek należy dac sobie rok, aby organizm mógł się przygotować do ciąży i tym samym przezwyciężyć ewentualne trudności. Widocznie Twoje jajniki nie pracują jeszcze w pełni, może nie dochodzi do jajeczkowania a może poprostu to nie jest jeszcze \"ten czas\". Najważniejsze jest to, że kochacie się z mężem, że macie w sobie oparcie, że macie gdzie mieszkać-żyj tak jakby każdy dzień był ostatnim, ciesz się z pięknego słonka, opadających liści, dbaj o siebie i swojego męża i co najważniejsze nie koncentruj swojego zycia na odliczaniu kolejnych dni cyklu i negatywnym nastawieniu \"dlaczego ja\". Zobaczysz, że jak przestaniesz się tak bardzo angażować to pewnego dnia zostaniesz pozytywnie zaskoczona i życzę Ci tego z całego serducha. Jesteś osobą wierzącą?-jesli tak to pamietaj, że Bóg wysłuchuje prośby...\"Proście a będzie Wam dane\"

Madzia-lena - dzięki napełniłaś mnie takim duszkiem optymizmu :) ciesze sie jak czytam twoją wypowiedź - słoneczko świeci mi tutaj ładnie mąż zaraz wraca z pracki a ja mam angine ale przynajmniej wolne :p :p :p Dzięki kochana i pozdrawiam

Madzia-lena - na jakim topiku siedzisz ?

A czy zrobiliście już wszystko z możliwych "naturalnych" sposobów zwiększających szanse? Mam na myśli rzucenie palenia przez oboje, niezbyt gorące kapiele i luźne gatki u męża, zdrowy tryb życia, to wszystko ma wpływ na plemniki.

no ... hm nie palimy , nie pijemy w dużych ilościach alkoholu , gorące kapiele ? hm no też unikamy , a co do gatek ... mój nosi boxerki ale zawsze luźniejsze . Czego jeszcze mam unikać ??

Podobno częsta jazda na rowerze nie jest tez korzystna u faceta, oczywiście pod względem plemników. Ale jakiś inny ruch na świeżym powietrzu pewnie jest ok.

picie coca coli na poł godziny przed zwiększa ruchliwośc plemników. cynk i l-karnityna na poprawę nasienia, dla ciebie siemie lniane, aby mogły dłużej przeżyć, dla was wit.E :D