W zasadzie rzecz biorąc w życiu chce być KIMŚ przez duże K

Kimś, o kim przyszłe pokolenia bedą się uczyć na historii. I tak szarego pospólstwa jest już dużo, po co mam zasilać jego szeregi?

Kafeterianinem:D

Cóż.. życzę powodzenia.

Myrevin, Ty bedziesz wzorem, kim nie chciałabym zostać w życiu :P Bede dążyła do całkowitego przeciwieństwa Twej osoby. To gwarantowany sposób na odniesienie sukcesu w życiu :P

-->wszechpolka No to masz marne szanse. Zupełnie nie wiesz kim jestem. ;)

pierwszym krokiem będzie całkowita rezygnacja z tego, co Ty robisz bardzo często czyli siedzenia na Kafeterii. :P A więc pa

zamknac ryje głupie pipy

(tak, jeszcze tu jestem, nie umiem się oderwac od kafeterii :P ) Ten wyżej na pomarańczowo, to klasyczny przykład przegrańca życiowego, który umrze niekochany i w biedzie. Jest on obrazem całkowitego dna jakie może osiągnąc ludzkie życie. On przegrał. To całkowite przeciwieństwo, tego kim ja będe. :P

jakas ty głupia wszechgowno

Mózg tej osoby która pisze tu na pomarańczowo nie potrafi się nauczyć bardzo dla niego skomplikowanych zasad pisowni, interpunkcji i także budowania bardziej skomplikowanych zdań. Zapewne nad wymyśleniem słowa \"wszechgówno\" myślał dłuższy czas i jest przekonany, ze pisząc to słowo wyda się fajny i pomysłowy. Nie rozumie on też treści tego co pisze w tym topiku, a niezrozumiały, zbyt mądry dla niego tekst wzbudza w nim agresje. Nie umie też dobrze czytać co skutecznei zniechęci go do przeczytania tejże analizy psychologicznej.