Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nimma84

TYCIE PRZED OKRESEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Polecane posty

Gość gość
1-2 kg to norma. ale jak przybieracie więcej, to po prostu przestańcie tyle żreć przed okresem. mialam to samo i nie szukalam winnego. przed okresem łykam tabletki przeciwbólowe, bo brzuch boli mnie duzo wczesniej i zaczynam robic w domu generalne porządki, aby czyms sie zająć. gotuję rzeczy, ktorych moge zjesc wiecej, np warzywa na parze wiec chodze najedzona caly czas. deser zjadam nie wczesniej niz 40 min po posilku, gdy zołądek jest juz pełny, dzieki czemu jem go mniej. a jesli chcecie odwyknac od czekolady, polecam zobaczyc jak ją się robi. to sam tluszcz i cukier. i zacząć przygotowywać samemu desery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo..cholerna woda + chodzę i szukam jedzenia..najlepiej w kontraście typu..łazanki potem czekolada..Raz w miesiącu musze iść na pizze..bo inaczej chyba bym umarła;/..Cera lipna..piersi wielkie..Nie znalazłam jeszcze antidotum..co miesiąc jestem zła i zawiedziona..a potem wszystko znika..humor sie poprawia..co zrobić..przez te napiecia miesiączkowe wszystkie moje diety konczą sie fiaskiem..bo musze czekolade..musze pizze..porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego niektore dziwczyny tyja 1 tydzien przed okresem a niektore 2 tygodnie przed? ja np juz 2 tygodnie przed;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysss
daj spokój nie dość że nie można ćwiczyć bo się krwotoku można dostać to jeszcze tyjesz 3 kg ale potem spada ci ta waga jak się miesiączka kończy. Ja mam początki i umieram.. bez łóżka nie wyjdę .. czuję się taka obrzydliwa jak mam okres :C .. jak mi minie znowu bd taka lekka :D ale to dopiero za 6 dni muszę szukać jak cwiczyc .. noi znalazlam mozna tanczyc,mozna biegac i dlugie spacery...ale kobiety tez w pierwszych 3 dniach przezywacie katastrofe??? .. takie bole ze mozna sie wykonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagnes
Ja zaraz po zakończeniu dni płodnych jestem już popuchnięta, najgorsze jest to, że mierzę się z miesiąca na miesiąc (pilnuję wagi jako instruktorka fitness) i centymetry widzę tylko w brzuchu, normalnie jest 61, do tygodnia przed okresem jest nawet do 65, czuję się jak spasiona krowa. Ale mam na to sposób, gdy zacznę się źle czuć z nadmiarem wody w organiźmie co drugi dzień rano jem tabletkę Furosemidu, działa silnie odwadniająco, godzinę latasz do kibelka po kilka razy. Ale efekty są świetne, cała woda znika. Dlaczego mam się męczyć tylko dlatego, że progesteron mi szaleje? Jesli skodzystacie z mojego pomysłu, uważajcie aby nie przesadzić bo wysuszycie sobie nadmiernie skórę, np na twarzy, będzie się łuszczyć jak po lekkiej opaleniźnie, dlatego co drugi dzień tabletka rano i nie ma wody. Ona nie jest nam do niczego potrzebna, to tylko wplyw hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też strasznie puchnę przed i w trakcie okresu. Ale tak masakrycznie. Palce mi puchną, tak że mam problem żeby nosić pierścionek zaręczynowy, stanik noszę rozmiar większy, a z brzucha mi się robi piłka... Nawet stopy mi puchną :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahh dodam jeszcze, że mam straaaaszne humorki. Ostatnio płakałam cały dzień, bo... przeczytałam ze wyszła premiera nowego filmu dla dzieci. Masakra jakaś. Wszystkich wokół bym zabiła. Ryczę, chce się rozejsc z ukochanym, jestem hamska dla przyjaciół... Sama ze sobą nie mogę wytrzymać. Dodam, że na codzień jestem bardzo miła i kulturalna osobą. I wszystko mnie boli. Od brzucha aż do kolan. Chodzenie po domu sprawia mi trudność. Cały dzień bym leżała w łóżku, spala i ryczała. A cerę dostaje jak u nastolatki. Cała w pryszczach! Wstyd z domu wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, ale wysokie stężenie estrogenu i progesteronu robi swoje i nic na to nie poradzimy. Ja sama tyję do 4 kg a cykl trwa u mnie zaledwie 23 dni, więc właściwie większość czasu albo jestem spuchnięta, albo mam krwawienie albo tej wody się pozbywam ;) Suplementy diety przy tak dużej ilości zatrzymanej wody nic nie pomogą. Jedynie rozsądna dieta, picie dużych ilości wody i ograniczenie sodu, tak jak już ktoś wcześniej wspominał, może trochę pomóc. I jeszcze jedno, błagam, nie wierzcie w te bzdury, że podczas okresu nie można ćwiczyć, bo można nabawić się krwotoku, bo to totalna bzdura. O ile nie zażywacie wówczas mocnych tabletek przeciwbólowych a krwawienie nie jest z natury tak silne by sprawiać jakiś dodatkowy dyskomfort, to wręcz powinno się ćwiczyć podczas okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nieregularne miesiączki... Czasami w roku mam tylko 6... No cóż... Lekarze ręce rozkładają, a ja mam huśtawkę na którą nie ma hamulca.... Czuję że okres idzie. Ćwiczę regularnie, zaczęły pojjawiać się efekty. Po dwóch miesiącach ćwiczeń są już one całkiem, całkiem. No i co z tego jak czuje, że idzie „krawawa marry”... W ciągu 3 dni poszło w górę 4 i pół kg.... I to się zatrzyma na kilka dni a potem znowu jeszcze kilko jeszcze dwa i będę mogła sobie tą siłownie i fitnes w upę wsadzić... Problem polega na tym że moje ciało puchnie i to po prostu widać, że nawet moja ręka jest jakaś nie naturalna... Nigdy nie byłam gruba, ani tłusta. Mam jakieś mięśnie, bardzio szybko mi się one budują (nie zażywam żadnych odżywek itp), ale obleczone galaretką. To ciało jest jakby nie naturalne... Im więcej wody piję tym więcej tyję – nie wydalam jej. Jem tabletki Hydrotinn – miały pomóc na co dzień, ale przy okresie wymiękają. Herbatka zielona, pokrzywa, melisa, mięta, rumianek... Piję wszystko i nie pomaga.... Miesiączkuję nie regularnie, a chciała bym zacząć regularnie, ponieważ co miesiąc organizm będzie mógł się oczyścić... A tak to wszystkie syfy siedzą we mnie. Jak wywołać miesiączkę? Gdzie jest problem? Tarczyca? Nadczynność czy niedoczynność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może warto pomyśleć o zmianie jadłospisu? Ja bym spróbowała konsultacji z dietetykiem. Choćby bez wychodzenia z domu, u: www.igortreneronline.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietatrenujaca
zachęcam do udziału w konkursie!! wygraj 10.000 zł i zyskaj wymarzoną sylwetkę. https://www.igortreneronline.pl choć czas nas goni nieubłaganie, a ty bracie jesteś w kiepskim stanie, i trenerów bez liku prosiłeś o pomoc, lecz ciągle słyszałeś to samo zdanie- „spadaj na drzewo za późno tumanie!” to igor twój trener wyciąga dziś ręce, podejmie wyzwanie i zmienić cię zechce! usiądź wygodnie, odkorkuj szampana od dzisiaj zaczyna się twoja przemiana! masz dość niedziałających diet i planów treningowych? zmień swoją sylwetkę raz a dobrze - nawet w ciągu jednego tygodnia! wejdź teraz na : www.igortreneronline.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mam pytanie. O te wage normalnie waze 64-65 kg. Za trzy dni powinnam dostac okres mam juz symptomy razem ze skurczami. Staram sie chamowac z jedzeniem chociaz mam wilczy apetyt. Diete trzymam caly czas. A dzis weszlam ba wage a ta franca mi pokazuje 67 kilo. Czy to po okrrsie zleci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schudnij i zarabiaj na chodzeniu! To naprawdę działa Nowa bezpieczna i darmowa aplikacja, hit w UK Sprawdź sam: swcapp.uk/i/i926473

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×