przeziębienie w ciąży jak leczyć co brać????????????

Ja tez wiem ze rutinoskorbin i ciaza to zle polaczenie, lekarz zabronil go lykac;/

bylam w ciazy bralam oscilokokcinum czy jak to sie tam nazywa lek homeopatyczny najlepiej idz do apteki i tam ci doradza

też jestem przeziebiona i lekarz przepisał mi antybiotyk i dużo odpoczynku. Ale ja mam inny problem. Od czasu jak jestem przeziebiona to czuje słabsze ruchy płodu. Nie wiem czy to wpływ przeziębienia. Czy powinnam sie martwić. Dodam ze jestem w 27 tyg. ciazy

Hej,ja wlasnie zaczynam kaszlec i zaczyna mnie bolec w klatce piersiowej.problem jest w tym ze mieszkam w anglii a tu nawet witamin nie zalecaja.zaczynam stosowac wasze domowe sposoby i mam nadzieje ze minie ale znacznie bardziej obawiam sie swinskiej grypy :(((podobno zwykly kaszel moze obrocic sie w cos zlego wiec lepiej dmuchac na zimne i isc do lekarza.

Mam nadzieję, że to nie była świńska grypa... Bo to faktycznie byłby problem:( W każdym razie na zwyczajne przeziębienie w czasie ciąży (i karmienia) od siebie mogę polecić dobry, naturalny syrop - Prenalen. Zawiera w sobie same "naturalne antybiotyki" typu ekstrakt czosnku i maliny, więc na pewno nie może zaszkodzić;)

Ja brałam Euphorbium w aerozolu na katar, to lek homeopatyczny i spokojnie można go brać podczas ciąży. Lek ten go zdecydowanie leczy, a co najważniejsze nie uszkadza śluzówki nosa, nie wysusza, co niestety często się zdarza przy innych środkach tego typu. Poza tym sok cebuli z cukrem i po kilku dniach mi przeszło.

Euphorbium to krople bardzo często przepisywane kobietom ciężarnym. Nie ma się co temu dziwić, bo są one bezpieczne, no i co ważne - skuteczne. Jednak najlepszy jest fakt, że można jest stosować nawet u malutkich dzieci :) No a poza tym przy przeziebieniu, to soczek malinowy, herbata z miodem, syrop z cebuli, mleko z czosnkiem, moczenie stóp w gorącej wodzie z solą morską :)

euphorbium - rewelacja!!! i dla ciężarnych i dla maluszków!!! rutinoscorbin, miód, cytrynka, sok malinowy... czosnek i syrop z cebuli... jako naturalne antybiotyki :-)

RUTINOSCORBIN nie jest lekiem wczesnoporonnym !!!!!!!!!! to głupota , obecnie jestem w 17 tygodniu i niestety dzidzi się spieszy na dwór ;/ a rutinoscorbin przepisany mi przez lek gin biorę na wzmożenie krzepnięcia krwi więc to jest żywna głupota... Dziewczyny nie straszcie niepotrzebnie bo co druga kobieta w ciąży bierze go w przeziębieniu i zapewne nie porania z tego powodu :))

Ja przeziebilam sie powaznie w 5 tygodniu ciazy. Jedyne co lekarz pozwolil brac to euphorbium na katar( genialny- katar przeszedl jak reka odjac), witamine c i paracetamol, ktory niestety wcale na mnie nie dziala. Pilam tez herbatke z sokiem malinowym, mleko z miodem i czosnek.

Witam Panie! Jestem nowa na forum.... Obecnie jestem w 7tc. Od tygodnia walczę z przeziębieniem. Niestety domowe sposoby nie dały rady i musiałam zasięgnąć konsultacji z lekarzem... Bioparox, Solik i Drosetux. Dziś jest już troszkę lepiej... Ale paraliżuje mnie strach o malucha! :( Pierwszą ciążę poroniłam,a teraz w drugiej ta choroba :( W dodatku nie mam żadnych objawów. Na początku trochę bolały mnie piersi,a teraz nic! Dziś dopiero idę na pierwszą konsultację do gina. Trochę to trwało zanim zdołałam się dostać (choć i tak prywatnie)...Bardzo się boje :(

Przede wszystkim nie praktykuj czarnowidztwa i nawet niech ci przez myśl nie przechodzą takie scenariusze!!!!!!!!! Z tego co wymieniłaś bierzesz homeopatyki (Drosetux to też homeopatyk). Lekarz się na tym zna i z pewnością zastosuje coś skuteczngo, bezpiecznego i jednocześnie nieinwazyjnego. Nadajemy wszystkie na tych lekarzy, no ale jak nie im, to komu wierzyć w sprawach zdrowia?! A co do euphorbium, to zgodzę się z przedmówczynią, która pisała, że przepisują te krople na katar kobietom ciężarnym. Nie jesteś pierwsza która je stosowała :) Ale mam nadzieję, że pomogły :)

Obawiam się, że do tego czasu już wyzdrowiałaś, no, ale postaram się pomóc - lepiej późno niż wcale. Jeżeli jesteś w ciąży to lecz się przede wszystkim surowym czosnkiem, miodem lipowym, sokiem malinowym, herbatą z cytryną, do nosa na katar krople Euphorbium (to homeopatyk, a więc można). Poza tym pamiętaj, że na przeziębienie nie ma lekarstwa - ono samo musi przejść. A to co widzisz w aptece, to tylko leki, które łagodzą objawy, a nie leczą!!!

byłam dziś u lekarza , zalecił oczywiście euphorbium na katar, rutinoscorbin, osscillococinum, syrop prawoślazowy na kaszel i tymsal też na gardło. Poza tym jak będzie gorączka to mam wziąć Apap. Aha i jeszcze Calcium piję. Z domowych sposobów to mleko z miodem herbata z sokiem malinowym i czosnek a na katar dobry ponoć jest chrzan tarty. Jeszcze go nie próbowałam ale lekarka poradziła mi jeśc np na kanapkę.

Dziewczyny ja jako alergik wkraczam w bardzo cięzki dla mnie okres pylenia traw i szukam dobrego "oddykacza" noska :-) Jestem w ciązy i boję się brać jakichkolwiek lekarstw, ale z drugiej strony nie potrafię zasnąć w nocy jak mam zatkany nos. Czy ten homeopatyczny Euphorbium napewno można brać bez szkody dla dzieciątka?

Tak, można go brać bez obawy uszkodzenia płodu. Krople euphorbium są bardzo często przepisywane ciężarnym. Natomiast co do alergii, to sama jestem alergikiem i już praktycznie od 3 lat stosuje krople Rhinocort... niemnie zostaly one dobrane m.in. po wykonaniu tekstów i u mnie one działają, nie musze chyba dodawać, że są na recepte :P

Ja mogę zaproponować na katar i dla dzieci euphorbium . Tej zimy moje dziecko miało często mial katar i on okazał się najlepszy

Cześć jestem w 8 tc i tez dopadło mnie przeziębienie. Z gardłem pradziłam sobie 5 min domowym sposobem:D Podziele sie z wami ale nie oczekujcie że będzieto nektar bogów:P W kazdym razie bezpieczny i bardzo stary sposób:P Taki przepisik na płukanie gardełka raz dziennie (bo więcej nie dacie rady) - Łyżka soli -łyżka octu Zalewamy ciepłą wądą i płukamy gardełko :) W mig pomaga naprawde polecam :) Gorzej z Katarem Bo męczy mnie troche alee wypytam babcie męża może i na to coś porodzi kobitka:) Pozdrawiam wszystkie Mamusie i przysłe mamusie :*

Chciałam wyjaśnić tylko pojęcie wczesnoporonny: oznacza to, że niektóre substancje zawarte w leku mogą wspomoagać poronienie we wczesnym stadium ciążu to jest do ok 12 tygodnia ciąży, to samo tyczy się subsatncji embriotoksycznych czyli takich które powodują obumarcie płodu przed 12 tygodniem. Rutinoskorbin nie może być brany w ciąży młodszej niż 12 tydzień a później tylko po konsultacji z lekarzem. Inne silne leki na grypę mogą działać embriotoksycznie. Ja jestem teraz w 7 tygodniu ciąży i od paru dni nie mogę poradzić sobie z katarem. Dzięki wam jednak przypomniałam sobie o tym homeopacie na katar. Dzięki, lece do apteki:)

Nie wiem jak w ciąży, ale wiem, że immulina jest środkiem wzmacniającym odporność który może być podawany małym dzieciom. Ale tak jak mówię co do ciąży pewności nie mam, więc trzeba byłoby się zorientować.

cześć jestem nowa! Też złapałam przeziębienie i teraz staram się leczy domowymi sirotkami. To moja druga ciąża w pierwszej z powodu przeziębienia straciłam dziecko w 20 tc . Przeziębieni nie chciało ustąpi więc lekarz przepisał mi antybiotyk zapewniając, że jest bezpieczny co dziwne radziłam się, aż trzech lekarzy zanim zdecydowałam się go brać! A dzidziusia dziś niema!!!! Teraz jestem w 6 tc . i jak nazłość znów to samo katar, zatkany nos,drapanie w gardle i do tego wielka opryszczka:( Nie wiem jak to będzie ale trzymajcie kciuki. Na razie biorę syrop PRENALEN i maść rozgrzewającą- typu Vik -i też nie mam przekonania że pomoże ;(

A jaki ten antybiotyk Ci wtedy przepisał? Może to nie od niego tak się stało..lepeij czasem wyleczyć infekcje bo bardziej może zagrażac dziecku niż, zażycie takiego leku.

Ale z Was dziewczyny panikary... Domowe sposoby na silne przeziębienie możecie sobie w d** wsadzić. Dziecku bardziej szkodzicie nie lecząc infekcji, niż zwalczając ją raz i porządnie. Ja normalnie na noc fervex/gripex brałam w ciąży, rutinoscorbin - po kilka dziennie, polopirynę, na bóle zębów nawet ketonal i dzieci mam zdrowe jak rydze... Na przeziębienie polecam też plastry rozgrzewające na plecy... Zwłaszcza, kiedy bolą stawy. Dwa dni i po przeziębieniu. A miodem i cytryną to można leczyć infekcje u kilkulatka, a nie u dorosłej osoby :/ Co za BZDURY, że w ciąży nie wolno rutinoscorbinu?? Albo malin?? Koń by się uśmiał!! Czy Wy, Kobiety, nic logicznie nie myślicie?? Jak witamina C z wapnem i rutyną ma wywołać poronienie?? Wiele by takich mądrych było, co by tonami zaczęły brać, żeby poronić (mówię o tych, co poddają się aborcji), tymczasem zaczną co najwyżej sikać :D Chodzicie w nerwach, bo lek zaszkodzi dziecku, a bardziej Wam te nerwy szkodzą, niż ten lek.

rtinoscorbin i maliny oczywiscie tak, ale plastry rozgrzewające na plecy (zwłaszcza na krzyż), fervex, gripex i polopiryna to dramat. nie wiem kto Ci takie zestawienie polecił.

A mi pani w aptece powiedziała, że rutinoscorbinu mi nie wolno- 35 tydzień. Piję specjalny syrop dla kobiet w ciąży( zakupiony w aptece)- wyciąg z malin, jeżyn i czosnku. smaczny i nie zionę wcale czosnkiem ;-)

pierwszy raz slysze zeby moc brac rutinoscorbin w ciazy:/

Niestety mnie również dopadło przeziębienie w 13tc. Byłam dzisiaj na comiesięcznej kontroli i dostałam zgodę na łykanie tranu, który wspomaga układ odpornościowy, a dodatkowo mam wspomagać się cytryną, miodem, mlekiem i czosnkiem (w różnych kombinacjach). Poza tym rozgrzewająca herbatka z majeranku i podjadać maliny. Uwaga! Nie herbata malinowa a maliny, bo to liście malin powodują skurcze, a nie sam owoc. Co do innych specyfików to na razie nie testuję, ponieważ chcę świadomie wyeliminować wszystkie zagrożenia i nie podejmować ryzyka. A! do tego codziennie świeży sok z pomarańczy z marchewką i grapefruitem, cały dzień w łóżku i już jest lepiej :)

W ciąży mozna sobie pić syrop specjalny na przeziębienia dla kobiet w ciąży i matek karmiących Prenalen się nazywa, ma tylko naturalne składniki i jest bez recepty. ja byłam zadowolona i mnie pomógł naprawdę.

Chyba własnie najlepiej jest przyjmowac coś w syropie zeby jeszcze dodatkowo nie obciążać swojej watroby.

napewno. jak byłam w ciąży to sporo się nabrałam tabletek, teraz Prenalen ma np. magnez z kwasami omega 3 też w syropie... fajne rozwiązanie.