Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Peluś

jak wyprostować trwałą?

Polecane posty

Gość Peluś

cześć wszytskim mam problem. zrobiłam sobie miesiąc temu trwałą ondulacje, ale męczą mnie już loczki i wogóle jakoś lepiej się czuje w prostych włosach. czy jest jakiś sposób na rozprpstowanie włosów po trwałej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peluś
tak wiem wiem, że to zniszczy jeszcze bardziej włosy, ale w sumie aż tak bardzo się nie zniszczyły a ta fryzura już serio mnie wkurza :/ (wiem, niekonsekwentna jestem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7412369
znam ten ból bo ja zaraz po zrobieniu trwalej chcialam ją prostować wygladalam jak debil. kupilam tysiac preparatow ktore nic ni pomogly, po prostu przeczekałam i obcinałam po troche ale pol roku mi to zajeło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniqa01
nie wiem czy po trwałej zadziała ale słyszałam ze można u fryzjera zrobic tez proste wlosy na okres mniej wiecej pol roku, koszt ponad 100 zł... ale nie wiem dokładnie czy to cos da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peluś
ojoj... to mnie nie pocieszyłaś. hm a jakby tak z prostownica wypóbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peluś
kurde juz nie chce tych durnych loków :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniqa01
prostownica?? hmm... no ja nie wiem, mozesz sprobowac.. sprawdzi się jak skuteczne są trwałe ;) nie smutaj :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peluś
no bo wiesz niby nie wyglądam aż tak źle. ale stwierdziłam że kocham moje proste włosy! kurrrcze. spróbuje z ta prostownicą no bo juz mi się cierpliwość kończy. hm swoją drogą nienormalne. robić trwałą, żeby później ją prostować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można prostowwać prostownicą po myciu - ale to ci dodatkow zniszczy włosy :( lepiej właśnie poczekaj i ścinaj po trochę chemiczne prostowanie działa na takiej samej zasadzie jak trwała - tylko nie nawija się wałków a prostuje jakby \"deseczkami\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniqa01
a tam nienormalne :P:P lepiej zrobic cos i załowac ze się to zrobilo, niz załować ze się czegos nie zrobilo ;) hehe... a tak to jest: jak ktos ma krecone wlosy to ma proste a jak ktos ma proste- chce krecone, :P tak to zazwyczaj bywa.. ja to mam akurat takie...hmm... pomiędzy : znaczy... bardziej krecone z natury ;) czasami to proste mi się marzą a czasami jest ok:P buzki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peluś
po myciu prostownicą? ale że na mokro???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienienie!! :) nigdy na mokro - spalisz włosy.. po myciu - w sensie że po każdym będziesz musiała to robić a to zmasakruje włosy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przechodzilam to 2 razy i po 1 miesiacu 2 razy scielam wlosy na krótko:) powiedzialam sobie- nigdy więcej trwała!!!:P włosy puszyły się jak pudelkowi coś straszbego!!!a może dla odmiany krótka fryzurka? przez zimę i tak i tak ci odrosną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peluś
kurcze właśnie nie chce krótkich włosów bo już takie długie mam :( do Samanty. no właśnie tak pomyślałam że chyba nie na mokro, ale kto pyta, nie błądzi, wolałam się upewnić. najgorsze wiecie co jest? że moje wlosy są sztywne, i się po 2 tygodniach zaczęły prostować, ale tylko z tyłu, a reszta jest jaka była! kurcze... a jakbym tak syszyła włosy i czesała grzebieniem> zastanawiam się, czy przez to będę miała szope na głowie, czy to coś da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peluś
najgorzej, że one chcą się prostować od tyłu, sa prawie proste A reszta loki. czuje sie jak clown. znaczy z przodu spoko, ale z tyłu... eh żalik. musze coś w tym zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia/
Witam, ja mam podobny problem- zrobilam trwala niecale 2 tygodnie temu ale jest fatalna!! na drugi dzien juz nie mialam loczkow tylko takie wlosy jakbym sie nie czesala!!!!! jak umyje to mam straszne siano na glowie a jak wyprostuje suszarka na szczotce to i tak odstaja takie wloski na calej glowie masakra ;( uzywam odzywki z fructisa do suchych i zniszczonych wlosow a takze robie sobie maseczke z rycyny i zoltka- to zmiekcza wlosy(chociaz tyle...) zastanawiam sie czy trwala prostujaca moze mi cos pomoc??? :( nie lubie krotkich wlosow czuje sie w nich jak facet wiec nie wiem co robic a nie ma jakiejs trwalej prostujacej tanszej ehhh musze sie przejsc do fryzjera. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamka20
Hej Dziewczyny!!! Ja też mam identyczny problem jak czytam to wszystko. Ja trwałą zrobiłam 3 miesiące temu i baaaaaaardzo żałuję NIGDY WIĘCEJ TRWAŁEJ :(....po pierwsze włosy mam jak siano, jak je wyczeszę wyglądają jak wata, a na dodatek wypadają ....Ostatnio spróbowałam wyprostować prostownicą ku mojemu zaskoczeniu wyprostowały się i były puszyste bardzo ładnie to wyglądało, ale moja cudowna "prosta" fryzura trwała do godziny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c4rr3r4
Mozesz po 2 tygodniach zrobic trwala prostujaca , jednak musisz sie liczyc z wydadtkiem w granicach 200-300 zl - te tansze sa robione na zlych produktach co ci moze makabrycznie zniszczyc wlosy wiec lepiej zainwestowac , a i tak na marginesie drogie panie nie dopuszczajcie zeby robic wam trwala prostujaca na deseczkach czy tekturach , dobra trwala robi sie na takich ala plastikowych kolnierzach , Pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula9085
najprostrzym sposobem na wyprostownie trwałej jest kupienie drugiego opakowania trwałej ondulacji (w środku są dwa płyny jeden do uwtworzenia loków i drugi utrwalacz) i używając tylko płynu do trwałej polewamy włosy oczywiście nie nakładjaąc wałków. Powinny sie naprostować więc go zmywamy i polewamy utwalaczem. To tak jakby zrobić trwała nie używając przy tym wałków:) ja jestem szcześliwą posiadaczką trwałej, niestety jest to fryzura przy której bez umiejętności pielęgnowania i układania bedziemy wyglądać jak stachy na wróble , polecam więc następnym razem sie 2 razy zastanowić ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizka
Dziewczyny :) Trwałą zrobiłam 4-5 miesięcy temu w lorealu... myślałam że do tego czasu sama się wyprostuje ale nic :) były straszne !!! szopa okrutna. No i dziś mimo że przeczytałam mnóstwo komentarzy że włosy po czymś takim wypadną, zrobiłam drugą trwała w domu :) tym razem prostującą. Użyłam płyny 1 i 2 celia do włosów słabych , cienkich i zniszczonych konkretnie jedwabny z keratyną, kosztuje koło 6-7 zł i dodają świetną odżywkę po trwałej. A trwałą zrobiłam tak. Pomoczyłam całe włosy i powycierałam ręcznikiem tak żeby były wilgotne, potem pasmo po paśmie mama i siostra rozczesywały i nakładały pędzlem do farby płyn i tak całe włosy i potem 20 min cały czas czesały i czesały tak żeby były proste :) spłukałam nałożyłyśmy 2 płyn, potrzymałam 10-15 min tak jak zalecane i spłukałam dokładnie. Potem odżywka 10 min i koniec. W tym momencie mam jeszcze lekko wilgotne włosy ale są Świetne !!! Jak wyschną to je jeszcze wyprostuję bo trwała żyje jeszcze parę dni po zrobieniu... czyli włosy przyzwyczajają się do nowej formy. Muszę jeszcze zauważyć że mam bardzo grube, długie do pasa włosy , choć zdrowe już po pierwszej trwałej nie były. Dlatego nie obiecuję że każdemu się uda. Ale mi wyszło wspaniale są dużo lepsze w dotyku, prawie idealnie proste i na prawdę świetne. Także polecam zamiast męczyć się z nieudaną trwała po prostu się jej pozbyć !!! tylko użyjcie łagodnego płynu :) Napiszę jeszcze niedługo jak włosy będą się zachowywać tak żebyście miały pewność :) Pozdrawiam gorące wszystkie zakręcone :D :D :D prostujcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosai
Lizka i jak Twoje włosy wyprostowały sie po Twoim zabiegu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laki laki
ja podobny koszmar z trwala przezywalam 5 lat temu. niestety wtedy nieznalazalam nic o ponownym prostowaniu plynami, ojj szkoda bo co ja sie wtedy nacierpialam, czesc wlosow sie wyprostowala czesc kerecila jak pudlowi, wlosy sie kruszyly, poszlam po pol roku do fryziera a ten debil obcial mnie na krotko!!! a mialam juz 7miesieczne odrosty!! ale to juz stare dzieje ale co ja sie nacoerpalam najpierw 7 miechow z trawalal a potem kolejne 7 z krotkimi wlosazmi prawie 1,5 roku zylam jak ostatnie pasztet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, Ja też sobie, jeszcze w liceum zafundowałam takie szaleństwo. Oczywiście za namową mamy, która twierdziła, że włosy będą miały większą objętość i w dodatku będą się lepiej układać - mit obalony. włosy okazały się katastrofą. Poszłam do innego fryzjera. Najpierw z długich obciął na półdługie, 1/2 włosów nadal się kręciła, więc prostowałam. Jednak to było bez sensu. końcówki wycieniowanych wlosów nadal się kręcily. Ostatecznie ściełam się na krótko. Po trwałej nie było śladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona:)
Witam Panie, trwała nie jest taka zła i jak się dba o włosy to wygląda pieknie. Ja osobiście przechodziłam to conajmniej 10 razy;) raz kreciłam raz prostowałam a w miedzyczasie jeszcze farbowalam, a i tak wszyscy chwala mi wloski;D Pierwsza zasada, zaraz po zrobieniu trwalej nie rozczesuj!!( dlatego fryzura sie potem puszy) Druga dość istotna sprawa, przed umyciem dokładnie roszczesz, po nałóż odżywke POLECAM ZIAJA bez spłukiwania (nieważne do jakiego rodzaju włosów zawsze działa;)) Po dluższym stosowaniu sama stwierdzisz ile powinnaś jej nałożyc;) Po nalożeniu na całe włoski, roszczesz, i "ugniataj od spodu, powstaną piękne naturalne loczki, BEZ PUSZENIA!!!! A jeżeli chodzi o prostowanie, to używam dokładnie tej samej trwałej tylko że zamiast nakrecac na wałki chodze z grzebyczkiem i rozczesuje, w obu fazach zabiegu (I uzywam potem tej samej odzywki tyle że bez ugniatania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po trwałej
Zrobiłam podobnie jak lizka. Trwałą miałam ponad rok (po pół roku zrobioną jeszcze raz). Płynem do trwałej z pomocą siostry zrobiłam dokładnie to samo, co lizka. Przed chwila wysuszyłam włosy i jest ok. Oczywiście nie są idealnie gładkie ale są. W sensie nie wypadły. ;-) Narazie nie chcę ich męczyć prostownicą ale spróbowałam pasemko i wychodzą gładziuteńkie. Polecam ten sposób, nie bójcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×