smutno mi...

niech mnie ktos przytuli;/

mi tez smutno :((

a nie zarazisz mnie zadna grypa ? :)

:( też mi smutno, o ile Cię to pocieszy ;) uszy do góry.....

nieee . Jestem zdrowa jak rydz..

widze ze nie jestem sama:/ jasne ze pocieszylo.

głowka do góry jeszcze bedziemy szczesliwe :((

madziuuuniiaaa mam nadzieje.

i ja takze ... jakos to wszystko bedzie :(

Ciebie tez czasami dopadaja smutne wspomnienia???

jestem nieszczesliwa ale nie w zyciu osobistym w ogole mi sie nie ulozylo marzylam o studiowaniu w duzym miescie dziennie a zostalam z zaocznymi w takiej miescinie w ktorej napewno sie nie odnajde

Widze ze chyba mamy ten sam smutek ... dopadaja oj niestety dopadaja i to ostatnio dosc czesto a na dodatek to wspomnienie ciagle mi sie sni :((

lepiej nie pamietac tego co zle :)

Chcialabym kiedys zapomniec o tym, jak dziecko sasiadow rozerwalo mi pochwe widlami

Mi tezz... a jeszcze jak sie dowiedzialam ze wrocil do bylej;( MalagaTikitaki napewno sie odnajdziesz trzeba myslec pozytynie. chociaz mi jak narazie to nie wychodzi...

i jestem zalamana tym ze gdybym od poczatku wiedziala ze wypadna wkoncu studia zaoczne to bym inaczej wszytsko sobie ulozyla, bo mialabym mieszkanie a tak z super paczka a tak to odstapilam kolezance moje miejsce; nie probowalabym tak nieustannie, koniecznie na te dzienne a tak to zmarnowalam cale wakacje zostalam z niczym

tak sie kiedys zastanawialam kiedy podszyje sie podemnie pierwszy podszywacz i wiesz co nie jestes smieszny/ a bo akurat na tym temacie sa osoby którym nie jest do smiechu wiec ... bez komentarza

A nie mozesz sprubowac za rok??? moze akurat sie dostaniesz. ja tez chcialabym zapomniec...

a moj były sie podlacza do mnie raz na miesiac i pisze mi jak to cierpi bo go jakas zostawila wysyła mi jej foty i wogle jest do bani ja juz nie mam sił potrafie płakac nawet wtedy kiedy włosy myje ;( poprpstu porazka totalna :((

Biedactwo to sie nazywa bezczelnosc zerwac a pozniej nie dawac spokoju i tyle lez przez jednego osobnika..

łazi koło mojego domu mówi ze jak mnie spotka na imprezie czy gdzies to podejdzie pogadac pisze jakies esy przeprasza mnie za wszystko potem miliczy i znowu sie podlacza czuje sie taka bezsilna tak bym chciala wkoncu zapomniec o nim raz na zawsze ale ciezko mi idzie :(( z nikim innym tez byc nie umiem bo bałabym sie ze bym mogla kogos skrzywdzic no bo jak mam byc z jednym skoro kocham drugiego :((

A rozmawialas z nim?? Moze pogadaj powiedz co do niego czujesz...

rybka ja z nim juz nigdy nie bede za duzo zrobil zlego :(( ale serce nie sługa buu :(

to nie wiem. Albo nie gadaj z nim powiedz zeby sie odczepil, ze cierpisz przez niego. w takich sprawach trzeba byc szczerym...

mówiłam mu to juz jakies 3846583 razy i nic ale nie mówmy o mnie wkoncu to Ty załozylas topic bo Ci zle mam nadzieje ze sie Tobie jakos ułozy bede trzymac za to kciuki :)

nie wiem czy sie ulozy. Bo ja teraz nie potrafie ulozyc sobie z kims innym zycia:( jak jakis facet sie zbliza i chce czegos wiecej to ja robie taka jakby \"blokade\"

Przez syndrom ex bardzo duzo kobiet zostaje samotnych podczas gdy exi szybko znajduja sobie nowe panny

dokładnie ja mam to samo ehhhh alesmy sie wpakowały skad jestes wogole?

slaskie. a ty wiem ze kobiety cierpia a oni znajduja sobie inne.. no ale coz takienasze zycie:(