Po zakonczonych studiach dziennych ide na zaoczne-jak wytrzymac tyle godzin?

tez sie nad tym zastanawialam ale problem sam sie rozwiazal bo sie nie dostalam :O z tego co wiem to zazwyczaj jest jedna dluga przerwa, ale i tak dla mnie jest to nie do ,,wysiedzenia,,. ciagle mnie nosi , nawet na dziennych ledwo wytrzymywalam...

Ja studiowałam i dziennie i zaocznie. U mni ena zaocznych nie ma żadnej dłygiej przerwy. Spokojnie da sie wytrzymać. jakbym miała wrócic na dzienne to byłabym bardzo nieszczęśliwa :O

a dlaczego? No ale jak mozna wytrzymac na zajeciach np. od 7 do 21? :O I to jeszcze 3 dni :/

Ja mam max od 8 do 20 i tylko dwa a nie trzy dni. Trzeba wybierać na co koniecznie trzeba chodzic a na co nie. Spokojnie da sie wytrzymać :)

czyli co na wyklady bez listy nie chodzisz? :P

u mnie wszystkie wykłady są bez listy i w zasadzie chodze kiedy mam nastój, zawsze chodze na poczatku zeby obcykac na co warto a z czego mozna kserowac notatki i tak juz 3 latka , srednia 4,5

Oczywiście, ze nie chodzę. W poprzednim semsstrze dostałam zaliczenie z wykładów na których nie byłam ani razu :P

Uuuuu ja mam tez zamiar isc na cały 1 zjazd a potem sie zobaczy :P Tylko ze kserowac notatki nie wiadomo czy bedzie mozna bo przeciez teraz nie bede znała ludzi z grupy tak jak to bylo na wszystkich latach na dziennych :P A wiadomo jak sie nie bedzie chodzic, bo sie nie bedzie znało ludzi a wtedy ciezko z pozyczaniem notatek :P

ale na cwiczenia sie chodzi , ja przynajmniej na wszystkie zawsze

Ja też nie chodziłam i nidgy nie miałam z tym żadnych problemów :P

nie chodzilas na cw?

to pewnie jakas podrzedna prywatna szkola, u mnie na cwiczenia chodzic tzreba na wyklady juz niekoniecznie