pika27 0 Napisano Wrzesień 26, 2007 Czy zupki chińskie tuczą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość yhyhyhyyyyyy Napisano Wrzesień 26, 2007 szczerze nie iwem ale tez jestem ciekawa:) pycha jest salatka z zupki chinskiej i bardzo mi jej brakuje na diecie bo boje si eze jednak tuczace.aleeeeeeeeee pycha.narobilam sobie smaka::) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chinka Czikuczikulinka 0 Napisano Wrzesień 26, 2007 podaj przepis ;) Uwiebiam zupki chińskie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Animia 0 Napisano Wrzesień 26, 2007 Ta taka sałatka z papryką? Moja mama taką czasami robi :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość yhyhyhyyyyyy Napisano Wrzesień 26, 2007 hmm a wiec przepis jest prosty. gniote makaron z zupki wsypuje do jakiejs michy.zalewam odrobina wody tak zeby troche rozmiekl ale nie tak duzo doslownie tyci tyci. wsypuje ten proszek z zupki (najlepsze sa te kurczak zloty). kroje papryke ogorka, pomidora, mozna troche sera zoltego( na diecie raczej nie:)).kroje wszystko co chce tak naprawde. to tego dodaje lyzeczke majonezu z odrobina ketchupu. salatka wymiata:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość yhyhyhyyyyyy Napisano Wrzesień 26, 2007 drugi przepis tez jest dobry z makaronem robi eto samo co wczesniej:) kupuje owoce morza na tacce( w kazdym markecie sa) podsmazam je na patelni ( bez tluszczu mozna nie przykleja sie) owoce dodaje do makaronu. do tego rozgniatam zabek czosnku i tez dodaje. oczywiscie tez do smaku przypraw z zupki. to tego dodaje na oko pocietej natki. rowniez pychaaaaaaaaa. mozna tez dodac lyzeczke majonezu z ketchupem do smaku.jak kto woli. ja uwielbiam i si ezajadalam przed dieta:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FatCat 0 Napisano Wrzesień 26, 2007 o jezus maria! ale to musi być dobre - muszę zrobić na jakąś bibkę bo teraz mogło by to źle wpłynąć na odchudzanko:) - jedno pewne - to nie jest dietetyczne:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mushellka 0 Napisano Wrzesień 26, 2007 Ja bardzo lubie ciut lżejszą wersję twojej pierwszej sałatki - zamiast wodą rozmiękcza się makaron jogurtem naturalnym: robi się duuużo sałatki i nie trzeba dodawać majonezu :) Reszta składników dowolna, ale zawsze daję pokrojonego pora namoczonego w łyżce oliwy. Pyszota. A co do zupek - ja najbardziej lubię z curry ostra :) Ech, może na święta się skuszę ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość yhyhyhyyyyyy Napisano Wrzesień 26, 2007 wazne jest zeby ten makaron tak ni edo konca rozmiekl (przynajmniej ja lubie kiedy jest taki sprezysty a nie taka papka) twoja opcja z jogurtem jest bardzo przekonujaca ( chyba az za bardzo bo zaraz zrobie z warzywkami z mojego pierwszego przepisu)mniam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość yhyhyhyyyyyy Napisano Wrzesień 26, 2007 no i dziewczyny nie wytrzymlaam. zabieram sie do robienia calej michy salatki...... ale nie z zupki chinskiej. teraz moja ukochana salatka dietetyczna ktora mozna wcinac do woli dlatego ja pozre cala miche chyba kroimy warzywa w kostke. ja kroje rzodkiewki ogorki pomidory papryke. do tego rwe sporo salaty. do tego w kosteczke troche wedzonej piersi kurczaka (bez skory) na zalewe: ok 2 lyzeczki oliwy z oliwek. zmizdzony czosnek (pol zabka), pieprz i odrobineczka soli, dwie lyzeczki wody. zalewamy salatke i mieszamy.odstawiamy na ok 20 min zeby si eprzemaserowala. pychaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zmacerowała Napisano Wrzesień 26, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że tuczą Napisano Wrzesień 26, 2007 przeczytajcie sobie z tyłu na zupce...w 100 ml taka zupka jak barszcz czerowny liczy sobie np. 68 kcal.. Do tego przemnożcie sobie ile ml wody jeszcze dolejecie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pas Napisano Październik 14, 2008 nie wazne ile wody dolejesz mozesz nawet cale wiadro a zupka bedzie miala tyle samo kalorii. I tka samo będzie szkodzić, bo może i ma mało kalorii to ile substancji chemicznych. Wysypcie ten proszek i przyjzyjcie się mu. Ktoś wymieni choc jeden składnik? To jets raz. po drugie makaron. Do tego makaronu dodawana jest celluloza. A cellulozy nas zorganizm nie trawi albo wogóle (kończy sie zatruciem pokarmowym) albo dni a nawet tygodnie (uczucie ociężęnia, praktycznie nie odczuwanie głodu). tyle co o nich mam do powiedzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach