Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zoa

czy całowanie zawsze sprawia przyjemność?

Polecane posty

nie ma nie i już. musi być jakieś wytłumaczenie. dlaczego nie mam takiego zapotrzebowania? odzwyczaiłam się? gdyby miała mi się zdarzyć jakaś słabość to nie miałabym pojęcia co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie musze wam w temat wpier............../ całowanie jest :classic_cool: zwłaszcza kiedy facet wie gdzie połozyc do tego rękę (np. na biodrach , wmocnym uścisku). i nie ma to jak trafić na takiego który umie całowac . (mój mąż :D). najgorzej jak facet ma taki szczękościck ,że kończy się na cmok , i jakimiś machaniami końcówką(języka) po wargach , straszne , jeśli już chcecie sie całować z języczkiem . UWAGA to nie polega na polizaniu wargi partnera/ki . trzeba usta rozszerzyć i dac sie ponieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach... uwielbiam się całować :D I jeszcze, kiedy rączka mojego P. wędruje tu i tam ;) (chodzi mi o pośladki, strasznie erogenna strefa u mnie). Mam takie cudowne dreszcze. I nie mijają :D. Właściwie muszę przyznać, że całujemy sie wciąż tak samo (może opiszę to dośc obrazowo i konkretnie - jak w seksie ruchy członka hah trochę dziwne porównanie :P ). Mój pierwszy pocałunek, z innym mężczyną był porażką :O. Wkładał mi na siłe język do buzi i machał nim naokoło mojego :O do tego slinotok.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja miałam odwrotnie , ja do niego pełną gębą a on , jak ważka , :(i to w pełnym unieśieniu. MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
\'ja sie kiedys \"calowalam\" z takim u ktorego pocalunek polegal na tym,ze rozdziawiał paszcze i machał ozorem to nie bylo przyjemne \'Z tego tekstu to sie obsmiałam jak norka:D:DAle do rzeczy - jak byłam młodsza to sprawiało mi to frajde, i własnie te ciary, od razu sie mokro robiło w kroku.....a teraz tylko jako dodatek do seksu, wcale mnie do tego nie ciągnie:o:(Jesteśmy chyba jakies wybrakowane Marzanna 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec- niby w czym miałeś to trochę racji? Jankesa, cherry -świetnie bym się uśmiechnęła do Was, ale to i tak uśmiech przez łzy./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdroo 🌻. czyli to nie jest zupełnie nie normalne,że nie mam stref erogennych w ustach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdro ale to nie tak , albo ktos cie pociąga od pierwszego pocałunku (no chyba ,że jest to takie\"odwalenie\" obowiązku ) . a co innego jak wiesz ,że cie pożąda !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jankesa glonojad w przeciwieństwie do mnie to jest wyjątkowo całuśny. Perła🖐️ jak ciężki dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze ja też jestem wybrakowany bo jak napisałem wcześniej, żadna to rewelacja. Po drugie to o tym ponoszeniu. Skąd w ogóle ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenna - przeżyłam. :) Nie wierzę, że całowanie może być niefajne, no chyba, ze z kimś, do kogo się nic nie czuje. Dla mnie bez tego nie ma seksu. Nie wyobrażam sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem zdania, że jak sie kogos mocno kocha to wtedy pocałunki nabierają wartości i \"smaku\". Tak było w moim przypadku :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie mówcie tak. Seks bez całowania jest jak.... no jak coś bez czegoś. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedwczoraj wieczorem okazało się, że oglądanie cudzego pocałunku mnie może podniecić. Siedziałem w samochodzie i czekałem na kogoś. W pobliżu był przystanek tramwajowy. Stały tam dwie atrakcyjne dziewczyny i się całowały. Baaardzo się całowały. To mnie ruszyło dość mocno. Na co dzień jednak nie jestem fanem całowania. Aaa, i nie zjechałem czy tam coś pod ten widok, dla jasności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perła🌻 tak teraz nie lubię bo jestem przeziębiona. Ale nie lubię tak ogólnie. W seksie całowanie mi wręcz przeszkadza.A poza seksem tak spontanicznie ... nie nie ma takich sytuacji. Perła, powiem Ci jeszcze w wielkiej tajemnicy. Robię postępy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm. widok dwóch całujących się kobiet chyba podnieciłby mnie bardziej niż widok kobiety i mężczyzny. Dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec, zajrzyj pod spódniczkę (swoją), to będziesz wiedział, czy jesteś. :D marzenna - w czym? W całowaniu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za pytanie, chyba nie możesz skoro jesteś ojcem:P to chyba kwestia estetyki,że to co wydaje się nam piękne, atrakcyjne przyciąga wzrok. To ja mogłabym zadać to pytanie, ale wydaje mi się ono bezpodstawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×