Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pachnialo lawenda

czy jest tu ktos, kto przezyl WIELKA prawdziwa milosc a potem ja stracil?

Polecane posty

Gość pachnialo lawenda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro ją stracił to nie była
wielka prawdziwa miłość, no chyba że ktoreś z partnerów umarło... troche logiki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> skoro ją stracił to nie było Jest jeszcze coś takiego jak miłość nieodwzajemniona. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mafijne zarywki..... mistrzostwo świata.....trzeba byc kreatywnym.... takim jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co Wy telenowel nie oglądacie? Wielką miłość zawsze trzeba najpierw stracić, że by ją potem w spektakularny sposób odzyskać. Wszyscy to wiedzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem znam tę piosenkę
była wielka i prawdziwa, pokonywała wszystkie przeszkody itp. Aż wreszcie po 12 latach okazało się, że jesteśmy parą zupełnie innych ludzi i raczej nam nie po drodze :( Bywa i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro nieodwzajemniona to
tak naprawdę to też żadna miłość... a my tu mowimy o wielkiej prawdziwej milosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro nieodwzajemniona to
hehe dobre z tymi telenowelami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe, kto mi to wszystko wytłumaczy!!!!!!!!!!!!!! ale zabawa przednia....choć troszkę zabolało..... ale co tam.... nie zyję sie i nie kocha na próbę!!!!!!!!! i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem znam tę piosenkę
a co tu jest do tłumaczenia? :) Żyj, kochaj i podrzucaj stale do ognia. A jeśli pewnego dnia wygaśnie, albo drogi wam się rozejdą, to trudno. Wolałabyś siedzieć w kącie i wiecznie się asekurować ze strachu, że coś nie wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×