jedno mALEńKIE PYTANKO

moj byly chlopak zostawil mnei przed dwoma laty.. byl z inna , ona go zostawila dla innego.. i od tego czasu jest sam tzn ma kolezanki i cieszy sie powodzeniem ale nikogo nie ma z sensie zwiazku...leca do neigo dziewczyny puste i latwe a on takich nei chce,,,nie chce sobie wlewac ani dodawac ale jestem zwykla prosta dziewczyna z zasadami. szanuje sie i mam klase i jakies cele w zyciu. on wyjezdza co jakis czas za granice do pracy. w najblizszym czasie na miesiac. ostatnio czesto do mnie pisze. np ze gdybysmy byli razem to byloby to 2,5 roku..albo ze zaluje swojego zachowania po czesci ze mnei zostawil ... co mam o ty myslec?? spoznione wyrzuty sumienia ? chec kolezenstwa ?? czy cos wiecej ?? ;-/ dodam ze on byl moja pierwsza wielka miloscia a ja jego...

przelecieć i tyle!!!!!!!!!!!

no to to nie... on nie z tych

jak nie z tych to może z pszczyny?

niestety tez nie ;-)

Podejrzewam,że skoro tamta go zostawił to nagle chce wrócić do Ciebie aby nie być sam i chce się przekonać,czy jescze coś do Niego czujesz i czy wrócisz...a to najgorsze co możesz zrobić...wiem co mówię,bo kiedyś sama dałam drugą szansę...wróciliśmy do siebie na tydzień po czym mój ex stwierdził,że już teraz wie,że dalej na niego lecę i znowu mnie zostawił...dlatego nie daj się!!! Pisać możecie,rozmawiaj ale pamietaj,żeby trzymać Go na dystans i nie dawać mu szans na powrót ..

tez sie boje tego co piszesz...tylko ze to bylo dwa lata temu...ja mialam jednego chlopaka i on mial w tym czasie jedna dziewczyne. ale tamte zwiazki sie rozpadly i rok oboje jestesmy sami

wrócic do swojej po pół roku... i spotkalismy sie ale ona tak się zraziła do mni, że teraz nie mże osiągnąć orgazmu :-( ciagle mowi, że jest juz blisko i jej ucieka :-(

no współczuję CI...

ja dałam druga szanse po 3 latach, tez bylismy ponad dwa lata razem, rozpadlo sie w fatalnych okolicznosciach tez bylo tak ze obydwoje sie z kims spotykalismy, ja nawywijalam jak cholera, on wysylal mi zawsze smsy na swieta, na urodziny, przez te wszystkie lata w tym roku jakos tak czesciej te smsy i telefony sie zaczely, od sierpnia jestesmy razem, nie wiem czy sie cos nie zepsuje b bywa roznie, ale na dzis moge powiedziec ze zrobilam dobrze wracajac do niego to wszystko zalezy od ludzi :)

tylko Cie ostrzec, zebys nie miała tak samo ;-(

o wlasnei co do zyczen.. ZAWSZE wysylal mi zyczenia na swieta i moje urodziny..mim oze nie bylismy juz razem ale on pamietal. tylk oczy to ma sens jak on o niczym nei mowi i jutro wyjezdza na ponad miesiac ? i znowu milczy raz tylko rano gluchnal

Sama zdecyduj czy chcesz do niego wrocic a nie sie na forum pytasz! A skąd my mamy wiedziec? Nie znamy sytuacji, kazdy przypadek jest inny. Poza tym jestesmy banda pieprzonych frustratow! Posluchasz sie jakiegos debila, ktory nic o tobie nie wie i bedziesz miala.

ale to sie nie ma co spieszyc, niech wyjedzie i zobaczysz po powrocie, nie sadze zeby ktos byl wstanie powiedziec o co chodzi facetowi, ja Ci na pewno nie powiem :) moj z tego co mi powiedzial nie liczyl ze po tym wszystkim do siebie wrocimy, ale chcial byc chociaz troche blizej, tym bardziej ze on zawsze byl i bedzie chocbysmy sobie krzywde robili i sie rozstawali, moim najlepszym przyjacielem i choc sie nie spotykalismy i prawie nie gadalismy przez te trzy lata ja wiedzialam ze oboje w kazdej chwili mozemy do siebie uderzyc

z jednej strony chcialabym jwego powrotu..ale on nic nie wspominal o tym wiec sprawa zamknieta ;-/ chodzi mi o to " dziwne " zachowanie

mysle, ze nikt poza nim nie jest w stanie powiedziec o co mu chodzi. poczekaj, to najlepsza metoda samo sie rozwiaze, tylko nie nastawiaj sie na wielki come back, ze spokojem, moze sie cos wyklaruje jak wroci

dziekuje ;-) najlepiej będzie ja k tak zrobie ;-) zero przemysleń i planowania. wroci to wróci. nei wróci to mam super kolege - tak jak do tej pory ;-)

:) no i tak trzymaj

;-)