czy wypada iść samej na czyjś ślub i wesele????????

mam w sobote ślub dobrego kolegi którego znam od dawien dawna.......niestety nie mam z kim iść.....jestem sama na tym świecie.....wszysycy układają sobie życie..........a ja? też chciałabym poczuć miłość..........................nie wiem czy mam w ogóle iść sama. każdy będzie zajęty swoją 2 połową, a ja będę siedziała sama...........:( iść czy nie???

a dlaczego nie?

oczywiście, ze iść! zawsze mozna kogos nowego poznać :P

boje się, że każdy będzie zajęty tym kimś z kim przyszedł. a ja zostane sama........a wtedy znów wyjdę na ofiarę losu. chyba wolę w ogóle nie iść :(

a dlaczego nie?

teraz jest taka moda na single ze na pewno nie wszyscy przyjda z parami :P

no co ty. jak ktos nie ma partnera to idzie na wesele sam. Nie ty jedna będziesz singlem.

moja koleżanka z roku musiała iść sama bo narzeczony siedział skoszarowany w szkole policyjnej i nie mógł :) bardzo nie chciała iść, namawiał ją długo (ślub jej kuzynki) i teraz sama mówi, że wybawiła się najlepiej ze wszystkich wesel na jakich była z os towarzyszącą :)

iść i siedzieć sama cały wieczór i wszysycy zaproszeni zobaczą, że ZNOWU nie miałam z kim przyjść, że znowu i ciągle nie mam chłopaka i zostanę starą panną.......czy nie iść.........i skompromitować się zwykłym chamstwem (że nie przyszłam na wesele kumpla) chyba wolę chamstwo niż kolejne poniżenie się własną porażka życia prywatnego............:( co byście zrobiły>

idź, na weselach zawsze jest masę wolnych osób i będziesz się na pewno bawiła świetnie tylko więcej uśmiechu i radości :) nie idź zdołowana tylko z optymistycznym nastawieniem i na pewno będzie super :)

zobaczę jeszcze,,,,, dzięki :)