Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Otepienie po rozstaniu

Otepienie po rozstaniu

Polecane posty

Gość Otepienie po rozstaniu

dwa dni temu rozstalam sie z moim chlopakiem poklocilismy sie i pod wplywem emocji zerwalismy jednak ten zwiazek nie byl dobry i predzej czy pozniej by sie tak stalo nie wazne z czyjej winy najgorsze jest to ze jestem tak cholernie otepiala i przerazona ze to koniec mojego zycia ze juz nigdy sobie go nie uloze nikogo nie znajde i bede sama jest coraz ciezej znalezc kogos samego i kto by nam odpowiadal mam 28 lat przede mna weekend samotny od roku czas spedzalam z nim nie zawsze bylam zadowolona czasem wrecz zmeczona i swiadoma marnowania czasu (nie dzialo si enic czekalam na chwile uwagi az laskawie zgodzi sie na cos zaniedbalam rodzine znajomych przestalam czytac robic cokolwiek wszytskie moje mysli nalezaly do nie go caly czas zastanawialam sie czy mu zalezy czy zadzwoni czy sie spotkamy i co z tego mam? co teraz? wiem ze wiele osob napisze ze jestem glupia ale moze znajdzie sie ktos zyczliwy kto zechce wesprzec pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno też mam 28 lat, właśnie zostawił mnie mąż. Nie chcę pisac jak było, moja wina bezsporna. Z tym że ja byłam na to przygotowana. Ale żyję w innym świecie, też jestem maksymalnie otępiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli zas czujesz ze predzej czy pozniej by sie rozpadlo,to w takim razie nie pozostaje Ci nic innego jak szukac-na pewno znajdziesz,nie martw sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otepienie po rozstaniu
emocje to przyspieszyly widze ze oboje czulismy ze to nie to ja mu powiedzialam wczesniej ze jestem zakochana (choc nie wiem czy tak bylo, czy tak jest) a on na pytanie czy on we mnie (nigdy nie mowil nic o swoich uczuciach, spytalam bo niewiedza za bardzo mnie meczyla) powiedzial ze nie wie ze czasem mysli ze tak czasem ze nie ----> czyli nie wiecie dwa dni wydzwanial jak szalony przyjechal pod dom pisal smsy ponoic chcial powiedziec cos waznego na co mial rok................... nie otworzylam nie odebralam zadnego z 40 telefonow dzis juz nie dzwoni jak widac zapalu starczylo mu na dwa dni.......................takie to uczucia najgorsze ze bylam z nim za wszelka cene tylko zeby nie byc sama godzilam sie na tak wiele zlych rzeczy.......... nataliam jesli mozesz powiedz co sie stalo? moze gadajac pocieszymy sie nawzajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana zapewniam Cię moja sprawa jest zupełnie inna. Ja jestem temu winna. Ale ty masz jeszcze szanse, ja już nie mam. Chociaż jak mówią nadzieja umiera ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez rozstalam sie z chlopakiem i nie wiem co mam zrobic, jestesm zrozpaczona ale to bylo i z mojej iz jego winy, sadzilam ze to przyjaz a teraz mam cierpie jak glupia bo on nic sie nie odzywa z dnia na dzien coraz bardziej sie oddala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otepienie po rozstaniu
Jagódka wiem co czujesz ja widze ze mojemu starczylo zapalu na walke o mnie na dwa dni...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otepienie po rozstaniu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde jest ciezko:( ciagle tylko przychodzi mi mys;l aby sie do niego odezwac, albo esa napisac aby przyjechac, ale mysl ze mogby nie odpisac albo nie przyjechac, mnie do tego zniecheca.... tak bardzo chcialabym byc z ni i go odzyskac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×