Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamuconaaaaaa

CO JA MAM ZROBIĆ, JAKA DROGE WYBRAĆ ???

Polecane posty

Gość zamuconaaaaaa

Powiem tak: Mam 24lata mieszkam z rodzicami,pracuje w miejsc.w której mieszkam,zarabiam najniższa krajowa,studiuje zaocznie i mam chłopaka który pracuje w innym miescie, zarabia wiecej ode mnie i własnie idzie mieszkać na kawalerke:( No i tak: ja chciałabym mieszkać z nim ale boje sie dużo rzeczy(wiem źe to głupie): - nie mam tam pracy, a chca zatrudniac tylko na umowe zlec.a wtedy przepadnie mi kuroniowka jak mnie zwolnia i zostane na lodzie,mysle aby tu sie zwolnic i isc na zasiłek i z nim byc a potem prace znalezc no ale waham sie bo cos mnie blokuje-w domu w sumie nie mam cudownie, no ale boje sie chyba usamoldzienia-wydawania duzoi kasy no i w sumie zyc od tej pory na swoj rachunek-przecież pozniej nie wroce do siebie a on do siebie tylko juz razem bedziemy....no ale czy to nie czas najwyzszy?? Jeny zmotywujcie mnie....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamuconaaaaaa
piszcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryzyk fizyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie czas najwyzszy ;) ja wyprowadzam sie juz za 2tyg, tez sie boje ale co zrobic - takie zycie;) przeciez nie zginiesz, stara krowa juz jestes, poradzisz sobie!!! w zasadzie poradzicie, przeciez masz oparcie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adf
hej, generalnie nie mam zbyt dobrego zdania o mieszkaniu z rodzicami w tym wieku, no ale różnie bywa, a dużo Ci tych studiów jeszcze zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconaaaa
Jeny dzieki za wiare:) Naprawde tak sie boje.Nie jestem pewna czy dobrze zrobie jak sie zwolnie i wyniose do innego miasta czy potem nie wyjde na wariata jak mi nie wypali....A jak sadzicie isc na zasiłek,żeby go wykorzystac no a potem moze i byc umowa zlec.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyprowadzaj się! Sama bym chciała, nie mogę sie doczekać... Nie ma się czego bać, życie z rodzicami blokuje intelektualnie:) :) Będzie super! A jak rozstaniesz sie z facetem, to bedzie Ci latwiej potem isc na swoje, zreszta moze w tym czasie juz cos niecos zarobisz, moze tam jednak cos znajdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconaaaa
no 2 lata pierwszego stopnia---pozno zaczełam ale to właśnie z trudnej sytuacji materialnej...sama musiałam zapracowac,uzbierac i dopiero sie wybrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adf
chcieć to móc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adf
aha. a daleko jest tak miejscowość gdzie mieszka Twoj chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma sie nad czym zastanawia
wyprowadz sie, a prace na pewno znajdziesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adf
Jestem trochę od Ciebie starsza, oj cudownie jest mieszkać nie z rodzicami :), choć mi nie było źle z nimi, ale mimo wszystko, to juz nie ten etap życia, chce żyć do końca po swojemu, a razem z nimi do nie było by możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconaaaa
no w sumie nie-50 km.no ja tez tam jezdze na studia, no a on tam bedzie na kawalerce- z reszta mieszkał juz rok tam no aja miałam sie przeniesc no lae zawsze cos...wtedy mieszkał z kolega i koszty nie były duze,a w sumie sama mowiłam mu ze jak nie bedzie juz z nim mieszkał to bedziemy razem mieszkac-zeby koszty sie podzieliły-bo samemu mu nie opłaca sie,a ja chce zeby tam mieszkał bo bopje sie aby dojezdzał co dziennie...teraz zima idzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adf
no to niedaleko :). Jedź do niego, ułoży się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconaaaa
Jeny tak bym chciała no ale ta praca mnie martwi-czy zolnic siew i isc na zasiłek i z czasem znalezc soebie tam cos dobrego czy odrazu walic na umowe zlecenie-ale to nie pasuje mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adf
oj nie wiem, ile zasiłek wynosi? masz jakąś kasę odłożoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconaaaa
no w sumie kase mam odłożona i to sporo, no a zasiłek 530 no i mam jeszcze z 300zł. stypendium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adf
no to nie jest źle, więc powinno się ułożyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconaaaa
Jeny mam nadzieje ale chyba zaczne działać, no bo w sumie na co czekac a jakby cos sie nie ułozyło to razem nam bedzie razniej penie-wsparcie-wtedy sie moze sprawdzimy kto na kim moze polegac- i kto komu i na ile pomoze--ja to mam od razu czarne scenariusze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconaaaa
ktos doda coś?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d-z-z
rozumiem ciebie, bo samej mi tez ciezko wyprowadzic sie od rodzicow, niby spoko ale zawsze jest jakies ale... strace prace, kiedy znajde nowa.. z tym ze ja mysle o przeprowadzce do innego kraju..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconaaaa
no ale zawsze cos w tej głowie siedzi-nie wiem inni nie maja problemu-no a ja z reguły to byłam zawsze odważna a tu lipa-chyba ze gadac duzo potrafie tylko-no ale jak sie nie wyprowadze i jak nie zmienie pracy to na to wyjdzie bo juz od dawna to planuje i nici:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconaaaa
Mam stypendium...na zaocznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconaaaaa
......no juz bardziej jestem przekonana tylko czaje sie zwolnic:) no i troche obawiam sie nowego otoczenia-dzielnicy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×