samobojstwo

ale jaki jest sens czuc chwilowa przyjemnosc życia skoro i tak nie bedziemy pamietać tych momentów szczesliwych , :pocałunku itd.Rozplyniemy sie po śmierci i nawet pozytywne wspomnienia przestaną istniec .

24-wierzysz w brak wiary.dla czlowieka jest nimozliwe w nic nie wierzyć-to przekracza umiejetnosci mózgu.

ziarenko prawdy a skad ty wiesz takie rzeczy?

wszystko co przeżylismy na swiecie straci sens , bo nie bedzie nawet o tym wspomnienia gdy przestaniemy istnieć.

nie wiem tronk, jaja sobie ze mnie robisz czy nie, ale jesli tak, to moja odpowiedz nie tycz sie \'normalnej\', zdrowej osoby, ale takiej w depresji, nie mozna budowac zycia na bazie zycia drugiej ososby, wiem bo probowalam, pozniej czujesz sie jakby ci ktos ziemie z pod nog wyciagnal, zycie musisz miec wlasne, a nie uzaleznione od kogos kto w kazdej chwili moze cie opuscic, dlatego dla mnie wyznacznikiem w tej sprawie sa tylko osoby, ktore beda mnie zawsze kochac, moja rodzina

gdy zobaczysz strach przed śmiercią w oczach, wtedy zrozumiesz, jak ważne jest życie i, dla kogo żyjesz i po co :) gwarantuję Ci to.

cichy, to nie to, ze nie wierze, zyje obok, z Bogiem najpierw sie kłócilam, a potem olalam, tak jak on zrobil ze mna

niestety najbardziej prawdopodobny scenariusz po smierci to koniec , ale ludzie musza w cos wierzyc by sie pocieszać,ze to nie koniec .

a jezeli cos jest??? jestesmy swiadomi!!! nie jestesmy zwierzetami co nas od nich odruznia?

No cos ty!Mysl ze to koniec to najlepsza opcja!

gdyby życie nie miało sensu to by nas nie było, nawet to że sobie tak teraz dyskutujemy nie jest bez znaczenia. Życie to jest proces, ktory po śmierci (naturalnej rzecz jasna) toczy sie dalej, bo człowiek ma sobie Tu na Ziemi tylko przypomniec \'Kim w istocie jest\' , a proces ten prowadzi tylko do -- doskonałaści

ja widzialam smierc, wlasna, osob mi bliskich i nigdy sie jej nie balam, przestraszylam sie tylko bolu w oczach mojej mamy

tronk nic nas nie odróżnia.pogódz sie z tym

żyjemy nadzieją , bo nie wyobrazamy sobie ze to KONIEC .NIe dopuszczamy do siebie mysli , ale boimy sie ze po smierci nie ma już nic .

24 nie nie robie sobie z ciebie jaj i mowie o sfojej zonie ktora jest teraz dla mnie najwarzniejsza

Czytaliście \'Rozmowy z Bogiem\' D. Walsch\'a? Książka ta odmieniła moje życie, spojrzałam przed siebie innymi oczyma, a moja interpretacja Boga się zmieniła .. :) POLECAM

Bóg Cię nie mógł olać. Może Ty go olałaś. Przypomnij sobie czy go nie opuściłaś, czy nie okłamałaś, czy nie zdradziłaś (wszak jest On Prawdą i Miłością). Przypomnij sobie czy nie zrobiłaś żadnej takiej krzywdy drugiemu człowiekowi a potem się zastanów czy warto bluźnić.

cichy wieczor sorki ale nie rozumiem z czym mam sie pogodzic

każda smierć jest naturalna-skoro śą samobójcy i oni żyja w rzeczywistości to ich śmieć jest jednym ze zdarzeń losowych,które korygują ilość osobników.

z tym,ze nic nas nie odróżnia od zwierząt.

Ja tymczasem się juz z wami pożegnam. Dobranoc. :)

odróżnia. Ci, którzy mają emocje, odróżniają się od zwierząt. Ci, którzy rozumują i nie żyją chwilą.

od zwierząt to dlaczego tu jestes ?

do \'do 24\' no jak ci pokolei odbiera osoby ci bliski, pozwal robic ci krzywde, a to wszystko do 12 roku rzycia, to wydaje mi sie, ze akurat w tym przedziele wiekowym nie moglam go jeszcze olac

interesuje sie ktos socjobiologią?jesli tak to moja odpowiedz jest zbedna.

zwierzeta nie mysla o samobujstwie!!!!!

mylisz sie .są udokumentowane przypadki samobójstw wsród zwierząt.

uwielbiam osoby, ktore probuja sprzedac swoja religijnosc innym, ale wolalabym zeby ze swoja misja apostolska zeracaly sie do innych, bo mnie ona naprawde nie obchodzi, dziekuje

widocznie w poprzednim wcieleniu dałaś mu ostro popalić a teraz dostajesz za to manto. Do cichego: socjobiologia nie jest mi potrzebna bowiem astrologia wyjaśnia wszystko, zwłaszcza karmiczna. Prócz tego każdy z nas posiada ducha, dusze (mogą być nawet dwie!) i energię. Wszystko po to, żeby naprawić to co było wcześniej i nie robić krzywdy drugiemu człowiekowi poprzez kpiny z uczuć posługując się tylko i wyłącznie zwierzęcością (instynkty).

w poprzednie wcielenia tez nie wierze, wiec spoko