Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nanunana

ile wynosi stypendium socjalne na prywatnej uczelni- studia dzienne

Polecane posty

Gość nanunana
wiem, ze na mojej uczelni wyklada kiku profesorow z UJ, przeciez chyba nie beda nam specjalnie poziomu obnizac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kratkasciekowa
zobacz stajesz do konkuru na jakies stanowisko Ty i kolezanka Ty masz skonczoną szkołe prywatną i masz dyplom owszem ale zero praktyki no i szkoła jakas tam Kolezanka skończone studia panstwowe tez zero praktyki -ja biorę Kolezankę Stajesz do konkursu Ty po prywatnej,Kolezanka zaoczne-szkoła państwowamprzypuscmy ze uniwerek, praktyka 5 letnia Biore Ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kratkasciekowa
to Twój wybór w kazdym razie zycze Ci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanunana
dziekuje :):) ale przeciez w ramach nauki tez sa praktyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kratkasciekowa
nie chodzi o praktyki zawodowe:) tylko prace na jakims stanowisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiuje dzziennie
na panstwowej uczelni i [racuje na etacie. jest ciezko topogodzic, ale da sie - wzielam indywidualna organizacje studiow. Wszystko sie da :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiuje dzziennie
a praktyki... buhahaha, litości :D pracodawcy maja gdzieś praktyki, bo czego nauczysz się w 2 tygodnie, czy miesiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kratkasciekowa
wlasnie, nie chodziło mi o praktyki tylko praktykę pracę na jakims stanowisku na to zawsze pracodawcy patrza inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanunana
przecez moge po licencjacie rok popracowac w kierunku w ktorym sie ksztalce - przeciez w takiej sytacji np. jako pomoc do domu dziecka wezma mnie a nie calkowitego laika, a potem moge wrocic na prywatna magisterke... przeciez ten rok tez sie chyba bdzie licyl, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rety..
Oczywiscie ze szkoly prywatne sa gorsze od panstwowych i tu nie ma nad czym dyskutowac. Co z tego ze prywatne maja kase, nowy sprzet i swietna kadre skoro nie maja potencjalu w studentach? Elita idzie na studia dzienne panstwowe, czesto po drugim, trzecim roku pracuje zawodowo.. Druga sprawa to wybor kierunku - nie ma sensu wybierac sie na cos w stylu pedagogika.. Nie dosc ze specjalistow w tej dziedzinie jest nadmiar to jeszcze czeka kolejka studentow z porzadnych uczelni. A pozniej jest placz, ze magister a nie ma pracy, ehh. W Twojej sytuacji wybralbym panstwowa uczelnie, studia zaoczne. Co z tego ze pojdziesz na dzienne w szkole prywatnej - te studia nic nie znacza. Nie wazne jaka masz kadre na tej uczelni - poziom na pewno bedzie duzo nizszy niz na UJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stypendium socjalne wyliczają na podstawie dochodów jakie osiągasz (czy tam ile na ciebie przypada). Im tego więcej, tym jest niższe. Wydaje mi się że wysokość zależy również od tego, ile osób będzie na nie chętnych. Ja na prywatnej uczelni dostaję 350zł/msc, ale wykazany dochód miałam bardzo niski, coś koło 250-300zł na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę się zgodzić z tym że na prywatnych uczelniach studiują nieuki :-o za granicą każda uczelnia jest płatna, a takie uogólnienia że do najlepszych ośrodków dostają się najlepsi to bzdura, nawet w najlepszych ośrodkach uniwersyteckich nie ma geniuszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanunana
zmijjka a ile mieiecznien na ciebie przypadalo? tzn jaki mials dochod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanunana
aa napisalas :) nie zauwazylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kratkasciekowa
ale my nie zyjemy za granicą zapytaj studenta z USA gdzie lezy Polska hehe niektorzy to Ci powiedza ze w Polsce po ulicach chodza niedzwiedzie tam poziom jest bardzo niski, u nas znowu wysoki ale brak kasy na badania itp. wiec nie porownuj zachodu do Polski to raz a dwa szkoła panstwowa to prestiż nie mowimy ze w prywatnych sa nieuki,widzisz szkoły prywatne to dobry interes z tego wzgledu ze u nas jest nagonka na wyzsze wyksztalcenie, ludzie robią papiery masowo,trafili w koniunkture

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rety..
Nie mowie ze sami geniusze.. Ale wystarczy porownac choiciazby progi przyjec - na dobre kierunki na panstwowych uczelniach (mowie o studiach dziennych) przyjmuje sie ludzi z rozszerzonymi maturami zdanymi na poziomie 80-90%, zeby sie dostac na prywatna na dobra sprawe nie trzeba miec matury (wybaczcie ale dla mnie matura z amnestia to nie jest zdana matura).. Oczywiscie na prywatnych zaocznych sa ludzie zdolni - owszem, tacy ktorzy musza tak studiowac bo zmusza ich do tego sytuacja. Nie znam zdolnego ucznia, ze stabilna sytuacja finansowa ktory poszedl by na dzienne prywatne - tacy ida do szkol panstwowych. Takie uogolnienia sa jak najbardziej sluszne, obejzyj statystyki - dajmy na to porowanaj progi przyjac na UW i na jakiejs prywatnej na tym samym kierunku (o ile w ogole znajdziesz na prywatnej uczelni jakies progi :classic_cool:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne ale nie na teraz
Ja studiuję na prywatnej i co? Moja profesor z literatury angielskiej (mamy świetną kadrę i więcej przedmiotów niż na uniwersytecie) śmiała się ze studentów z państwowej uczelni, bo nie umieli nawet po dacie powiedzieć, który to wiek. Nie ma reguł. To zależy od konkretnej uczelni państwowej, kierunku i osoby. Na mojej uczelni magistra z moją koleżanką robiła dziewczyna z państwowego kolegium językowego(co jest normalne na naszej uczelni). Nie umiała sobie poradzić, bo nie miała połowy ważnych przedmiotów, a uważała się za taką "wykształconą". W praktyce okazało się, że jest zupełnie inaczej. Może to wyjątek. Ale z pewnością nie jedyny. Trzeba patrzeć na umiejętności danej osoby, potem na szkołę. U mnie najlepsza uczennica z liceum studiuje na niepaństwowej uczelni. Z drugiej strony nasz państwowy uniwerek nie błyszczy tak jak UJ... Pewnie, jest u mnie dużo idiotów. Ale oni odpadają bardzo szybko. Z dwóch grup została nam jedna, niewielka. Żeby uzyskać wysoką średnią uczyłam się dużo. Mam świetny kontakt z profesorami. Czasem pytają się mnie, dlaczego nie zdawałam na państwowy kierunek. Nie dlatego, że jest u nas słaby poziom. Tylko dlatego, że właśnie mogłabym mieć lepszy papierek. Nie musiałabym udowadniać swojej wiedzy. Ale wyszło jak wyszło. Uczę się, ciężko pracuje na swoje oceny. Magistra może uda mi się skończyć na innej uczelni. Jednak nie dlatego, że nie doceniam swojej. Zwyczajnie mnie na nią nie stać. Gdyby nie stypendium za wyniki w nauce i korepetycje żyłoby mi się ciężko. Mam dużo wręcz biednych znajomych, którzy się ciężko uczą i pracują na swoje wykształcenie bez poczucia, że robią coś gorszego. Wiedza się sprawdzi w zawodzie sama. A płacisz i masz to dla nas coś nieistniejącego. Nie wyobrażamy sobie czegoś takiego, nie stać nas i kłóci się to z naszym pojęciem edukacji. Kto chcę się uczyć, wykształci się dobrze na niepaństwowej. Chociaż przyznaje, że niektóre uczelnie prywatne zadziwiają mnie swoim niskim poziomem, dziwnym kierunkiem lub samą nazwą. Nie wszystkie są jednak takie same. Ale podziwiam i szanuję tych, którzy uczą się bezpłatnie. I zazdroszczę tego, że nie płacą za to, na co ja muszę zarabiać. Tylko tyle. Reszty nie żałuje. Może jestem głupsza. Niech i tak będzie. Nie wszyscy są tak samo mądrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wseiii_poznan
Moi Drodzy Wybór niepublicznej uczelni wyższej nie musi wiązać się z dużym obciążeniem finansowym. Tak samo jak na uczelniach państwowych również na uczelniach prywatnych możecie liczyć na stypendia i dofinansowanie za dobre wyniki w nauce i sportowe osiągnięcia. W Wyższej Szkole Edukacji Integracyjnej i Interkulturowej coraz więcej uczniów korzysta z tej możliwości. Uczelnie niepubliczne nie zamykają się również na studentów mniej zamożnych. Osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej mogą liczyć również i na prywatnych studiach na stypendium socjalne oraz stypendium na wyżywienie. Poza tym istnieje także możliwość ubiegania się o dofinansowania z różnego rodzaju fundacji i stowarzyszeń. Dla studentów marzących o nauce za granicą uczelnie prywatne mają równie atrakcyjną ofertę jak te państwowe. Każdy, kto ma dobre wyniki w nauce, posiada wiedzę o kraju, do którego chce wyjechać i zna język angielski, może spełnić swoje marzenia, i skorzystać z europejskiego stypendium wymiany studentów Erasmus. Co więcej, wyjeżdżający studenci mogą starać się o zwolnienie z płacenia czesnego za uczelnię w Polsce podczas ich nieobecności. Czekamy na Was! Luiza Kalupa Kanclerz Wyższej Szkoły Edukacji Integracyjnej i Interkulturowej w Poznaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prywatna szkola
prywatna szkoła wcale nie jest gorsza od państwowej, a zaoczne od dziennych. Na prywatnych uczą ci sami profesorowie co na państwowych, bo niby skąd uczelnie maja brać tych profesorów? A poziom zależy od człowieka a nie od uczelni. Jak nieuk idzie na studia to nie poradzi sobie ani w prywatnej ani w państwowej. Takich nieuków przepycha się najprostszymi pytaniami np. kto to jest dyplomata...ale zauważcie, że na to pytanie też trzeba znać odpowiedź. Ja studiuję w prywatnej szkole językowej i jestem zadowolona. Jeszcze w trakcie studiów dostałam pracę w w szkole jako nauczycielka, a potem w dużej międzynarodowej firmie jako tłumacz i nikt nie nie pytał dlaczego poszłam do prywatnej (zaocznej) szkoły. O człowieku świadczą umiejętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×