pyatnie o oragny ludzkei

ostatnio bardzo duzo myslam o smieci mimo swego mloedgo wieku... przeraza mnie ona ale coz taka kolej rzeczy... mam pytanie jedno: CHCIAŁABYM ODDAĆ SWE ORGANY POŚMIERCI... ALE JAK KTOŚ BEDZIE WEDZIAŁ ZE CHCE BYĆ DAWCA?? to sie gdzieś zgłasza czy co sie robi?? slyszlam cos o znaku nieskonczonosci wytatuowanym ale nie jestem pewna?? moze wiecie??

pisemko-oswiadczenie do wydrukowania gdzie podisujesz sie pod slowami o organach do przeszczepu w rwazie ew. smierci. mozesz tez takie cos zwyczajnie napisac na kartce i nosic to w portfelu

to bardzo ważna decyzja - czy utrzymywać człowieka przy życiu, czy "robić wszystko co w naszej mocy" bo organów mało a kolejka duża i każdy groszem sypnie co by przyspieszyć. A tu taka okazja - są organy!

chyba w łódzkim jak masz nieszczescie tam akurat mieszkac czy sie znajdowac w razie wypadku :O

musisz mieć oswiadczenie woli; napisz na mail z tamtej strony to ci wyśla druczek www.poltransplant.org.pl/ow.html

och dzieki wielkie :)

a wogole co sadzicie na ten temat??? jestem bardzo ciekawa jezeli chodzi o wasze zdanie...

a na co mi organy w trumnie? Niech się ktoś nimi nacieszy jeśli będą jeszcze sprawne :P mnie już to wtedy będzie obojętne :P

heheh wlasnei tez tak podchodze do tego :D i wydajke mi sie ze powinna byc jakas akcja z wiazku z tym tzn np jakas reklama w mediach o takiej mozliwosci ... no ale to moje zdanie tylko...bo jakso za glosno o tym raczej nie jest... hmm... no a zjednej strony to tak sobie mysle ze to tak starch jak ktos w karetce zobaczy ze chce byc posmiertnie dawca to moze mnie ratowac wogole nie beda chcieli... hmmm... no ale swoja droga to raz sie zyje :)

ja tez jestem tego zdania. Noszę w portfelu to oświadczenie, zresztą ostatnio wydrukowałam z netu kilkanaście i rozdaję znajomym. Takie akcje powinny być przeprowadzane w calej Polsce. Niektórzy chcą oddać organy, a nie wiedzą co tzreba zrobić. Szkoda...

hmm... chyba poczulam jakies powolanie w swoim zyciu :D ha w tym roku zaczynam studia i bede miala stycznosc z reklama itp itd hmm... postaram sie cos z tym zrobic aby przynbajmniej w jakims stopniu poinformowac ludzi... jeszcze nie wiem jak ale cos wymysle :D czuje ze to naprawde jest cos dobrego i co czlwoeik powienien zrobic... chyba zrobie jakas akcje jak bedzie tylko taka mozliwosc :D

Mój narzeczony się uparł, że odda organy po śmierci i ja w sumie nie widzę w tym nic złego, wręcz przeciwnie, ale właśnie boję się tego o czym już tutaj ktoś napisał - że jak lekarze zobaczą takie oświadczenie w portfelu czy gdzieś to już nie będą go ratować :(

a jakie studia zaczynasz?

na kanale sciencie bylo o tym ze beda przeszczepiac ze swini, bo sie prawie nie rozni, a jak myslisz o smierci to wstap do kamedolow oni ciagle mowia memento mori, slyszalem to w jakims debilicznym filmnie typu, potop, czy her wolodyjowski

W zeszłą niedzielę do Gościa niedzielnego taką specjalną kartę dołączyli, w którą wystarczy wpisać swoje dane:)

Ja przez 16 lat myslałem o smieciach [cyt. duzo myslam o smieci]... teraz mysle o mięsie. Na smieciach sie zycie nie konczy ;)