Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

Asiu lącze sie w bólu ... dzis nocka koszmarna , pobudka srednio chyba co 20 minut -przerwa w spaniu miedzy 5a 6 no ale potem do 7:20 jeszcze pospal juz bez przerw :) Kiwi heh ja juz mam wzmocnione łózeczko :D bo kolezanki synek po którym je mamy tez lubial skakac :D aaa i boze bron zeby Boryslaw za szybko nie nauczył sie chodzic - bo wtedy to juz bedzie masakra pilą motorowa :D :D:D wow to duzy ten kot . a ile takie rekodzielo kosztuje?? Lenka nadal antybiol zazywa? my dzis wybywamy na dzialeczke do rodziców , po wałówe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja juz na nogach! Mimo iz dopiero o 3.00 bylam w domku ale bylo poprostu super imprezka udana...wszystko jak chcialam jedzonko dobre i poszlo wiecej alkocholu niz na chcrzcinach czujecie?? heheh smiac mi sie chcialo dobrze ze sie przygotowalismy...no ale wsumie 20 osob i sama mlodziez to wiadmomo chociaz ze wszyscy grzecznie sie bawili nikogo nie wynosili:P hehehe A teraz sluchajcie Nasi znajomi sie zlozyli i nie dostalismy kilku prezentow tylko jeden a wiecie co:D jej ale sie ciesze wypad na weekend do Krakowa do 4 gwiazdkowego hotelu do SPA!!! ale ekstra mozemy sobie wybrac dogodny dla nas termina pozatym mamy wszytko oplacone wszytkie zabiegi kosmetyczne no i oczywiscie noclegi tylko dojazd musimy sobie zaplacic no ale to wiadomo... mowie Wam bylam zszokowana mamy rok na wykorzystanie tych biletow i ja mysle ze w maju sobie pojedziemy. Natalka bedzie juz wieksza moze bedzie chodzic wiec zawsze fajniej pozatym pogoda bedzie ladna i pozwiedzamy Krakow i sie zrelaksujemy jejku musze sobie popatrzec co oni tam oferuja jakie zabiegi kosmetyczne i wogule ale super!!!:D :D Mala jeszcze u mamci zadzwonilam bo chcialam po nia jechac ale mamcia mi zabronila powiedziala ze natalka szczesliwa smieje sie gada i mam sie wyspac i odpoczac kochana jest nie?? ale o 10 po nia jade bo juz nie moge wytrzymac:) To papapa pozniej moze zajrze! buziaczki:*****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Piniu rewelacja z tym prezentem powiem szczerze Zazdroszczę:) Oluś zaczoł przesypić ładnie nocki wstaje na kaszkę o 5 rano wtedy kiedy mamusia szykuje się do wyjścia do pracy. Pozatym coś go wysypało i jutro mąż podejdzie do pediatry żeby zobaczyła co to. Proawdopodobnie jest to od brudnych rączek bo to pokarmówka napewno nie jest. Kiwi Twoje dziewczyny sa bardzo podobne do siebie, mąż jak oglądał zdjecia to powiedział kopia Olgi :) heheheheheh siostry bliźniaczki. Miniu nie przejmuj się Boryskowi napewno ida ząbki dlatego taki marudny jest. Oki spadam myć olka i sama ide spać. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piniu faktycznie super prezent... a moja lila no coz dala mi popalic zeby na weekend zmienic sie w aniolka tak specjalnie dla mojej mamy zeby sie z nia za bardzo nie meczyla... wczoraj wykapalam ja wczesniej niz zwykle bo o 20 juz i o 21 juz spalysmy... mala jak usnela to obudzila sie dopiero po 9 godzinach spania ciurkiem (no bo jeszcze plus 1 godzina ze wzgledu na zmiane czasu) i obudzila sie o 5 dopiero wiec wyspalam sie jak mlody bog... o 5 zjadla cycka i pospala jeszcze godzine ale wtedy to ja juz sie do szkoly szykowalam wiec to ze nie spala mi nie przeszkadzalo... fajnie bylo... kiwi to budzenie to nie kwestia glodu bo ja na noc malej nie daje cycka tylko kasze na nutramigenie i zjada calkiem sporo bo robie jej kasze na 210ml mleka to wychodzi jakies 250 ml kaszy i ona to wszystko zjada (no czasem zostawi ze 20-30 ml) no ale ogolnie to nie z glodu bo nawet jak sie przebudzi to nie chce cycka... no a nawet wczoraj jej kaszy na noc nie dalam tylko cycka bo mialam pelne po calym dniu i obudzila sie dopiero po 9 godzinach... chyba mala postanowila dobrze spac tylko wtedy jak mam szkole wiec nastepna przespana noc dopiero za 3 tygodnie... ale wcale bym sie nie obrazila jakby zostalo tak jak dzis bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU, 250ml kaszy??? Wow, to lilka ma apetyt, nie powiem. Moja Olga nawet tyle nie wypija. Lena, niestety, nawet kaszki nie powącha. Miejmy nadzieję, że juz bedzie spała w nocy, zebyś mogła sie w końcu wyspać. PINIU, prezent ekstra super!!!!! Zazdroszczę:) EMILKO, to o której Ty biudulko chopdzisz spać? Ja za tydzień wracam do pracy:(:(:( MINIU, Lena bierze nadal antybiotyk.Za kota dałam niedużo, bo 50zł, w sklepie . Myślałam, że takie figurki są droższe. Jutro z Olgą o laryngologa i pediatry, bo nadal kaszle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! KIWI--- no to idz koniecznie zeby dziewczynki bardziej sie nie doprawily bo dopiero bedzie klopot... a kot super ja mam 3 koty w domku ale duuuzo mniejsze stoja na polce ale tak jak pisala MINI marzy mi sie taka zyrafa podobaja mi sie takie rzeczy ale to juz kupie na nowy dom nie bede juz tutaj do mieszkanka nic kupowac bo jeszcze dokladnie nie wiem jaki tam bedzie wystruj wiec nie chce pozniej polowy rzezy w garazu trzymac... ale kot ekstra!\"D ASIU---no faktycznie duzo zjada Lilka ale to dobrze tylko trzeba sie cieszyc ze dziecko ma apetyt. A wiesz co ostatnio wlasnie na tych imieninkach gadalam z kolezanka i ona poeiwdziala ze jej mala tak sie budzila chyba ze 3 miesiace i to wlasnie na zeby bo chyba Lilka nie ma jeszcze zabkow tak?? wiec moze moze ona mowila ze szly i szly az wkoncu sie pokazala zabek i przestala sie tak wybudzac wiec moze i to jest to... Moja Natalka tez sie w nocy buzdzi tzn nie budzi tylko przez sen marudkuje ale tylko ja na boczek biore i koniec nawet oczkow nie otwiera wiec jest ok kurcze ciekawe czy zabki beda jej szly hmmm. EMILKO---troszke szkoda mi ciebie ze musisz juz do pracki chodzic i ze zmeczona jestes wcale sie nie dziwie ale takie jest zycie ja narazie w domku ale od wrzesnia zaczynam czegos szukac choc moj maz mowi ze narazie nie ma takiej potrzeby ale ja sama chce bo do ludzi bym chciala sie wyrwac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wczoraj Borysek wieczorkiem slicznie zasnol ale obudzil sie po godzinie i nie moglam go uspokoic- próbowalam z mlekiem bo wieczorem wogole odmowil jedzenia :( ani nie zjadl kaszki ani mleka :( , nie działala herbatka , smok ani tulenie :( dostal wiec viburkola i udalo mi sie jakos go ukolysac do snu i spał sobie nawet ladnie do 1 a potem juz co godzinke pobudka o 3 zjadl 60 ml ( a ja myslalam ze strasznie glodny) zreszta rano tez nie bardzo chcial jesc :( Albo za duzo wrazen po wczorajszej wizycie na dzialce , albo bolał go brzuszek bo cos popurkiwal jakos dziwnie , albo te ząbki nieszczesne , albo jakies chorubsko sie w nim rozwija :( i badz tu człowieku mądry ... Asiu - dobrze pisze Pinia - to moze byc od zabków - czytalam ze sa dzievi ktore wogóle nie odczuwaja wychodzenia a są które tygodniami czuja swedzenie i sa marudne i niespokojne z tego powodu ... Borysowi chyba niedługo beda wychodzic , bo slini sie okrótnie ostatnio - leje sie z niego ciurkiem :P - wszystko wklada do buzi natychmiast jak tylko dostanie da raczki no i zasysa dolna warge tak jak by chcial sobie masowac dziąselka ... Pinia - fajny pomysł na prezent . a co na to Twój mąz ?? Tzn pytam bo nie wyglada na takiego co lubi salony SPA :P Mój maz chyba by nie dal mi sie namowic na taki wypad :P .. aaa i Borys tez tak przez sen sie wybudza , wystarczy nieraz ze podam mu smoka albo obroce na boczek i spi dalej no a czasami niestety to nie wystarcza :( Emilka - 5 rano i Ty juz na nogach ? Kurcze to nie dziwie sie ze wieczorami padasz na twarz - dobrze ze Olek przynajmniej daje Ci sie wyspac :) Kiwi jak po wizycie? Jak nastroje przed powrotem do pracy?? a mnie znowu glowa naparza :( migrena jak nic,juz od wczoraj :( Brakuje mi z 34 godzin snu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mini tak te bole glowy to zdecydowanie od zmeczenia sa... wiem sama po sobie... piniu mini moze i zeby z tym ze dziasla sa nadal miekkie i wogole nie napuchniete wiec z takich namacalnych objawow to nie ma zadnych... jesli chodzi o wkladanie wszystkiego do buzi to akurat normalne bez wzgledu na to czy dziecku rosna zeby czy nie... moj marcin tez wszystko pakowal do buzi jak tylko nauczyl sie chwytac a zeby wyszly mu dopiero jak mial 13 m-cy... no ale oczywiscie nic nie wykluczam teraz... dzis lilka sie budzila tylko 2 razy na szczescie ale dzis zrobie eksperyment... zauwazylam ze ona juz kolo 20 robi sie senna wiec ja wykapie o tej 20 i sie polozymy i wtedy zobaczymy jak bedzie spac... moze pospi do tej 5 bo ona sie tak budzi bez wzgledu na to o ktorej ja poloze... pozniej jeszcze przysypia ale ok 4-5 ma pierwsza pobudke... jakby to zadzialalo ze by szla spac tak wczesnie to bym miala rozwiazanie dla siebie na zmeczenie: po prostu bym sie kladla spac zaraz po dobranocce jak grzeczna dziewczynka... a marcina by juz maz kladl wtedy bo marcin to zasypia kolo 22-23... to by przynajmniej maz mial obowiazek taki ze marcina do snu polozy bo do tego zeby wstawac w nocy do malej to go nic nie zmusi... on jak mala w nocy placze to udaje ze nie slyszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, jak nic Borysowi zęby idą. Olga faktycznie nic nie czula wychodzeniazebów, ale Lena też trochę miauczy i ręka cały czas w buzi. Wszystko też ładuje do buzi. dosłopqnie wszystko co jej w rękę wpadnie. ASIU, ja też zmęczona, nie śpię w nocy. U mnei do leny maż wstaje, ale mamy problem z Olgą, bo ona tylko mnie teraz chce, żeby ją wysadzać w nocy, wcześnie wstaje. A ja z reguły późno chodzę spać, bo 1-2 w nocy, i ciagle jestem niewyspana przez to. A Ty przy Marcinei możesz pospać? Czy nie nudzi mu sie w domu, grzeczny jest? Bo Olga w domu to nie wie, czego się czepić. a ja tylko się denerwuje, bo mieszkanie do góry nogami. PINIU, a pewnie, jak nie musisz isć do roboty, to nie idź. Też bym nie poszla, gdyby kasa nie byla konieczna. MINIU, nastrój przed pracą, tragedia:(:(:( Do tego dziewczyny zaczęły chorować. Dzis zalcizylam z Olgą laryngologa, ma zapalenie ucha, badania nie wyszły dobrze. doktor powiedzial, że ten niedosłuch to przy każdej infekcji będzie się pojawiał, przepisał antybiotyk i krople do nosa. Bylam też u pediatry, kazała do końca tygodnai nie puszczać Olki do przedszkola. Ach, padam. Muszę sobie jeszce jakiejśc torebki poszukać, zeby zdążyła przyjść przed pracą. Na allegro szukam jakiejś czarnej. Zaraz na spacer spadam z olgą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) PINIU-gratuluję świetnego i przede wszystkim orginalnego prezentu i wspaniałej imprezki. Kraków,hmm ode mnie wcale tam nie jest daleko,więc moze jakieś spotkanko przy okazji :)w przyszłym roku?:) Ja gdybym miała z kim zostawić Mikołajka też właśnie tak pod koniec przyszłego roku szukałabym jakiejś pracy,też mi bardzo brakuje ludzi. KIWI-współczuję z tymi choróbskami:( Dziewczynki bardzo do siebie podobne:) Kot superowy:) Ja też uwielbiam kupować do mieszkanko jakieś rzeczy. Jej,lae Ci zleciało:(juz do pracy za tydzień. My mamy trzeciego ząbka,górną lewą jedynkę:D Moje piersi już odczuwają te małe kasowniki. Powiem Wam ,że u Mikołaja ,praktycznie bez objawów jako takich się pojawiają,fakt slini się i ładuje wszystko do buzi ,ale generalnie jest ok. My mamy problem ,bo ostatnio Mikuś nie chce zasypiać wieczorem w swoim łóżeczku tylko na kanapie i dopiero wtedy jak usnie przenoszę Go do łóżeczka. Martwię się też jak to będzie z tym odstawieniem od piersi,bo niestety wieczorem tylko przy piersi usypia,no prawie zawsze:( Czasami żałuję ,że moje dziecko nie zna smoczka no,ale trudno, mam nadzieję,że jakoś się ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz położyłam Go do łóżeczka i liczę ,że może uśnie na jakąś godzinkę ,to ogarnę mieszkanie ,zjem obiad. Rano spakowałam też pełną reklamókę za małych ubranek Mikołajka,to już chyba z 4,jej ile to moje dziecko ma ubrań. Za każdym razem obiecuje sobie ,że nic nie kupię,ale gdzie tam,juz zaczynają się przeceny i wczoraj w 5-10-15 kupiłam mu fajną koszulę w kratkę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam: dziś Olga wymiotowała w nocy:( Także akcja była, zmiana poscieli. Mielonka jej nie leżała. a tak jej smakoała, kurczę. nie dam jej już więcej. ANIU, gratulacje z okazji z 3 ząbka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi olga wcale nie musiala wymiotowac od mielonki tylko od ucha... a ze akurat jadla wczesniej mielonke to ja wlasnie zwrocila... moze zakaslala i zwymiotowala??? niektorzy tak maja ze wymiotuja jak kaszla... niektore dzieci wlasnie przy zapaleniu ucha tez wymiotuja czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu - z zabkami to dziwna sprawa - wcale nie musi byc tak strasznie widac :) Mojej siostry synek był tez niespokojny i marudny juz duzo , duzo wczesniej i jak była na szczepieniu to pytala lekarza o zabki .. Lekarz obejzal i stwierdził ze zeby jeszcze nie idą - tydzien pozniej mial juz pierwszego zabka :) ... aa i strasznie pózno Marcin chodzi spac .. nie ma problemu z porannym wstawaniem?? Kiwi - kurcze to niezle zaczyna Ci sie tydzien :( porazka, dzieci teraz strasznie czesto chorują ... moj Borys tez chyba jakies przeziebionko lekkie zlapal bo kicha , pokaszluje i troche ma podwyzszona temperature - dzis 37,4 :( orientujecie sie od ktorej kreski jest goraczka?? - bo jak sie mierzy w pupie to chyba zawsze troche wiecej jest normalnie niz 36,6 ... Kiwi i jak poszukiwania torebki znalazlas cos?? Aniu no to szaleje ten Twój Mikuś :P trzeci zabek no no no . a tak mi sie przypomnialo apropo karmienia piersia - moja kolezanka karmi swojego synka juz dwa latka :) tak sie chlopak przywiązał . Pomału chce go odzwyczajac juz - no ale w tym wieku to jest dopiero problem .. No i ja tez pisze sie na spotkanie w Krakowie ... Nie lubie tej zmiany czasu :( tak szybko sie juz robi ciemno ... och byle by jakos dotrwac do wiosny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! MINIU---bardzo sie mylisz moj maz to straszny czyscioch i bardzo o siebie dba nie jest metroseksualny(bo to nie jego styl) ale potrafi sie kapac 3 razy w ciagu dnia piluje sobie pznokcie a w zime uzywa pomadki ochronnej wiec nie trafilas on uwielbia takie ekscesy bablowanie masaze i te sprawy a nie wiem po czym wywnioskowalas ze tak nie jest Hmmm dziwne... KIWI---bidulko dwie chorowitki na raz jejku to musi byc okropne ja jak Natalka jest chora to przezywam a co dopiero jakbym miala jeszcze druga dzidzie jejku nie zazdroszcze... KIWI ale ja bym chciala do pracy nie dlatego ozywiscie ze bym musisla wstawac skoro swit tylko dlatego ze chcialabym tak wiecej czasu z ludzmi spedzac tego najbardziej mi brakuje... ANIU---jejku ale tempo zarzucil Twoj Mikolajek:) zabki ida jak burza superek!!! jak tak dalej pojdzie to do konca roku bedzie mial ich sporo:P i widzisz fajnie z tym ze nie przechodzi jakos strasznie tylko ze spokojnie i dla cieboe nie jest to uciazliwe oby tak dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he Piniu to ze mówie ze nie wyglada na takiego co spa salony lubi nie oznacza ze jest brudasem ( nie wiem czemu tak pomyslalaś ) Mój mąz brudasem nie jest a nie lubi maseczek , pillingów, nawet masaży za bardzo a wg mmnie Twój mąz wlasnie nie wyglada mi metroseksualnie a poza tym jest wojskowym wiec kojazy mi sie po prostu z twardym facetem :P i juz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny w Biedronce są fajne rajstopki z frotte za 6,49 kupiłam mikusiowi 2 pary. Nawet fajne też są kombinezony zo około 29 zł.,jakby któraś jeszcze chciała dokupić ,tylko właśnie bardziej dziewczęce kolorki. Qrczę mnie też przytłacza ta jesień ,godzina 17 a juz ciemno. Jak się zachowują Wasze dzieci po tej zmianie czasu,bo mój Mikuś jakos teraz marudny się zrobił no,ale parę dni temu była już 19 i szykowaliśmy się do kąpieli. Jakoś musimy przemęczyć Go jeszcze przez tą godzinkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Mój smyk jeszcze spi ... dzis wypadly mu 4 drzemki tak po 45-60 minut ciekawe czy bedzie chcial spac o 20 :P ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU, właśnie tak, Olga zwymiotowała przy ataku kaszlu. ANIU, a Mikołaj ssie palec? Bo Lena też smoka nie uzywa, ale palec to ssie namiętnie. Zęby będzie miala krzywe chyba:( Lena wczotraj też byla marudna po południu, a dzisiaj juz normalnie. Nawet w miarę obiad zjadła. MINIU, mam kilka torebek na oku, zaraz jeszcze poszukam na allegro. PINIU, możemy się zaminic, bo mi kontaktów z ludźmi nie brakuje.Nie to, żebym była jakas specjalnei towarzyska, ale nie mam potrzeby kontaktów z wielką ilością różnych i nowych ludzi, raczej introwertyczką jestem i wolę stare, sprawdzone znajomosci. Kurczę, pojechałabym do takiego SPA... I całe szczęście, że Twój mąż nie lubi maseczek, pilingów i innych cudów zarezerwowanych dla kobiet. Metroseksualni faceci? Jak dla mnie - nie.Zniewiesciali za bardzo. Mój na szczęscie też w pilingach i maseczkach nie gustuje. nie używa nawet kremu do twarzy i balsamu, jedynie jakieś wody toaletowe, po goleniu, dezodoranty. Dla faceta wystarczy. Ewentualnie jak ktoś ma problemy z cerą, to krem. Nie chcę do pracy!!!!! Ratujcie!!! Przez najblizszy czas będę marudzić Wam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU, jeśli możesz napisać cos o Marcinie, będę wdzięczna. jak spędza czas, czy jest grzeczny, jeśli pamioetasz jaki byl jako czterolatek . Bo nie wiem, czy zachowanie Olgi to norma dla czterolatka? Niegrzecznosc do bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety od 4.45 na nogach,bo mojemu dziecko coś się dzisiaj się poprzestawiało i juz szaleje,a ja ledwo na oczy widzę.:( Mam nadzieję,że to już nie koniec spania i zaraz usnie jeszcze na 2h. KIWI-nie,nie Mikołajek nie ssie palca,ssał jak miała jakieś 3 mc,ale teraz na szczęście już nie. Nic ,idę Go uśpić,bo co tu robic,jak jeszcze i tak cimno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja tez juz na nogach! AHHH nwery mam na mojego meza bo tak sie wierci i zapala swiatla ze wkoncu mala obudzil i od 6.00 juz nie spi wrrrr od jutra postanowilam ze ma zamykac dzwi od pokoju moze sie nie obudzi OBY!!!! ANIU---nie martw sie to napewno taki jednorazowy wybryk Mikolajka:) jutro odespi alebo jeszcze dzisiaj w dzien:D u nas jest taki problem ze nasza mala nie spi wogole w dzien:( a jak spi to doslownie ze 2 razy po 30 min MAX ehhh KIWI---kochana nie martw sie ja podejrzewam ze zachowanie Olgi to wplyw dzieci w przedszkolu, przestawia sie bo nigdzy az takiego kontaktu z nimi nie miala tylko babcie ewentualnie dzieci na podworku a tutaj nagle rozlaka z rodzicami i tyle dzieci na raz wiec podejrzewam ze to wplyw tego wszytkiego, musi sie przestawic pozatym tez te choroby przeziebienia to dzieci tez przytlacza i moze dlatego tak reaguje ze jest niegrzeczna. bedzie dobrze zobaczysz cierpliwosci a jak nie to SUPER NIANIA:) hehehe oczywiscie zartuje napewno do konca roku wszytko sie unormuje. A z praca nie martw sie bedzie fajnie zobaczysz jak bedziesz wracala do domku a te dwie stokrotki beda na ciebie czekac to dopiero radocha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borys wczoraj pospal wieczorem prawie dwie godziny i w koncu go obudzilam - tak przed siódma ...ale nie bardzo byl skory do zabawy wiec go wykapalismy i o 20 juz spal ... Kurcze tylko znowu cos malo je :( na kolacje zjadl 60 ml mleka w nocy mu dalam o 2 tez ok 60 zjadl i o 6 jak wstal to nie chciał nic jesc dopiero o 8 zjadl okolo 60 :( Martwi mnie to jak cholera ... Nocka w miare spokojnie nam minela Kiwi -och no nie zazdroszcze tego powrotu - wiec marudz ile wlezie :P doskonale Cie rozumiem ... Aniu - tak pomyslalam sobie jak czytalam o Twoim Mikolajku ze moze cos w tym jest ze w zasadzie dziecko juz przywyczajone do stalych pór karmienia i spania nagle musi sie całkiem przestawic - moze dlatego dzieci o tak dziwnych porach sie budzą a moze z tego powodu mój Borys odmówil jedzenia ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja sie obudzila pol godziny temu... dzis tylko jedna pobudka o 5 jupiiiii.... mala sie ostatnio strasznie rozgadala... ciagle powtarza tata i tata moj maz chodzi dumny jak paw choc ona jeszcze tak naprawde nie wie co mowi... no ale zeby sie z tego powodu wiecej nia zajmowal to mowy nie ma... ale do grudnia juz niedaleko zobaczy wtedy jak to jest caly dzien z dzieckiem siedziec... bo sie umowilismy ze w grudniu ja ide pracowac na stoisko swiateczne a on bierze wolne i zostaje z dziecmi w domu... bo on naprawde uwaza ze ja nic nie robie... to sie przekona jak to jest np. jak do glupiego sklepu nie mozna wyjsc bez taszczenia wozka z drugiego pietra i polgodzinnych przygotowaniach wczesniej typu karmienie ubieranie itp. zeby mala w sklepie marudna nie byla... kiwi hmmm moj marcin tez jest bardzo zywiolowym dzieckiem wszedzie go pelno i 5 minut na tylku nie usiedzi ale on jest grzeczny... ntzn. czasem pysknie ale to chyba nie byl by dzieckiem jakby sie czasem nie buntowal.... ja bylam bardziej pyskata (ja to wogole bylam okropna)... a jesli chodzi o zajecia no to roznie... jak jest pogoda to czesciej siedzimy na dworze i wtedy lata sobie z chlopakami... w domu to troche sobie pooglada bajki troche sie pobawi zabawkami troche ze mna, troche sie czegos pouczymy tak w formie zabawy, troche na komputerze pogra w jakies gry edukacyjne i dzien zleci... taki bunt jak u olgi to jest raczej charakterystyczny dla 2 latki no ale kochana ja jestem wodnik marcin moj wodnik i twoja olga wodnik i powiem ci jesli nie masz w najblizszym otoczeniu wodnikow to nie sa osoby spolegliwe... bunt to nasze drugie ja... wodniki to osoby z baaaaardzo silnymi osobowosciami ktore swojego zdania bronia zaciekle... nie pamietam wprawdzie jaka bylam jako male dziecko ale pamietam jaka bylam jako nastolatka... ze moja mama nie zwariowala przeze mnie to cud... wyobraz sobie ze ja od 16 roku zycia mieszkam sama bo sie wyprowadzilam z domu i sama sie od tego czasu utrzymuje... takze kochana nie chce cie martwic ale jeszcze wszystko przed toba... wiesz moze moj marcin nie jest az taki okropny bo wie ze u mnie i tak nic nie wskora jak sie na cos upre wiec sobie odpuszcza... ale pewnie gdybym nie byla takim tyranem to by mi wlazl na glowe juz dawno... za to mojego meza zdominowalam calkowicie choc to tez jakis pantoflarz nie jest... po prostu ja jestem taka ze musze rzadzic i nad wszystkim panowac... wiec u nas w domu czesto dochodzi do wybuchow bo sie z mezem scieramy ale u nas to jest wybuch a 5 minut pozniej juz sie zachowujemy jakby sie nic nie stalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mini to ze w nocy nie chce jesc to normalne... moj marcin w wieku 4 m-cy przestal jesc w nocy wogole bo juz cala noc przesypial (spal od 22 do 8)... wazne zeby w ciagu dnia jadl... moja lila tez w zasadzie w nocy nie je bo jak jej dam kasze o 22 to je dopiero tez kolo 7-8 cycka bo wczesniej odmawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu Borys w nocy nie jada zazwyczaj ale jak zjadł taka marną kolacje to był glodny - i zawsze rano ladnie jadl a teraz nie :( No i w ciagu dnia nie jeste lepiej zjada około 100 ml czasami mniej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU-mój Mikołaj też nie chce dziś w ogóle jeść,o 12 dałam mu cycka,troszkę possał i usnął. Teraz podgrzałam Mu zupkę to też nie ma apetytu. No nic poczekam z godzinkę i spróbuję mu ją na nowo podać. Poza tym dzisiaj jest bardzo marudny,non stop domaga się mojej uwagi:(nie wiem może ta pogoda tak na Niego działa. Ja też chodzę tak jakbym miała zaraz wybuchnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×