Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

a Piniu witamine D kupisz bez recepty - ja zreszta nigdy na nia recepty nie dostalam . Ale jak sie wybierasz do lekarza to moze dostaniesz - bedzie taniej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu jaki sliczny kolorowy pokoik :D Bardzo fajny ten kolor sciany taki intensywny ... Mikus zauwazyl zmiany?? Dziewczyny czy wasze dzieciaki sie przemieszczaja ?? aa i wiecie ze to moze jedak zabek idzie - bo dzis wyczulam ze na prawym ząbku - znaczy tak gdzie powinien byc ;) ma taka gulkę - kurcze mam nadzieje ze nie robie sobie wkreta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU, sliczhy pokoik urządziliście Mikołajkowi. Fajne są te naklejki na ścianę, ożywiają pokój. MINIU, Lena sie jeszcwe nie przemieszcza, ale zauważyłam, że próbuje stawać, jak mam ją na kolanach. Wczoraj byłyśmy z Olga na pasowaniu przedszkoalka. Dzieciaki śpiewały, mówiły wierszyki, był poczęstunek, bardzo sympatycznie. Olga dostała medal i dyplom na pamiątke. póxnie jpodeślę fotki. Teraz w robocie garuj, a jutro chyba do #miasta pojedziemy na zakupy. Ikea mi się marzy, zwłaszcza ten wazon, co u PINI zobaczyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! ANIU---pokoik sliczny taki dzieciaczkowy i przytulny! Jej ja juz mam wizje jak urzadze pojoik Natalce jak sie do domku wprowadzimy:) KIWI---ja kupuje mleko bebilon 800g ktore kosztuje tak ok 40zł i takie dwa opakowania na miesiac mi starczaja. natlka je mleko tylko dwa razy rano o 7.30 i pozniej ok 14.00 bo o 11.30 zjada obiadek o 17.00 deserek a o 19.00 nie je mleka tylko kaszke wiec 2 razy dziennie po 6 miarek to 2 opakowania starczaja na miesiac spokojnie. A co do zakupow to moj maz jakos nie ma z tym problemu juz nawet nie mowie ze jeszcze w tym miesiacu zrobilam sobie zamowienie w bon prix na ponad 280zł UPSSS i zapomnialam:P wczoraj przyszlo ale tez nic nie mowil:D ale niestety musze odeslac kamiezlke ktora zamowilam wzielam rozmiar 34 ale duzo za duza:( pozatym reszta fajna:) Dzisiaj musze znowu na poczte pojechac i z mamcia bo chciala sobie kupic kurtke na zime i chciala sie poradzic wiec musze isc co zrobic:P Oki kochane zmykam ps. MINIU---ale ten twoj Borysek to RAKIETA w rozwoju natalka fakt sama juz prawie stoi nic sie nie chwilje i trzyma tylko jedna reka ale za nic nie chce raczkowac! zmykam do pozniej 2 tygodnie sama w domku maz dzisiaj o 6.00 rano pojechal na poligon:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU, wow, i Wy tylko z pensji męża żyjecie? Bo ja w życiu bie mogłabym wydac tyle kasy. No ale my kreydty na mieszkanko i auto mamy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piniu niestety w ten weekend nie da rady bo mam szkole i jestem w niej od rana do wieczora poza tym w sobote mam same cwiczenia czyli musze byc... gdyby to niedziela byla to wyklady mam to bym sie mogla zerwac ale w sobote niestety nie moge... a mojej corce siedzenie juz sie znudzilo... teraz woli stac... wprawdzie chwieje sie okrutnie i musi trzymac jeszcze dwiema rekami ale stoi i nie chce usiasc... jesli chodzi o raczkowanie to nie ma takiej mozliwosci... zalatwilam sobie prace na grudzien na stoisku swiatecznym (tam gdzie zawsze)... mini wspolczuje wiem co to za bol ja sie w nocy wyspac nie mozna ale (tfu tfu zeby nie zapeszyc) moja lila ostatnio przesypia cale noce (od 22 do 8) czasem sie tylko obudzi jak jej sie pic chce kolo 3 ale to daje jej cycka i dalej spi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, a mówiłaś lekarzowi, ze Borys taki niespokojny? Może coś łagodnie uspokajającego by przepisał. Mam nadzieję, że to nie alergia żadna. Jak jego buźka? ASIU, fajny pomysł z tą pracką, zawsze to do ludzi wyjdziesz i parę groszy zarobisz. Z Lilą mąż zostanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi - ach tez mi sie marzy ikea , mam spora liste zakupów :P ... .. mówisz wiec ze Olga zostala pelnoprawnym przedszkolakiem ;) Podobalo jej sie ?? jak teraz z tym przedszkolem , chodzi chetnie?? podeslij fotki.. ..do lekarza idziemy we wtorek na szczepienie , przypomne mu o tym budzeniu sie , ale co on moze poradzic :( Na buzi jeszcze ma krostki , takie słabe , lekarze twierdzaze to od tego wiecznego slinienia sie .. Pinia- ile Natalka zjada obiadku? maly czy duzy sloik ? I ile Ci potem wytrzymuje do nastepnego karmienia ?? a kaszke podajesz na noc czy rano ?? Asiu - to super ze Lilka juz przeszla kryzys nocny ;) - bo Ty przeciez tez u kresu sil bylas ... u mnie dzis nocka nawet ok z przerwa na wiercenie sie miedzy pierwsza a druga , kilkoma pobudkami , no ale spal do 7:30 :D Borys sie mi rozbrykal i łazi po kocyku jak szalony , nie raczkuje ale pełza , Dla niego najwazniejsze ze samodzielnie sie przemieszcza, jest przeszczesliwy :D ja nieco mniej , juz musialam kontakt zastawic , a zamiast do zabawek gna jak szalony do wszystkiego czym nie powinien sie bawic ... Emilko co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, Tydzień miałam bardzo ciężki, az sama się sobie dziwie że dziś skończyłam o 15. Tyle roboty co mamy teraz to się w pale nie mieści. oh ach cieszę sie że juz jest weekend i przdemną dwa dni na wypoczynek. nabiore sił i od poniedziałku znowu kongo:). Co do malutkiego niestety ale ząbki mu jeszcze nie wyszły ale ciagle paluszkami w buźce jeździ po dziąsłach. w chodziku jeździ po całym domu i taki uchachany jest wtedy. widziałam że opisujecie ile Was dzieciaczki wychodzą ja popatrzyłam także i mi chybawiecej wychodzi. pampersy 88zł za 132 szt raz w miesiacu chusteczki 32 zł za 6 opakowań kaszki - hmmm jedna starcza na 3 dni no tak 100 zł na miesiąc a może i 150żł mleko - jedno opakowanie na 2 meisiące słoiczki koło 100 zł ubrań nie kupujemy bo dostajemy od rodziny kosmetyki koło 50 żł Czytam was na bieżąco tak wiec wiem o wszytskim ale nie mam czasu odpisać, cieszę sie że wszytskie dzieciaczki się ładnie rozwijają. Miniu co do Boryska moze ząbki idą i dlatego się tak często budzi. Pomyśl sobie ż eOlek dziś w nocy wstał o 12 i nie spał 1,5 godziny bo chciał sie bawić:) hihihihihihi. Dobrze że mąż się bawił z Olkiem a ja pospałam sobie. Dobra kończe bo Olek już śpi a ja wreszcie zaczne odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem a raczej popoludniem:P Niom ja jade do IKEII jutro i tez mam niezla liste SZOK ile juz kasy przefurmanilam w tym miesiacu jejku dzisiaj poszlam z mamcia do miasta i jeszcze sobie torbe i staniczek sprawialm:D:D MINIU---kaszke podaje zawsze na noc wypija 180ml kaszki ja robie tak( na 180ml wsypuje 5 lyzeczek tych co do mleka sa dolaczone kaszki) i obiadki to roznie raz zje duzy raz maly ale zawsze wszytko nie daje jej nigdy pol sloiczka bo zawsze zjada caly jak daje jej ten maly sloiczek to zregulu dodaje do niego plaska lyzeczke kaszki mannej zeby bylo wiecej i bardziej tresciwe) Natalka na takim obiadku wytrzymuje ok 3 godzin A tak wogole to dalam jej wczoraj bulke tzn sam srodek z polowy bulki ale takiej zwyklej nie kajzerki i nic sie nie dzieje kupka normalnie zrobiona nic nie widze na skorze wiec chyba bede jej dawac bo slyszalam ze niby dopiero po 9 miesiacu mozna ale ja dalam i jest ok wiec chyba smailo bede jej dawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas cos popaduje. ale nic, zbieramy się do Ikei. EMILKO, współczuę Ci, ze taki masz nawał roboty. Pocieszę Cię, że u nas koło śiwąt też bedzie niezła jazda. PINIU, słomiana wdowo. Dobrze, że mamę masz blisko. Zmykam, do później!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! ja tez pomalu sie szykuje! O 12.30 jade po mamcie i w droge do Ikeii a potem Waszawka do Brata... To buziaczki kochane zycze milej soboty papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam:) My też jestesmy zabiegani,bo dzisiaj na urodziny do siostry. Rano zdążyliśmy zaliczyć spacerek,ale zimno jest-niestety. Też zmykam,papa. Cos mnie gardło pobolewa:(a Mikołajek od wczoraj nie ma apetytu,nie w głowie mu zupki czy deserki:( Dobrze,że na cyca się jeszcze nie obraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już w domku. W Ikei sie nałaziliśmy, ludzi full, na parkingu cuuuudem miejsce znaleźliśmy. Dobrze, że Lenę zostawiliśmy u babci, bo za ciężkie takie zakupy dla niej by były. Zaliczylismy też Sphinxa, tradycyjnie. Mąż w koncu sobie jakiś sweterkupił w HMie. Piszę, ze w końcu, bo u niego ciężko z zakupami, nic mu sie nie podoba. ANIU, jak imprezka? Mikołaj nie je może przez ząbki. PINIU, jak zakupy i wizyta u brata? Zmeczoan jestem. A jutro mamy gości: rodzice, teściowie, mój brat z dziewczyną. Taka mała imprezka imieninowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam Wam zdjęcia Olgi z pasowania przedszkolaka. I Lenkę z moją mamą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki! Padam z og poprostu oczy mam na zapalkach:P Wczoraj wrocilam o 1.00 w nocy i to jeszcze ja musialam w obie strony jechac bo przeciez maz na poligonie a mamy ok połtorej godziny w jedna strone... Pozatym wypad sie udal Bartku pieknie nas ugoscil, oblalismy jego mieszkanie (w sensie takim ze oni oblewali ja soczek pilam:) ) Bylam tez w Ikeii i prawie nic nie kupilam jakos postanowilam ze nie bede juz do tego mieszkanka nic gromadzic bo pozniej w domu nie bedzie mi pasowalo i polowa rzeczy wyladuje pod smietnikiem lub porodzaje... Kupilam tylko pojemnizek na taki wiszacy drazek za cale 1,99:) i dwie male maskoteczki te co po całej Ikeii sie walaja bo Natalaka jak zlapala w raczki to juz nie puscila:) i to wszytko...ale moja Mamcia kupila Natalce krzeselko takie do karmienia. ja zabardzo nie chcialam bo myslalam o innym ale moja Mamcia wsadzila Natalke w sklepie a Ona jak zaczela piszczec smiac sie raczkami o ta tace uderzac ze moja Macia stwierdzila ze musi taki miec chociby tak na teraz i kupila wsumie to jest bardzo fajny tylko taki bardzo prosty ale juz tam niech bedzie Natalka jest nim zachwycona siedzi juz od rana uchachana od ucha do ucha:D Wysle wam zdjeciaki:) Oki zmykam szykuje sie bo dzisiaj kolekna impreza tylko ze strony meza 50 urodziny tescia. To papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU, domyślam si ę, jaka jesteś padnięta. Ja też na wczorajszych zakupach to ledwo łaziłam, za dużo ludzi, Olka marudziła. Dobrze, że Leny nie braliśmy. My w sumie też duzo nie kupiliśmy: pojemnik na zabwki do pokoju dziewczyn, wazon ten który u Ciebie widziałam, po maskotce dla Olgi i Lenki, fajną srebrną ramę do przedpokoju. Muszę teraz wybrać jakies zdjecie i wywołać w powiększeniu 20x30 cm, chyba czarnobiałe zrobię. Ja nie chcę jutro do pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU, śliczna Natalka. Jak pewnie siedzi w krzesłku i wannie. A na spacerku to wygląda jak mała, różowiutka królewn. Ile wązy Natalka? Bo jak tak patrzę, to moja Lenia chuderlak sie zrobiła. Tylko buźkę ma pełną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borys dzis pół roku skonczył :) To było najdluzsze pół roku w moim zyciu :D ... Wydaje sie ze jest z nami od zawsze :) Pinia - spoko to krzesełko, grunt ze Natalce sie podoba ... Kiwi - to niezla impreza byla :) Olga duza w porownaniu do innych dzieci ale widze ze nie jedyna ;) ... a ja przysypiam nad kompem :( wiec kojcze na dzis . fotki wam wysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Mikołajek chory:(ma straszny kaszel szłyszę,że ma chrypkę:( Strasznie się męczy :(przy tym. Jutro idziemy do lekarza,całe szczęście nie ma gorączki,mam nadzieję,że nocka minie spokojnie. Nie mam weny na pisanie:( Papa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU, mam nadzieję, ze z Mikusdiem to nic powaznego. Olga też cos chora, gorączkę ma:( A jutro do laryngologa mąż z nią idzie. Padam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, ale przystojniak z Twojego Borysa. I bardzo podobny do Ciebie. To wychodzi na to, ze tylko moja Lenka jeszce bue siedzi samodzielnie? Czy powinnam sie już martwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z ranka! ANIU, KIWI---piszcie jak dzieciaczki trzymam kciuki zeby to tylko zwylke male przeziebienie a nie chorubsko a swoja droga ta pogoda taka dziwna wiec co sie dziwic ze dzieci sie poca a potem chore sa wrrr:/ KIWI---jezeli chodzi o siedzenie to ja jak bylam w poradni to tam jest taka plansza rozwoju dziecka i tam bylo napisane ze dziecko w 6 miesiacu posadzone potrafi na chwilke utrzymac rownowage, a dopiero w 7 miesiacu zaczyna siadac a w 8 miesiacu dobrze siedzi, ale wiem ze sie przejmujesz ja sie martwilam jak Natalka miala 6 miesiacy i jeszcze nie siedziala ale u nas jak miala rowno 6 miesiecy i tydzien zaczele sama sztywno siedziec i wiesz co to przyszlo normalnie z dnia na dzien jednego nia nie siedziala a drugiego nagle zaczela... A u nas jezeli chodzi o rozwoj to Natlka weszla juz w takie stadium pelzanio-raczkowanie ja to tak nazywam bo raczkowanie to to nie jest ale tez nie takie calkiem pelzanie dupke podnosi i troche jej sie uda poruszyc i na brzuch upada ale smieszne to jest... Jejku ale mam lenia mialam dzisiaj zrobic generalne sprzatanie ale tak mi sie nie chce ze szok no nic moze kawka na nogi mnie postawi?? zmykam narazie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już w robocie. Olga jakaś niewyraźna, zobaczymy. Mam dyrektorkę dziś na karku:( Siedzi i zawraca gitarę swoimi problemami. PINIU, no Olga też szybko siedziała, ale Lenka wolniej sie rozwija. Ale zaczyna na sztywno stawać, więc chyba wszsytko ok i zaraz siądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera, albo Olgę wypisujemy z przedszkola, albo idzie na wycięcie migdałków. Czy któraś z Was wie coś wiecej o tym zabiegu, czy jest bezpieczny? W robocie mam mlyn, klienci walą drzwiami i oknami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi moj marcin i maciek maja migdalki do wyciecia ale maz sie boi i nie chce isc a marcin poki co nie choruje wiec tez mu nie wycinamy... mojej kolezanki syn mial migdalki wycinane i bylo to w znieczuleniu miejscowym wypalane takim czyms... pozniej przez tydzien czasu nie mogl jesc zadnych stalych pokarmow tylko wszystko zmiksowane... ale choruje dalej jak chorowal i nic to wyciecie nie dalo... tyle ze juz nie miewa zapalen migdalkow bo ich po prostu nie ma ale zapalenie gardla krtani czy oskrzeli to standard... no ale z drugiej strony to co zrobisz z olga jak ja z przedszkola wypiszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też już po wizycie w przychodni. Mikuś dostał antybiotyk i syrop.:( Nijagorsze jest ,że mnie też coś złapało,gardło boli,łeb pęka,z nosa cieknie,cudownie po prostu:( KIWI-ja nic nie wiem jak się wykonuje taki zabieg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ANIU---nie zazdroszcze oby szybciutko przeszlo!!! ja juztro ide do lekarza ale do dzieci zdrowych bo chce zeby mi witaminke D przepisala ale niech i tak ja zbada na wszelki wypadek... Pozatym u Nas zimno jak nie wiem bylam u mamci i poszlam na pieszo to zmarzlam jak wracalam ze ho ho no ale najwazniejsze ze w domku Natalka mi usnela no nic za chwile ja bude do kapania dam kaszki i spac... A dzisiaj ugotowalam jej kisielek:) ale jej smakowalao z takiej strony wyczytalam ten przepis to kisielek niby po 7 miesiacu ale jak bym wiedziala ze tak sie robi to wczesniej bym jej dawala bardzo prosty: polowa jakblka, i polowe gruszki ale mozna samo jakbko lub sama gruszke lub inny owoc, wlozyc do granka nalac 75ml wody i gotowac az sie owocki ugotuja (zrobia takie papkowate miekkie) potem to zmiksowac. Do drugiego kubka wlac 75ml wody dodac czubata lyzeczke maki ziemniaczanej rozrobic i dodac do zmiksowanych owockow zagotowac i gotowe bardzo zdrowe bez cukru bez konserwantow i nadodatek zmaczne Natalka zjadla taki duzy sloiczek po obidku bo aurat w taki przelozylam super jutro tez jej zrobie ale dodam banana... oki zmykam ps. KIWI---tez nie mam pojecia jak to z tymi migdalkami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis znów do pracy tramwajem jechałam. Jakoś tak dziwnie przesiąść sie na komunikację miejską, człowiek przyzwyczaja sie błyskawicznie do wygód w postaci auta:) Olga ma mniejszą temperaturę, ale kaszle nadal. Nie zdecydowalismy jeszce co z migdalkami. Z 5ego co ludzie mówią, to opinie są różne: jedni ze wycinać, innie że nie. Lenka ładnie spała, z przerwą o 4 na mleko. Jak wychodziłam do pracy to chrapała. Dzis maż zawiezie je do babci. Ach. moja mam już przemęczona jest opieka. teściowa nie moze sie zająć małymi na razie, bo ma problemyz nogą, z chodzeniem i prawdopodobnie bedzie miała jakiś zabieg. A kolejkki do szpitala długie:(:(:( To tak z rana pomarudziłam i biorę sie do roboty. No, jeszcze kawkę zrobię. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×