zaleganie moczu w pecherzu moczowym?? czy to da sie leczyc??

Czesc. Moja znajoma ma probelmy ciagle z zakazeniami pecherza moczowego, ciagle infekcje , bakterie.Okazalao sie na usg ze mocz jej zalega w pecherzu moczowym.Dostala skierowanie do szpitala na badanie pecherza moczowego (zapomnialam jak to bdanie sie nazywa). Czy ktos spotkal sie z czyms takim?? Co to moze byc?? Jak to sie leczy???

moja bratanica coś takiego miała. Jednym z "ćwiczeń" które musi wykonywać w domu to próbować się wysikać do końca. Kazali jej siadać na sedesie okrakiem a nie nóżki z przodu. Wtedy więcej wylatuje. Ma wysikać jak najwięcej żeby jak najmniej moczu zostało w pęcherzu. W zalegającym moczu rozwijają się bakterie. Dostała też antybiotyki jakieś.

Ależ oczywiście! Leczenie zależy od przyczyny zalegania. Inaczej leczy się zaleganie, powiedzmy, pwychogenne, osłabienie mięśni, inaczej pęcherz neurogenny z przeszkodą podpęcherzową a inaczej z nadpęcherzową. Jeśli znajoma ma ciągłe infekcje, to pewnie ma przeszkodę podpęcherzową (bez neurogenności): zalegający mocz powoduje namnażanie bakterii, te powodują podrażnienie i obrzęk cewki, obrzęk utrudnia odpływ moczi - i błędne koło się zamyka. A to badanie to pewnie badanie urodynamiczne (uroflowmetria + cystografia mikcyjna): http://www.pecherz.pl/badania.html#Badanie-urodynamiczne O to chodziło :)?

moja córcia to miała, ciągłe infekcje lekarz dokonał nacięcia cewki chyba i po problemie ( prawdopodobnie był to problem wrodzony lub powstał na skutek wstrzymywania - mając 10 miesięcy chodzila bez pieluszek) zaleganie moczu to paskudztwo, ale na szczęście uleczalne