Faceci, którzy rzucają/skreślają kobietę jak się dowiedzą, że miała za dużo ich

Faceci, którzy rzucają/skreślają kobietę jak się dowiedzą, że miała za dużo ich zdaniem partnerów seksualnych... Dlaczego oni to robią? Dziewczyna im się podoba, dobrze im razem w łóżku (jeśli już razem sypiają), a nagle oni "dają kosza" za jakaś tylko jedną liczbę, która już jest przeszłością i nie można jej zmienić. Albo jak kobieta szybko pójdzie z nimi do łóżka, jest im super, a potem nagle chcą rozstania i jako przyczynę podają zbyt szybkie wejście kobiety do łóżka? Po co oni to robią, czemu oni nie potrafią się cieszyć szczęściem, czemu z błachego powodu nie dają szansy kobiecie?

Ja to popieram, sam tak robiłem, robię i będę robił! Bo ta liczba byłych partnerów kobiety oraz powód dlaczego z nimi spała (czy z miłości czy przygodnie) jest bardzo ważna dla mojej dumy i ego

Uwazam, ze kobieta, ktora uprawiala juz seks bez milosci i miala wiecej niz 2-3 partnerow nie zasluguje na moja milosci

do \'ale facetom trudniej wytrzymac\' no dobra a jesli, laska ma powiedzmy 26lat, miala 4 partnerow seksualnych (zeby bylo wiecej niz ten smieszny limit, 2-3) i kazdego z nich kochala, to co skreslisz ja? a poza tym ile ty miales partnerak, wszystkie je kochales? bo wiesz do seksu trzeba dwojga, kobiety zazwyczaj uprawiaja go z milosci, bo czesto nie sprawia on im nawet przyjemnosci (tak, tak moi panowie, robia to dla bliskosci, zeby sprawic wam przyjemnosc itd.), to faceci podchodza do seksu bardziej bez uczuciowo, to wam wolno i nich sie jeszcze laska cieszy, ze ma takiego ogiera, ale jak panna miala 5 no to wiadomo dziwka, boze sredniowiecze

24 to juz mit od czasow cosmo, wyzwolenia one ida i po przyjemnosc i dla korzysci Zadna nie idzie z miłosci, chyba ze czuje ze facio cos ma i moze sobie podoic- wycieczki, imprezy itp

W zadnym razie nie skerslilbym kobiet jesli miala by 3-5 facetow ktorych kochala (powiedzmy ze ma 25 lat) jednakze jesli miala by 5-10 i to wiekszosc takich z ktorymi laczyl ja tylko seks... nie wiem. W kazdym razie chcialbym wiedziec. Ja ma 24 lata i mialem 10 partnerek... nie chwale sie tym... ale moim problemem jest to ze sie boje zwiazkow (pewne doswiadczenia). Zamienilbym je wszystkie na ta jedna jedyna, kochajaca do konca zycia. No ale jej nie ma a nawet kiedy sie wydaje ze jest to zostaje niemile zaskoczony.

poza tym ten strach, bo wg mnie to poprostu strach, wynika u panow z prostej sprawy, byc moze w calosci lezacej w podswiadomosci, bo co z niego bedzie za ogier jesli wypadnie blado przy eks swojej dziewczyny? dziewica bez doswiadczenia, nie ma pojecia o tych sprawach, bo sluchanie opowiesci, czytanie o tym, czy tez ogladanie w tv to nie to samo, wiec jakikolwiek bylby facet w lozku to dla niej i tak bedzie ok, jak dla dzieci, ktore bije sie w domu i one mysla, ze to tak u wszystkich wyglada no dobra, a teraz pobluzgajcie sobie na mnie :D kazde nowe wyzwisko, bedzie tylko dobitnym dowodem meskiego, lozkowego tchurzostwa :)

24 - mam troche mniej niz 26 lat i nie ukrywam, ze kobiety w tym wieku mnie jeszcze interesuja, ale 4 partnerow z milosci jak na 26 letnia kobiete to OK, z tym, ze mnie babska starsze ode mnie nie interesuja

do ale facetom trudniej wytrzymac i bogu dzieki, ze cie nie interesuja, zaczynaj od 16latek, te bedziesz sobie mogl wychowac :D:D:D

Strefa rozporkowa jest częścią srefy ludzkiej, mnie nie obchodzi czyjaś przeszłość seksualna, dopóki nie zamierzam wchodzić z tą osobą w związek. Nie wyobrażam sobię związku z kobietą co miała 10 partnerów albo jest byłą prostytutką

Mam 22 lata, baba 26 to już dla mnie stare próchno, niektórym w tym wieku się już zmarszczki robią

wypraszam sobie aby ktos przyrownywal mnie tylko do chodzacego h... jestem facetem, mam 29 lat i mialem tylko jedna partnerke z ktora spalem. bylismy razem wiele lat, wczesniej rowniez mialem dziewczyny ale poniewaz czekam na odpowiedni moment, nie spalem z poprzednimi. teraz od ponad roku nie mam nikgo i nie chodze z tego powodu po miescie i nie atakuje kazdej moim przyrodzeniem. czekam, czekam na te wlasciwa bo taki sport mnie nie bawi, mimo ze oczywiscie uwielbiam sex.

Kobiety tez maja prawo do przyjemnosci. Ja sobie nie wyobrazam seksu tylko z jedna partnerka... oj duzo by mnie ominelo ale bez przesady. Sa pewne granice aczkolwiek wszystie sprawy powinny byc rozpatrywane indywidualnie ;-)

Uważam, że jestem na tyle fajny, że nie muszę szukać wsród kobiet co mają nie za najlepszą przeszłość seksualną. Nie jestem ideałem, ale znam swą wartość i uważam, że kobieta, która miała więcej partnerów niż ja partnerek po prostu do mnie nie pasuje

Bo ja nie rucham kogo popadnie i tego samego oczekuje od partnerki. Mialem w zyciu malo kobiet i chce, zeby kobieta miala malo facetow. Nie toleruje tego, ze zylem przez jakis czas w abstynecji seksualnej, podczas gdy kobieta szalala to z jednym, to z drugim. Jasne, czy jeszcze cos wytlumaczyc?

wiec nie zrozumiesz naszego myslenia, wiec masz racje, spadaj

Ta, ktos, kto nie chce miec kobiety-dziwki musi oznaczac, ze "nigdy nie mial dziewczyny i ma 2X lat..." zalosne

to zależy ile by ona ich miała .np jeżeli bym był prawiczkiem to chyba wiadomo że bym się z taką niezwiązał .z kolei gdybym miał już choc jedną laskę na tzw koncie to przeszłośc sexualna dziewczyny by mi nie przeszkadała i tyle w tym temacie .ale jak narazie do mnie pasuje obcja pierwsza :(:O:O:O:(

Ja nie jestem prawiczkiem, ale ta liczba i tak jest dla mnie wazna i to bardzo

bo to wszystko zalezy od podejscia do seksu....

dgg - jakbys mial jedna "na koncie", to nie przeszkadzalaby Ci przeszlosc kobiety, chocby miala 15 facetow w przeszlosci?

y6 .......... raczej nie niewymagam tego czego niemoge dac a tak na poważnie to na tym forum wiara jest mocna w gębie jestem prawiczkiem a mogłem napisac że miałem już np 8 lasek i jestem tzw macho :O takich facetów i lasek co mają na koncie powyżej 3 partnerów jest mało tylko te osoby sobie dorabiają teorię że tak wszyscy robią a to jest żałosne :O

Ja tam nie wiem skad sie tu takie glupstwa biorą.Nigdy mnie nikt nie rzucił z takiego powodu,że nie byl pierwszy,naprawde ludzie sie rozstaja ze wzglegu na inne rzeczy.

tu nie chodzi akurat o "pierwszy", ale o np. "dziesiaty"....

Wiem co masz na mysli i nadal podtrzymuje swoją wersje,ze nie zauwazyłam zeby to mialo znaczenie. Zreszta mi nawet pierwszy nie wierzył ze jest pierwszy,a moja kumplele rzucił facet z ktorym zrobila to pierwszy raz majac 23 lata z miłosci i co i rzucil ja zaraz po seksie prawie... Jakos nie widze odzwierciedlenia w zyciu że facet marzy o dziewicy i dziewictwo ma jakies duze znaczenie.To bajka.

Bo dziewictwo nie ma. Ale dobre prowadzenie, skromna przeszlosc seksualna, bez wielu partnerow i przygod to ma duze znaczenie. Tak samo sam wiek utraty dziewictwo - dziewczyna co wianek stracila w wieku 14-15 jest dla mnie wecz obrzydliwa. Taka dobrze ulozona, dobrze prowadzaca sie dziewczyna o nienagannych manierach nie kojarzy mi sie z laska, co stracila cnote jako nastolatka

Znam takich co zyja z bylymi prostytutkami?...a taka miala 10 dziennie co ty na to?...

to ich podziwam. ja bym nie mogl

elle24 ......... jednym zależy na dziewictwie innym nie i nie uogólniaj ludzie są różni i nie wszyscy się puszczają tyczy się to facetów i dziewczyn

ze tam nigdy nie pojdzie a wziol kurwe z burdelu