gdzie i jak poznac bogatego faceta

nie wszystkie a w Polsce jest bieda bo polski mezczyzni w wiekszosci zarabiaja malo,ale ich kochamy ;) choc oczywiscie jesli ktorys ma samochod i prace to juz uwaza sie za Bog wie kogo i sie wyzesz wycenia-wtedy nie chce ksiezniki bo uwaza ze wart jest krolowej,skoro taki sukces osiagnal....;)

Ja zawsze mialam mezczyzn boednych z najnizsza krajową i kochalam,chyba na co innego zwracalam uwage,na predyspozycje i zaradnosc,na to tez kobiety zwracaja uwage jako samice oceniamy czy dany mezczyzna bedzie w stanie utrzymaj potomstwo i rodzine,to taki intuicyjny szacunek podswiadomy ;)

...albo podelsij jakąs kolezanke ;) wypowiem sie w tej sprawie - jednak zwraczasz na to uwage. A ja wlasnie tak kiedyś myslalem co by bylo gdybym byl bogaty jak wtedy znalazl bym dziewczyne, mialbym np milion na koncie, pelne wyposarzenie w mieszkaniu, dobry samochod, nie mialbym sie zupelnie o co martwic i wlasnie musialbym niestety to ukrywac zeby poznac taka ktore MNIE zechce a nie to co MAM.

http://www.maxior.pl/?p=index&id=72456&5

zjeby genetyczne to trzeba przyznać. Ale to kobiety wiodą prym homo i to od was sie zaczelo.

n ie nalerze zyj chwila masz racje splukaj sie a potem badz obrzydlwie biedny problemow z miloscia nie bedzie mial !!! po prostu bawisz sie kobietami poznalam wielu bogatych ale ani w jednym sie nie zakochalam znalazlam szczescie w facecie ktory ........ zycze wam tego samego bogacze zazwyczaj sa chciwi dlatego ukrywaja swoje stany majatkowe albo porpostu szasztaja pieniedzmy zeby cos pokazac i za zwylodniali,w zyciu nie chcialabym byc z kims takim raz sie w takim zakochalam spotykalam sie z nim nie wiedzac o tym ze jest bogaty ..bylo swietnie ale stracilam prace i nie chcialam potem za bardzo wychodzic z domu na kawe czy gdziekolwiek a on mial klapki na oczach ..zaczol mnie draczyc ii z nim skonczylam .... ogolem powiem wam cos nigdy nikkt mnie nie utrzymywal zylam na wlasny rachunek i mam tak wysoko swoj nos ze nikogo nie poprosilabym o pomoc bogatych to nie interesuje .. jeszcze bylam z tym facetem w separaacji ok miesiaca i zepsul mi sie laptop i zaczelam chodzic do kafeteri internetowej i tam ktos usmiechnol sie do mnie a w jego oczach widzialam cos tak glebokiego i intensywnego ze postanowilam laptopa nie naprawiac :D i tak ten ktos moze i nie jest bogaty ale i nie jest obojetny ..moze i dzien w dzien nie chodzimy na kawe ale i w domu sie nie nudzimy...

ah nie nalerze tez mieszkam za granica i nie wiem czym tu sie chwalic to ze zjedziesz do polski i zamienisz euro na zlotowki to wiadomo ze mozesz sobie poszastac :D tu gdzie ja jestem przyzwoitego polaka nie ma wszyscy pija a potem pija i wpominaja polske a potem pija i sie bawia od soboty do soboty dzie w dzien...mam zle skojarzenia i wspomnienia o nich .... wychodze z zalozenia ze trzeba znalesc faceta z glowa na karku a mozna do wszystkiego dojsc wiec jesli spotykam kogos i widze pewne ubytki nie mysle o niczym powaznym od czasu do czasu mozna wyjsc na kawe

a ja poznałam nawet fajnego goscia na takim portalu - http://bogatego.pl/ . troche sie bałam spotkać z nim w realu ale teraz nie rzałuje !

[zgłoś do usunięcia] nie naleze widze ze nie dokladnie przeczytalas moje wypowiedzi Ale nie bede z Toba polemizowal ,nie wiem jak jest w Polsce ,mieszkam za granica ,ale znam sporo kobiet z Polski Wiem ,kazdy by chcial zyc dostatnio ,tylko ze kobiety (nie wszystkie na pewno)za wszelka cene pragna bogatych x Oj nie za wszelką cenę,wręcz przeciwnie bogactwo może być barierą do stworzenia związku.