Puścił bąka -tragedia!!!!!!

Mój mąż przy składaniu przysięgi malzenskiej w kosciele puscil głosnego bąka. Rozeszło się na cały Kosciół i kamera to zarejestrowała :/ wszyscy się potem z nas smiali :/ co za pech... można to z kamery jakoś wyciszyć? pomocy

ahahahhahahahaahahahahahahahahahahahahahahahahahah

nie ma to jak siarczysty gaz na polepszenie pożycia małżeńskiego hahahah

Eh...niestety-tez bym chciala, zeby to byla prowokacja..a to niestety stalo sie naprawde! :/ ale wstyd a jaki smród sie unosił...ksiądz az mikrofon upuścił a ja myslałam że zwymiotuję bo starsznie smierdziało...

Zasada jest taka ze glośne baki nie smierdzą tylko cichacze..

...najgorsza przypadłość...to uszkodzony zawór!!

że to prowokacja

Ale masz bajer opanowany

:D

no coz niektorym kobietom przy orgazmie puszczaja wsztkie miesnia przy powieszeniu tez, moze to efekt stressu, z reguly glosne piardniecia na tym sie nie koncza, a tak wogole, znalem pewnego Jana co potrafil wypierziec miedzynarodowkie, moze twoj stary troche pocwiczy i wypierdzi hymn 2012

Śmiechu warte. Może zgarniecie jakis odkurzacz albo lodówke :D