Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 20latka kkk

Kto sie boi isc na studiaaa?

Polecane posty

Gość 20latka kkk

Ja dopiero zaczynam, we wtorek.. i od razu mam zajecia a dokladnie 8 godzin.. Boje sie:D Zgubie sie w tej uczelni, nie bede wiedziala gdzie isc, co ze soba zrobic.. Nikogo tam nie znam.. Ehh masakra Czy ktos tez tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz o której zaczynasz
punkt dla ciebie :-) Idziesz na swój wydział/ do swojego instytutu i w ostateczności o sale zapytasz na dyżurce. Potem na pierwszych zajęciach poobserwujesz kolegów z roku i pójdziesz za nimi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie boje bo
moim nauczycielem wokalistyki bedzie p.Ela Zapędowska... stres ogromny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latka kkk
Dziekuje;)Dodajecie mi sil tymi wypowiedziami:) Bo z reguly troche niesmiala jestem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja własnie w ten weekend zaczełam studia (zaoczne) wczoraj miałam od 8.15-14.40 a dzisiaj od 8.15-18.00 za dwa tygodnie mam do 19.40 masakra, wszystko boli (plecy, pupa itd) ale jakos czas leci i da sie wysiedzieć. Nie panikuj nie będzie tak źle, wszyscy tam sa nowi a napewno poznasz kogos juz pierwszego dnia (tak jak ja:-)) Powodzenia i pamietaj że nie masz tak źle (8 godzin) !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latka kkk
Kurcze.. a kto mi powie.. bo od wtorku juz mam cwiczenia.. 1 godzina wyklad, reszta cwiczen.. z angielskiego:| Kto mi powie na czym to bedzie polegalo? Myslalam ze na studiach bedzie wiekszosc wykladow..a z tego co widze wiecej cwiczen.. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsasda
ja jutroo.. juz przezywalam zalamanie... i nadal przezywam...och nie widze tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczenia niespecjalnie są
lubiane przez osoby nieśmiałe, bo trzeba na nich zabierac głos. Czasami to prowadzacy ćwiczenia wywołuje do odpowiedzi, a czasami trzeba brać udział w dyskusji. No i należy sie zmusić, bo osoba prowadząca będzie przekonana,ze jestes nieprzygotowana bo nic nie mówisz. No chyba,ze twoje ćwiczenia będa polegały na zadaniach praktycznych - wtedy problem z głowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latka kkk
ojej.. a czy czesto sie zdarza ze cos trzeba prezentowac przed cala grupa? Wyjsc na srodek i wiecie... :( A te cwiczenia sa chyba w grupach po kilkanascie osob max? prosze opiszcie.. tak sie boje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak -ćwiczenia są
w mniejszych grupach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczescie mam to
za soba :D Kochana nic sie nie stresuj....studia to piekny okres!!! Faktycznie na cwiczeniach trzeba zabierac glos, czasem trzeba isc do tablicy jak w sredniaku brrrrr....prezentacje przed cala grupa to normalka....jednak nie jest tak zle :) Tam z reguly malo kto bedzie cos wiedzial :D Byle do przerwy, byle na fajke, do baru na piwo lub kawe :) Mimo kilku warunkow, poprawek itd studia wspominam cudownie :) Dacie rade!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latka kkk
prezentacje przed cala grupa.. to normalka?? naprawde???;( Tylko nie to;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violence
ja mam na studiach wiekszosc cwiczen,a tez wydawalo mi sie,ze bede miec same wyklady.cwiczenia przypominaja lekcje w szkole sredniej,normalnie pytaja i trzeba odpowiadac na forum grupy.dla mnie niezbyt to mile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latka kkk
odpowiadac moge.. ale nie prezentacja przed grupa :( nieeeeee ;( da sie od tego jakos wymigac? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violence
tzn prezentacji typowych mam malo,kilka razy na semestr.ale cwiczenia tylko na poczatku byly dla mnie ciekawe,im wiecej ich mam,tym mnie bardziej nuza.nikt nie chce dyskutowac i kazdy sie chowa,zeby tylko nie odpowiadac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic się nie stresuj będzie dobrze studia zaczynałam trzy lata temu i mimo tego że nie należę do osób nieśmiałych stresa też miałam przerażał mnie ogromny budynek, to że nikt nas nie prowadzi za rączke że plan z języków to w ogólne jakiś niezrozumiały na początku też łatwo nie było ćwiczeń w grupie dziekańskiej nie było za dużo więc trudno było tak dobrze kogoś dobrze poznać wydawało mi się że nie uda mi się z nikim zaprzyjaźnić w ogóle pierwszego dnia miałam języki( języki odbywały się w innych grupch niż pozostałe zajęcia) i na moje nieszczęście były w jakimś budynku oddalonym od pozostałych w ogóle nie wiedziałam gdzie to jest ale trafilam, dałam radę nie zgubiłam się nawiązałam nowe przyjaźnie poznałam fantastycznych ludzi nigdy nie było mi tak dobrze jak na studiach nigdy przedtem nie miałam tyle wolności jest naprawdę fajnie myśle że będzie mi brakowało tego okresu i to bardzo na szczęscie jeszzce dwa lata przedemną także trzymaj się i nie łam się będzie dobrze na pewno sobie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do prezentacji różnie to bywa u mnie często przygotowuje się je w grupach a potem prezentują je jedna dwie osoby ja się na to często załapuje ale tylko dlatego że lubię to robić część nie robi tego nigdy bo są odpowiedzialni za np opracowanie tekstu albo zrobienie prezentacji w PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jutro zaczyanm studia ale nic sie nie boje:P wrecz pzreciwnie czuje sie jakby to bylo normlane i po rpostu mam mega niechec:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latka kkk
Aha:D Ajjj, ulzylo mi. Kochani wszyscy jestescie;) A jak jest z ubieraniem na studiach? Kolorowo?:D Czy raczej stonowane kolory? Ja jeszcze czujeee sie taka mloda;D uwielbiam kolory... i wogole.. ale nie chce zrobic z siebie pajacyka;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogolnie to
jedna wielka rewia mody....kiedys u mnie na uczelni widzialam panne ubrana doslownie jak na dyskoteke...nie zapomne tego widoku nigdy :D Ubieraj sie tak jak lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latka kkk
ŁoOo:D ja myslalam ze na studiach to juz znacznie powazniej i wogole.. a tu piszesz ze rewia mody... Az sie boje tam isc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latka kkk
a jak jest u innnych z prezentacjami... i czy trzeba czesto zabierac glos?:( Bardzo sie boje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×